W odcinkach 3753-3755

Kadr z odcinka 3753 serialu TVN Na Wspólnej.
Na Wspólnej - 3753
Źródło: x-news

Maja nie może uwolnić się od wspomnień snu, w którym namiętnie całowała się z Dexem. Miotana emocjami wyżywa się na chłopaku. Wolski wkurzony jej zachowaniem oznajmia, że wyzna Matyldzie, dlaczego się z nią umówił. Ala panikuje i razem z Majką chcą go powstrzymać. Okazuje się jednak, że chłopak nie spełnia swojej groźby tylko przyjaźnie rozmawia z Matyldą, a wieczorem ich kolejne spotkanie kończy się pocałunkiem…

Brygida nie zalicza fizyki, bo rozwiązania zadań wysłała po terminie. Załamana dziewczyna chce zrezygnować z nauki. Iga obiecuje pomoc i dzwoni w tej sprawie do Michała. Który jest bardzo zadowolony, że może się Idze przydać. Niestety okazuje się, że zadanie, którego podjął się przerasta jego cierpliwość i wiedzę. Jego kąśliwe uwagi zniechęcają Brygidę, która dziękuje mu za dalszą pomoc. Kiedy Iga dowiaduje się, że Michał nie sprawdził się w roli korepetytora, prosi o pomoc Roberta…

Iga i Sławek, przesłuchując sąsiadkę zamordowanej młodej prostytutki, dowiadują się, że do Anny często przychodził zakochany chłopak, który próbował ją przekonać, by rzuciła prostytucję. Gdy po przesłuchaniu Dziedzic odwozi świadka do domu, na miejsce kobieta widzi chłopaka Anny, który dobija się do jej drzwi. Sławek go aresztuje. Jednak podczas przesłuchania Radecki zapewnia, że nie zamordował dziewczyny i odmawia dalszych zeznań bez adwokata, a następnego dnia z braku dowodów zostaje wypuszczony z aresztu. Mimo to, Iga i Sławek zamierzają obserwować chłopaka. Dostają na to zgodę komendant Kai…

Monika z oddaniem opiekuje się kontuzjowanym synem. Niespodziewanie nachodzi ją Bruno, co wyraźnie irytuje Cieślikową. Krawczyk próbuje ją przytulić i dopytuje się o następne spotkanie. Ich rozmowę przerywa powrót Cieślika. Damian podczas rozmowy z Brunem czule przytula żonę, co sprawia, że zazdrosny Krawczyk natychmiast wychodzi. Chwilę później wkurzona Monika dopada Bruna na klatce schodowej i żąda, aby zostawił ją i jej rodzinę w spokoju. Krawczyk zamyka jej usta namiętnym pocałunkiem, któremu Monika całkowicie się poddaje i obiecuje kochankowi, że niedługo spotkają się znowu…

Kopciowa po wizycie u stomatologa, lekko oszołomiona znieczuleniem, postanawia wrócić do domu taksówką. Kierowca widząc, że jego klientka nie czuje się najlepiej częstuje ją butelką wody mineralnej. Chwilę później Helena zasypia. Kierowca budzi ją dopiero, kiedy podjeżdżają pod jej dom i szarmancko proponuje, że ją odprowadzi. Po kilku godzinach, gdy Kopciowa dochodzi do siebie, orientuje się, że… nie ma portfela! Maria radzi przyjaciółce, by zgłosiła zaginięcie portfela wraz dokumentami na policji. Jednak kiedy funkcjonariusz uświadamia Helenie, że oskarżenie taksówkarza o kradzież może mieć poważne konsekwencje, kobieta wycofuje się i wraca do domu. Parę godzin później dostaje informację, że jej portfel odnalazł się, jednak nie ma w nim pieniędzy. Kopciowa i Maria zastanawiają się w którym momencie Helena mogła zgubić portfel. Po nitce do kłębka dochodzą do wniosku, że jedyną osobą, która mogła ją okraść był szarmancki taksówkarz…

Profesor Agier, traktując Nalepę jak uczniaka oznajmia mu, że rezygnuje z dalszej hospitalizacji. Lew do żywego dotknięty jej arogancją żali się Łucji, która ku jego ogromnemu zaskoczeniu staje w obronie matki. Jakiś czas później młoda Agier raz jeszcze niemile zaskakuje swoich kolegów, kiedy podczas rozmowy z ciężarną pacjentką nie wykazuje cienia współczucia i zrozumienia dla kobiety, która boi się stracić dziecko…

Weronika odwiedza w szpitalu Nalepę. Lew natychmiast rzuca wszystko i zaprasza Roztocką na namiętne „konsultacje” w pustej sali chorych…

Roma wraca do pracy po rzekomej grypie. Baliszewski ma nadzieję, że Lenarska, zgodnie z tym, co ustalili, wywiąże się ze swojego zadania. Podczas roboczego spotkania Brycki pyta Lenarską o zdrowie. Kiedy odruchowo dotyka dłoni Romy, ta zaczyna histerycznie krzyczeć, żeby wreszcie przestał ją dotykać. Chwilę później przychodzi do prezesa stacji, któremu oznajmia, że Brycki ją molestuje. Barański w porozumieniu z Baliszewskim zwalnia Grzegorza. Marta nie wierzy w to co się dzieje, gdy Brycki pakuje swoje rzeczy i w asyście ochroniarza opuszcza budynek stacji. Tymczasem Baliszewski gratuluje Romie świetnego „występu” i daje do zrozumienia, że już niedługo czeka ją awans…

Marta zmartwiona i oburzona nagłym zwolnieniem Grzegorza bezskutecznie próbuje się z nim skontaktować. Chwilę później wszystko staje się jasne – na jednym z plotkarskich portali ukazuje się informacja, że Brycki dopuścił się molestowania podwładnej. Leśniewska razem z mężem dochodzą do wniosku, że musi to być sprawka Romy. Marta próbuje z nią o tym porozmawiać, ale Lenarska grając ofiarę ucieka od tematu. Wieczorem u Leśniewskich pojawia się Brycki, który roztrzęsiony zapewnia, że nigdy nikogo nie molestował. Nie ma pojęcia, dlaczego Roma chce go zniszczyć. Marta zapewnia przyjaciela, że mu wierzy…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości