Wiktoria Gorodecka, aktorka związana z Teatrem Narodowym w Warszawie, nie ukrywa, że jej wychowaniem zajęła się babcia oraz mama. Ojciec nie uczestniczył w jej dzieciństwie, a do ich pierwszego spotkania doszło po wielu latach. "Nie bardzo rozumiałam, co to właściwie znaczy mieć tatę" - wyznała w wywiadzie.
Wydawało się, że Pati może rozpocząć nowe życie. Wyszła z więzienia. Dowiedziała się, że Krystian nie wziął z nią ślubu tylko dlatego, że chciał ją chronić. Wszystko zaczynało zmierzać w dobrym kierunku. Niestety... Zobaczcie przedpremierowy fragment 4. odcinka.