Nalepa jest zawiedziony, kiedy po namiętnej nocy z Weroniką, budzi się sam w łóżku. Stęskniony za kochanką bezskutecznie próbuje się do niej dodzwonić. Kiedy Lew pojawia się w pracy, Ostrowski zauważa, że jego przyjaciel jest odmieniony. Nalepa przyznaje, że spotkał wyjątkową kobietę, na której naprawdę mu zależy. Jakiś czas później zaskakuje Weronikę przyjeżdżając pod jej kancelarię. Roztocka cieszy się na jego widok, jednak nie daje się namówić na wspólny wieczór, który zaplanowała spędzić ze swoimi dziećmi. Lew ze zrozumieniem odnosi się do jej planów i żegna ją czułym pocałunkiem…
Marta, po emisji pierwszego odcinka programu telewizji śniadaniowej, ciekawa jest opinii widzów, którzy w Internecie komentują jej i Gębowskiego pracę. Mikołaj zapewnia żonę, że większość opinii jest pochlebna i widzowie są zadowoleni z jej postawy podczas programu. Tymczasem Roma skupia się na wyszukiwaniu krytycznych komentarzy, które cytuje podczas roboczego spotkania. Jednak dla ich szefa najważniejsze jest, że mieli wysoką oglądalność a widzom spodobał się kontrastowy duet prowadzących. Jakiś czas później Marta dostaje ogromny bukiet róż od anonimowego wielbiciela, który w liściku wyznaje, że jest nią oczarowany. Widzi to Gęba, który na osobności oznajmia Romie, że trudno im będzie zaszkodzić Leśniewskiej. Lenarska zapewnia kochanka, że ona już ma plan, co zrobić, aby Marta wykończyła się sama! Leśniewska proponuje temat na kolejny program – naturalność i występ bez makijażu. Roma ostro to krytykuje. Jednak Bryckemu i Gębowskiemu pomysł się podoba, Na osobności Lenarska opieprza Gębę, że śmiał poprzeć projekt Leśniewskiej, który rzeczywiście jest świetny i niestety przysporzy jej jeszcze więcej fanów. Tymczasem Marta znowu otrzymuje od anonimowego wielbiciela słodki prezent z liścikiem, w którym jej fan daje do zrozumienia, że był ostatni blisko niej i zachwycił go jej zapach. Leśniewska jest przestraszona. Zamierza powiedzieć o tym mężowi. Jednak rezygnuje z tego pomysłu, nie chcąc psuć mu radości z awansu na prorektora do spraw studentów…
Igor z Bradecką przyjeżdżają do hotelu nad jeziorem, gdzie w apartamencie dla nowożeńców spędzają namiętne popołudnie. Jednak telefon od Naczelnego wybija Nowaka z romantycznej bańki – Igor dowiaduje się, że Oskar został uprowadzony i że Elżbieta rozmawiała z Arturem, który zaprzeczył, że wysłał Igora w podróż służbową. Spanikowany Nowak postanawia jak najszybciej wracać do Warszawy. Chwilę później jak burza wpada do domu, w którym już nie zastaje swojej partnerki. Nowak prosi córkę, aby powiedziała mu dokąd poszła Ela, ale Julka nie chce z nim rozmawiać - jest na niego wściekła, że doprowadził mamę do rozpaczy. Igor czeka na Elżbietę pod jej fundacją i błaga o wybaczenie. Ela nie chce z nim rozmawiać. Niebawem Nowak dostaje kolejny cios – jego córka oznajmia, że chce zamieszkać z mamą. Julka ma jednak nadzieję, że ojcu uda się przekonać mamę, aby znowu byli rodziną. Wieczorem Elżbieta pojawia się w domu, aby zabrać Julki rzeczy. Zdesperowany Nowak błaga o chwilę rozmowy, lecz Ela nie chce słuchać jego tłumaczeń, bo nie jest w stanie mu uwierzy. Po jej wyjściu do Nowaka dzwoni roztrzęsiona Jaworska - ktoś podrzucił zmasakrowanego i nieprzytomnego Oskara przed jej blok. Igor natychmiast jedzie tam i razem z Jaworską czeka na przyjazd karetki i policji. Zrozpaczona kobieta jest pewna, że Oskar został pobity przez tych samych ludzi, którzy zabili jej syna…
Basia i Ada spotykają się z szefem wydawnictwa, aby przekonać go do zmian w książce Nawrockiej, która pragnie uzupełnić powieść o wywiad z rodziną ofiary seryjnego mordercy. Niestety Bastian absolutnie nie zgadza się na tę propozycję ze względu na wstępną umowę z
producentem filmowym, którego interesuje jedynie historia bestii a nie jego ofiar. Widząc opór Brzozowskiej daje je do zrozumienia, że w każdej chwili może ją zwolnić. Jednak Basia nie zamierza rezygnować z walki o słuszną sprawę i umawia się z Weroniką, którą prosi o poradę prawną…
Grześka zaczepia trzech chłopaków, którzy przed szkołą nabijają się z niego i nazywają „babą”. Młody Smolny rzuca się na nich i dochodzi do bójki. Z opresji ratuje go ojciec, który przyjechał po Grzesia, aby zawieźć go do psychologa. Zdenerwowany Krzysztof próbuje dowiedzieć się od syna, dlaczego bił się z kolegami, ale on oznajmia jedynie, że rezygnuje z dzisiejszej wizyty u psychologa. Smolny jest załamany. Razem z byłą żoną bezskutecznie próbują dowiedzieć się z jakim problemem mierzy się ich dziecko. Nazajutrz Basia zbierając rzeczy do prania odkrywa na rękawie bluzy Grześka ślady krwi. Tymczasem Krzysztof dowiaduje się, że dyrektorka szkoły nie zamierza wyciągać żadnych konsekwencji od chuliganów, którzy prześladowali Grześka. Smolny nie wytrzymuje i wypisuje syna ze szkoły. Kiedy wraca do domu, Basia dokłada mu kolejny problem – pokazuje mu ślady krwi na bluzie syna. Zatroskany Krzysztof późnym wieczorem wchodzi do jego pokoju. Grzesiek nie chcąc rozmawiać udaje, że śpi. Mimo to Smolny cicho mówi do chłopaka – przeprasza, jeśli kiedykolwiek czuł, że nie może na niego liczyć i zapewnia, że zawsze przy nim będzie…
Helena przekonana, że prawda wszystkich wyzwoli, zamierza powiedzieć ukochanemu, że jego syn Marcel jest gejem. Żaneta z Wojtkiem odradzają jej wtrącanie się w tę sprawę - to Marcel powinien szczerze porozmawiać z ojcem. Jakiś czas później, podczas pożegnalnego obiadu w barze Ziębów, syn Sokoła na chwilę opuszcza towarzystwo. Zaintrygowana Kopciowa idzie za nim i widzi jak Marcel na dziedzińcu czule wita się ze swoim chłopakiem. Kiedy Sokół wychodzi za Heleną, ta próbuje ochronić go przed szokiem związanym z prawdą o jego synu. Okazuje się jednak, że Zbyszek wie, że Marcel jest gejem i zapewnia Kopciową, że kocha syna takim jaki jest. Chwile później młody Sokół przedstawia wszystkim swojego ukochanego Witka. Wspólnie oznajmiają, że zamierzają w Holandii wziąć ślub, na który zapraszają wszystkich obecnych …
Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!
Źródło zdjęcia głównego: x-news