W odcinku 3653

Kadr z odcinka 3654 serialu TVN Na Wspólnej. Marta Konarska (Joanna Jabłczyńska)
Na Wspólnej - 3654
Źródło: x-news

Zdjęcie „klejnotów” Wojtka wciąż krąży po sieci i cieszy się niegasnącym zainteresowaniem szczególnie ze strony pań. Szulc jest wkurzony na żonę, przez którą jego intymna fotka przysparza senatorowi Cieślikowi popularności. Dla odmiany Damian nie narzeka - otrzymuje na swoim profilu setki wiadomości pełnych zachwytu nad jego męskością. Tymczasem Mania ledwo stojąc na nogach oznajmia Babci, że dziś zostaje w domu, bo ma jakąś infekcję. Kopciowa widząc, że wnuczka ma wysoką gorączkę chce iść z nią do lekarza. Gdy dziewczyna odmawia, Helena wysyła ją natychmiast do łóżka i zamierza kurować syropem z cebuli. W końcu dziewczyna przyznaje się babci, że zrobiła sobie tatuaż, z którym coś jest nie tak i pokazuje jej ropiejącą, rozognioną ranę. Zrozpaczona błaga babcię, aby nie mówiła nic mamie, która zabroniła jej robienia tatuażu. Jednak kiedy gorączka rośnie Helena nie ma wyjścia – dzwoni do Żanety, która natychmiast zabiera córkę na ostry dyżur. W szpitalu lekarz przepisuje Mani antybiotyk i uświadamia jej, że robienie tatuaży poza profesjonalnym salonem zawsze obciążone jest ryzykiem ciężkich powikłań a nawet śmierci…

Marta wypytuje syna o dziewczynę ojca, którą Ksawery wczoraj poznał w barze Ziębów. Ksawery nie wytrzymuje i mówi mamie, kim jest kobieta, z którą spotyka się jego ojciec. Leśniewska nie może uwierzyć, że jej były mąż umówił się z nauczycielką własnego syna. A gdy wychodzi na jaw, że Mikołaj też zna panią Dominikę, Marta ma prawdziwy mętlik w głowie. Sytuacja się zagęszcza, kiedy okazuje się, że Filip odwoził Romę do domu. W końcu Leśniewska nie wytrzymuje – dzwoni do Konarskiego i uświadamia mu, że Roma ma męża. Prosi, żeby przestał tak szaleć z kobietami. Zaskoczony Filip zapewnia ją, że Roma go nie interesuje. Marta mu jednak nie wierzy… Mikołaj i Filip stawiają się w komisariacie - boją się, że pójdą siedzieć za kradzież traktora. Ku ich zaskoczeniu i radości policjant prowadzący sprawę oznajmia im, że upiekło się im – właściciel traktora, ze względu na piękne panie zamieszane w tą kradzież i fakt, że w lesie odnaleziono ciągnik, wycofał sprawę. Konarski i Leśniewski oddychają z ulgą. Jakiś czas później zadowoleni panowie wznoszą toast za wolność. Kiedy Marta wraca do domu próbuje dowiedzieć się, co świętują. Jednak oni zręcznie unikają odpowiedzi. Po wyjściu Filipa Leśniewska zaskakuje męża informacją, że jej były prawdopodobnie ma romans z Romą…

Weronika ma nadzieję, że policja niedługo zamknie dochodzenie w sprawie Alicji Gniewosz i że w końcu będzie mogła odetchnąć. Póki co, wybiera się z córką na wizytę kontrolną do nefrologa. W szpitalu spotyka Nalepę, który stara się być jej pomocny. Kiedy na chwilę zostawia ją samą Daria prosi Roztocką o wręczenie Nalepie urodzinowej niespodzianki w postaci tortu. Lew jest zachwycony słodką niespodzianką, za którą dziękuje Weronice namiętnym pocałunkiem. Miły nastrój przerywa śledczy, który oznajmia Roztockiej, że na obecnym etapie sprawy Weronika jest już osobą podejrzaną o udzielenie pomocy w aborcji i zabiera ją na komendę. Roztocka wychodząc ze szpitala prosi Nalepę, aby załatwił jej córce kilkudniowy pobyt w szpitalu. Podczas przesłuchania Weronika uświadamia policjantowi, że nie ma żadnych dowodów na jej pomoc Alicji w aborcji. Śledczy daje jej do zrozumienia, że zrobi wszystko, aby dowieść jej winy. Kiedy Weronika wychodzi z komendy czeka na nią Lew, który chce wiedzieć czy policja ma jakieś dowody przeciwko niej i Antosi. Roztocka wyznaje, że póki co nie pytali o jej córkę i ma nadzieję, że tak zostanie…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości