W odcinku 3713

Kadr z odcinka 3713 serialu TVN Na Wspólnej.
Na Wspólnej - 3713
Źródło: x-news

Szarkowski razem z synem zabierają Berga i Franka na ryby. Na miejscu okazuje się tylko Bogdan i Antek są zainteresowani wędkowaniem, Franka ogromnie to nudzi a Szark nieustannie myśli o Jagodzie, której nie chce stracić. W końcu Szarku nie wytrzymuje – przeprasza wszystkich a potem wraca do Jagody i zabiera ją na romantyczną przejażdżkę tirem, podczas której oświadcza się ukochanej. Ona jednak nie jest tym zachwycona – podejrzewa, że Szarku proponuje jej małżeństwo, jako nagrodę pocieszenia. Mężczyzna wyznaje, że ją kocha i przyznaje się, że dzięki Antkowi w końcu dotarło do niego, że dojrzał do założenia rodziny. Poruszona jego słowami Jagoda w końcu zgadza się zostać jego żoną…

Dex odwiedza młodego pacjenta, sportowca z wadą serca. Zastaje u niego narzeczoną – młodzi planują ślub i wesele. Nagle Natan zaczyna się dusić i traci przytomność. Wolski natychmiast woła na pomoc doktora Nalepę, który z zespołem ludzi próbuje przywrócić chłopaka do przytomności. Niestety okazuje się to niemożliwe – Natan umiera. Jego nagłe odejście wstrząsa Dexem na tyle, że zaszywa się w ciemnym kącie. Nalepa widząc jego poruszenie w delikatny lecz konkretny sposób uświadamia mu, że takie sytuacje to norma. Jednak jasną stroną ich zawodu jest to, że wielu ludziom udaje się pomóc. Dex podłamany śmiercią młodego człowieka wraca do domu, gdzie zostaje zaatakowany przez Majkę, która wyrzuca mu, że chce ją skłócić z Kubą. Kiedy chłopak opowiada jej o śmierci Natana i o tym jak się z tym czuje, Majka odpuszcza pretensje i ciepło przytula Dexa…

Maria i Helena wracają do pensjonatu podekscytowane - mają zdjęcie odcisku buta sprawcy! Tymczasem wszyscy w pensjonacie są zaniepokojeni nasilającym się huraganem. W dodatku policja ostrzega gości, że w okolicy ukrywają się bandyci, którzy obrabowali kantor. Jednak huragan i bandyci nie robią wrażenia na Ziębowej i Kopciowej - podekscytowane oznajmiają, że mają dowód na to, że do psa sąsiadki strzelał myśliwy, który jest gościem pensjonatu i one zamierzają to udowodnić. W tym momencie powiew wiatru uszkadza sieć elektryczną i w hoteliku zapada ciemność. Następnego dnia podczas śniadania Helena i Maria, niewinnym podstępem dostają się do pokoju myśliwego i po sprawdzeniu jego obuwia dochodzą do wniosku, że to nie jego ślady znajdują się na miejscu gdzie postrzelono psa sąsiadki. Niewinność myśliwego potwierdza też wydobyta z rany zwierzęcia kula, która z pewnością nie pochodzi z broni myśliwskiej – Sokół, jako były wojskowy – autorytatywnie stwierdza, że to nabój z broni krótkiej. Nagle ktoś, błagając o pomoc, zaczyna dobijać się do drzwi wejściowych pensjonatu...

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

    

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości