W odcinku 3586

Matka Żanety zastanawia się, czy jej sąsiadka rzeczywiście może rościć sobie prawo do pierwszeństwa w uwodzeniu przystojnego listonosza. Ziębowa uświadamia Helenie, że jeśli pan Zbigniew jest kawalerem to nikt nie może go sobie ot tak zaklepać. Kopciowa bierze sobie do serca słowa Marii – sprytnym fortelem przechwytuje listonosza z rąk nachalnej sąsiadki i zaprasza go do swojego mieszkania, gdzie daje mu do zrozumienia, że nie jest jej obojętny. Mężczyzna idzie za ciosem i próbuje bardziej zbliżyć się do Heleny. Jednak ona szybko studzi jego zapał i oznajmia, że nie jest tak „łatwa” jak jej sąsiadka. Zbigniew daje do zrozumienia, że szanuje jej zasady i zaprasza Kopciową na spacer. Helena, nie kryjąc zadowolenia, obiecuje przemyśleć jego propozycję.

Żaneta bardzo denerwuje się przed rozmową o pracę w dużej firmie, gdzie stara się o posadę asystentki szefa promocji. Wojtek wraz z Ludwisiem zapewniają, że z jej doświadczeniem i siłą przebicia z pewnością dostanie wymarzoną posadę. Wieczorem szczęśliwa Żaneta dzwoni do mamy i oznajmia jej, że przeszła do drugiego etapu rekrutacji. Helena chwali się córce, że zrobiła duże postępy w zacieśnieniu znajomości z przystojnym listonoszem…

  Karol szykuje się do powrotu Ali, która dziś kończy zamkniętą terapię odwykową. Razem z jej ojcem czeka na dziewczynę, która jest bardzo wzruszona powitalnym prezentem od ukochanego, który upiekł dla niej pyszne babeczki. Myszkowski widząc, że młodzi chcą zostać sami zabiera rzeczy córki życząc jej miłego popołudnia. Jakiś czas później Karol wyznaje Ali, że bardzo za nią tęsknił i obiecuje być dla niej wsparciem na nowej, trzeźwej drodze życia. Zapewnia też, że jego brat i przyjaciele również pomogą. Ali nie do końca podoba się jego deklaracja - obawia się, że zbyt duża presja z ich strony może raczej zaszkodzić. Karol uspokaja ją, że będą w tym delikatni i uważni. Gdy pojawiają się w mieszkaniu studentów Majka i Dex serdecznie witają Alę. Jakiś czas później Myszkowska wyznaje Karolowi, że bardzo sobie ceni jego spokój i stabilność. Chłopak obawia się, że jego opanowanie i dojrzałoś szybko znudzi się jego ukochanej. Ala proponuje, aby trochę zaszaleli i jeszcze dzisiaj wyjechali z Warszawy. Karol jest nieco zaskoczony, ale w końcu daje się namówić.

Majka wyznaje Dexowi, że jest pod wrażeniem postawy Karola, który specjalnie dla swojej dziewczyny upiekł ciastka. Wolski, wymownie patrząc na przyjaciółkę, daje jej do zrozumienia, że dla niej byłby w stanie upiec nawet najbardziej skomplikowane ciasto. Maja jest nieco speszona jego wyznaniem…

 Igor, szukając Kamila, pojawia się w szpitalu, gdzie dowiaduje się od Ostrowskiego, że Hoffer nie pojawił się dziś w pracy. Arek nie ukrywa, że ma już dość ciągłego krycia wykroczeń Kamila i odgraża się, że jak tak dalej pójdzie on sam doniesie na kolegę do władz szpitala. Tymczasem Hoffer w opłakanym stanie budzi się na przystanku autobusowym i pijany zaczepia przechodniów prosząc, aby użyczyli mu telefonu. Kiedy Igor wraca do domu znajduje Kamila leżącego na klatce schodowej. Nowak zabiera przyjaciela do swojego mieszkania i próbuje uświadomić mu, że jego córka szaleje z niepokoju. Jednak do wciąż pijanego Hoffera nie dociera, że pijąc robi krzywdę sobie i swoim bliskim. Chwilę później, znajduje w mieszkaniu przyjaciela alkohol i zaczyna znowu pić. Igor nie wytrzymuje i oznajmia Kamilowi, że jeśli wybrał picie zamiast córki, to on mu nie będzie w tym przeszkadzał. W końcu do Hoffera dociera ile ma do stracenia i błaga Igora, aby zawiózł go na detoks…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x news

podziel się:

Pozostałe wiadomości