Za nami kolejny emocjonujący wieczór z "B&B Love". W pierwszym finałowym odcinku telenoweli dokumentalnej TVN sprawdziliśmy, co słychać m.in. u Marty oraz Klemensa. Był to też ostatni rozdział historii niektórych naszych bohaterów. U Renaty w Kalabrii oraz u Alex na Zanzibarze zapadły bowiem ostateczne decyzje. Jak potoczyły się losy naszych bohaterek?
B&B Love. Renata podjęła decyzję. Czy w Kalabrii zameldowała się miłość?
W dzisiejszym odcinku w Kalabrii nadszedł czas podjęcia ostatecznej decyzji. Renata w ostatnim czasie gościła u siebie dwóch singli. Pierwszym gościem, który zameldował się w jej apartamencie, był Artur - sympatyczny pracownik budżetówki. Niedawno do Scalei swoim kamperem przybył również logistyk wycieczek, Radomir. Renata nie ukrywała, że dokonanie ostatecznego wyboru nie przyjdzie jej łatwo.
Minął ten czas i zastanawiam się, jak to zrobić, jaką decyzję podjąć. Z Arturem się dobrze czuję, jakbym go sto lat znała, a znowu Radomir siada i jedzie, nie ma ograniczeń, nie ma żony, nie ma dzieci- rozprawiała.
Radomir podczas przygotowań do finałowego spotkania z Renatą przyznał, że jest to szczególny dzień i z pewnością zarówno on, jak i jego konkurent odczuwają w związku z tym stres. Artur zapewnił jednak, że ma się świetnie i nie czuje żadnej presji. Mężczyzna przed kamerą przyznał, że na początku przygody w Kalabrii był na "straconej pozycji", jednak z upływem czasu jego relacje z Renatą stawały się coraz lepsze.
Artur nie był pewien, czy ich znajomość mogłaby przerodzić się w związek, jednak zapewnił, iż chce ją kontynuować i "jeszcze lepiej poznać" Renię. Radomir również wyraził chęć rozwijania relacji z naszą bohaterką. Stwierdził też, że jest przygotowany na każdą ewentualność.
Wkrótce obaj panowie udali się na spotkanie z Renatą. Kobieta podziękowała swym gościom za przyjazd do Kalabrii oraz za ich odwagę i cierpliwość. Po krótkim wstępie oznajmiła zaś, że nie umie wybrać między dwoma singlami.
Artur, znamy się od samego początku. Przyjechałeś pierwszy i myślę, że po tym czasie ty czujesz to samo, co ja, że tak się znamy, jakbyśmy się całe życie znali i się dogadujemy, mimo że ja rządzę. Z tobą Radomir szkoda, że tak krótko się znaliśmy. Nie umiem powiedzieć, nie wiem, którego z was bym wybrała. Nie ma na razie żadnego wyboru- przekazała singlom Renata.
Tuż po ogłoszeniu swej decyzji Renata zwróciła się do Artura, przyznając, że chciałaby nadal utrzymywać z nim kontakt.
Czas pokaże, może za jakiś czas, za pół roku, za rok albo kiedyś, myślę, że coś tam może się wydarzyć- wyznała przed kamerą.
Artur uściskał Renatę i w ramach rewanżu zaprosił ją do odwiedzenia swego miejsca zamieszkania. Mężczyzna był zdania, że
Sama Renia powiedziała, że niczego tutaj nie wyklucza, nie przesądza. Szczerze, to myślę, że będzie dobrze, bo lubimy się, poznajemy się coraz bardziej, tak że myślę, że będziemy kontynuować tę znajomość- skomentował decyzję Renaty Artur.
B&B Love. Czas decyzji u Alex. Jak potoczyła się jej relacja z Marcinem?
W willi Alex na Zanzibarze pozostał już tylko jeden singiel - Marcin. Nasza bohaterka od początku darzyła mężczyznę sympatią, zaś wspólnie spędzone chwile jedynie zbliżyły do siebie tę dwójkę. Podczas jednej z rozmów Marcin wprost oznajmił, iż chciałby pozostać na Zanzibarze nieco dłużej. Przed kamerą mężczyzna zadeklarował zaś, że mógłby nawet porzucić swe dotychczasowe życie w Polsce.
W finałowym odcinku "B&B Love" Alex zdradziła, że przy Marcinie czuje się wyjątkowo swobodnie i uważa go za "fajnego, ciepłego faceta". Jednocześnie nie ukrywała jednak, iż towarzyszą jej pewne wątpliwości.
Zrobił na mnie bardzo duże wrażenie i jakby się nie rozczarowałam. Może trochę boję się w tej chwili tego, co się dzieje, bo nie chciałabym się zagalopować, a później się okaże, że jednak nie. Ja się trochę boję związków na odległość i trochę nie wierzę w związki na odległość. Nie wiem, mieszkamy bardzo daleko od siebie- wyznała.
W dzisiejszym odcinku "B&B Love" Alex i Marcin rozpoczęli dzień od pogawędki. Wówczas kobieta zapowiedziała, że później oboje wybiorą się nad ocean. Alex przed kamerą wprost przyznała, że będzie jej smutno, gdy Marcina nie będzie już na Zanzibarze. Była też zdania, iż istnieją "realne szanse" na to, by ich relacja się rozwinęła.
Wspólnie spędzony czas wyraźnie zbliżył do siebie Alex i Marcina. Podczas pobytu na plaży para pozwoliła sobie nawet na drobne czułości i w pewnym momencie pocałowała się. Chwilę później Alex i jej gość zaczęli rozmawiać na temat nadchodzących dni. Marcin zdradził, że planuje spędzić na Zanzibarze jeszcze 4 dni, a Alex nie kryła radości z tego powodu. Mężczyzna wyznał również, iż późniejszy powrót do Polski może być jednym z trudniejszych w jego życiu.
Jestem na etapie bardzo dużej ciekawości jej, intryguje mnie bardzo. Ale też jako facet czuję, że odzywają się we mnie takie instynkty opiekuńcze, lubię o nią dbać- wyznał Marcin.
Będąc na plaży, Marcin wzniósł toast za rozstania i powroty - zaznaczając jednak, iż chce, aby "powrotów było tyle samo, co rozstań". Alex otwarcie przyznała, że między nią a Marcinem coś zaczyna się rodzić. Zapowiedziała także, iż oboje zamierzają walczyć o swą relację. Ostatecznie nasza bohaterka postanowiła więc dać szansę uczuciu. Wspólne postanowienia para uczciła pocałunkiem.
Będziemy walczyć. O nas. Życie pokaże- zapowiedziała Alex.
B&B Love. Marta coraz bliżej podjęcia decyzji. Z pomocą przyszły jej przyjaciółki
Marta przed podjęciem ostatecznej decyzji postanowiła zasięgnąć rady przyjaciółek. Kobieta skontaktowała się ze znajomymi i podczas wideorozmowy pokazała im zdjęcia goszczących u niej singli - Adama i Tomka. Opowiedziała również kilka słów o każdym z panów. Marta wyznała, że zdanie przyjaciółek jest dla niej ważne, gdyż kobiety zawsze były dla niej wsparciem i potrafią podejść do wszystkiego obiektywnie. Jak stwierdziła, ich opinia z pewnością pomoże jej "wszystko poukładać". Gdy podczas rozmowy jedna z przyjaciółek wprost zapytała Marty, co czuje, ta odparła:
Dziwne uczucie. Nie wiem, nie umiem się odnaleźć- wyznała.
B&B Love. Koszenie trawy i spięcie z Pauliną. Co działo się u Klemensa?
W Gruzji na decyzję Klemensa przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. W dzisiejszym odcinku "B&B Love" goszczące u mężczyzny singielki zaproponowały mu zajęcie się sprawą, która wcześniej spędzała sen z powiek Klaudii. Mowa tu o skoszeniu trawy w ogrodzie pensjonatu. Żeby nieco urozmaicić pozornie prozaiczne zadanie Kata i Paulina postanowiły przebrać Klemensa za mrocznego kosiarza.
Podczas pracy w ogrodzie między Klemensem a Pauliną wywiązała się dyskusja. Gdy mężczyzna zrobił sobie przerwę, singielka zasugerowała, że powinien ponownie zająć się koszeniem trawy, gdyż zostało jeszcze sporo pracy. Niestety Klemensowi niespecjalnie spodobały się jej komentarze.
B&B Love. O czym jest program?
"B&B Love" stawia na naturalność i autentyczność, opowiadając o budowaniu relacji w prawdziwym życiu. W kolejnych odcinkach telenoweli dokumentalnej TVN mogliśmy śledzić losy piątki bohaterów, którzy prowadzą obiekty noclegowe w różnych zakątkach świata. Wszyscy gościli u siebie singli, którzy tak jak oni poszukują miłości. W dzisiejszym odcinku poznaliśmy ostateczne decyzje Renaty oraz Alex. Jak potoczą się losy pozostałych bohaterów? Czy u Wojtka, Klemensa i Marty miłość zamelduje się na stałe? Dowiecie się już w czwartek o 20.50 w TVN.
Zobacz również:
Autor: Olga Konarzycka