Ula ma nadzieję, że Kamil nie podejmie się samotnej opieki nad niemowlakiem. Jej zdaniem maleństwem powinna zająć się rodzina Anny. Jest bardzo rozczarowana, gdy ojciec oznajmia, że to on zaopiekuje się małą. Hoffer widząc niezadowolenie córki przeprasza ją i próbuje uświadomić, że nie ma innego wyjścia. Jakiś czas później Kamil jedzie do szpitala odwiedzić maleńką córeczkę. Spotyka tam mamę Anny, która nie mogąc uporać się ze stratą córki wyznaje mu, że wolałaby, aby tego dziecka nie było. Hoffer mimo, że sam wciąż pogrążony w żalu próbuje ją jakoś pocieszyć. Jednak Boska nie chce go słuchać i zarzuca mu, że nie ma pojęcia, jak czuje się matka po stracie swojego dziecka. Jej słowa wprowadzają Kamila w jeszcze większą rozpacz. Kompletnie załamany wraca do domu i czyta wiadomość od Uli, która wysłała mu pocieszającego SMS-a. Widzi też, że jego siostra kilkakrotnie próbowała się z nim połączyć. Jednak on nie ma siły odpisać córce, ani rozmawiać z Igorem, który próbuje dodzwonić się do niego…
Marta denerwuje się dzisiejszym spotkaniem zarządu, na które wraz z Romą, Bryckim i Tomaszem zostali pilnie wezwani. Obawia się, że może to być początek końca jej pracy w telewizji. Kiedy Mikołaj pociesza ukochaną, że być może nie będzie aż tak źle, żona uświadamia mu, że w jej pracy takie incydenty są naprawdę źle widziane. Przeczucia Marty sprawdzają się – prezes Barański oznajmia zebranym, że w związku z trudną sytuacją w jakiej znalazła się Leśniewska, zarząd proponuje aby program śniadaniowy prowadziła na zmianę z Romą. Marta jest w szoku i po powrocie z pracy oznajmia mężowi, że prawdopodobnie niedługo straci pracę w telewizji. Mikołaj nalega, aby żona zawalczyła o siebie i proponuje, aby następnym gościem jej programu był ktoś, kto podobnie jak ona był prześladowany. Leśniewska jest zaskoczona jego doskonałą radą…
Roma zauważa brak swojego drugiego telefonu, który służył jej do kontaktu z jej pomocnikami, którzy prześladowali Martę. Podejrzewając, że aparat mógł zostać w hotelu, w którym miała randkę z Tomaszem bezskutecznie próbuje dodzwonić się do niego. Jakiś czas później Tomasz oznajmia kochance, że ma natychmiast zaprzestać nękania Marty – inaczej wszyscy dowiedzą się kto ją prześladuje. Roma obiecuje, że go posłucha i prosi o oddanie telefonu. Gębowski jednak ani myśli pozbywać się dowodów jej winy…
Kiedy Darek pojawia się w kancelarii, Czerski oznajmia mu, że wie od Anety o jego zdradzie. Zdenerwowany Żbik ostrzega go, żeby nigdy więcej nie zbliżał się do Kasi. Mariusz kwituje jego słowa pobłażliwym uśmiechem i ostrzeżeniem, że teraz ma na niego haka – gwarant dobrej współpracy. Tymczasem Kasia przygotowuje się na wyjątkową randkę z ukochanym. Niespodziewanie w odwiedziny przychodzi Aneta, która od progu oznajmia, że chce pogadać. Bergówna przekonana, że Siwek chce porozmawiać z Darkiem prosi, aby na niego zaczekała. Kiedy Aneta dowiaduje się, że Kasia szykuje się na romantyczny wieczór z Darkiem próbuje zachwiać jej wiarę w związki. Ku jej zaskoczeniu Kasia odczytuje to jako kryzys po rozwodowych przejściach i serdecznie życzy Anecie, aby ułożyła sobie życie z kimś kogo pokocha. Zapewnia ją, że nie żywi do niej złych uczuć, bo wybaczyła jej wszystko co złe. Słysząc to Aneta rezygnuje z dalszej rozmowy z Bergówną. Jakiś czas później poruszona słowami Kasi pojawia się u Mariusza i prosi, aby dali sobie szansę na miłość. Czerski czule przytula zapłakaną Anetę... Tymczasem Darek oświadcza się Kasi, która z radością przystaje na jego propozycję małżeństwa…
Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!
Źródło zdjęcia głównego: x-news