W odcinku 3643

Kadr z odcinka 3643 serialu Na Wspólnej TVN.
Na Wspólnej - 3643
Źródło: x-news

Kamil przypomina córce o dzisiejszym spotkaniu z terapeutką. Ku jego rozpaczy Ula oznajmia, że zmieniła zdanie. Hoffer zwraca się o pomoc do Jagny, która przychodzi do jego domu i próbuje porozumieć się z Ulą. W końcu udaje się wyciągnąć Ulę na terapeutyczny trening, podczas którego dziewczyna ćwicząc, świadomie uwalnia nagromadzone w niej negatywne emocje związane z rozwodem rodziców i alkoholizmem ojca. Hofferówna od razu zauważa wyraźną różnicę w swoim samopoczuciu. Zadowolona z sesji z Jagną opowiada Tosi o swoim spotkaniu ze znajomą ojca, dzięki której poczuła się dużo lepiej. Kiedy Tośka dowiaduje się, że Kamil zna Jagnę z odwyku sugeruje, że Hoffer ma z nią romans i tylko dlatego Jagna poświęciła jej swój czas. Z Uli natychmiast ulatuje cały zapał i nadzieja…

Notariusz odczytuje testament Niuńka. Roksana jest w ciężkim szoku kiedy okazuje się, że ojciec zapisał jej dom pogrzebowy, a willę, w której mieszka ma odziedziczyć żona Młotkowicza. Dana tryumfuje i łaskawie oznajmia córce Niuńka, że nie musi spieszyć się z wyprowadzką. Załamana dziewczyna kompletnie nie rozumie decyzji ojca – jak mógł pozbawić ją dachu nad głową i ofiarować jej dom pogrzebowy, który ją przeraża i z którym ona nie chce mieć nic wspólnego! Agnieszka i Ryszard zapewniają Roksanę, że ich dom jest też jej domem i starają się znaleźć jakieś dobre strony zaistniałej sytuacji. W końcu dziewczyna zgadza się zobaczyć swój spadek. Jednak wizyta w domu pogrzebowym, kończy się dla niej kolejną traumą. Wieczorem Hebel spotyka się z Niuńkiem, który ukrywa się w wynajętym mieszkanku. Ryszard stanowczo domaga się od przyjaciela, aby wyjaśnił mu, dlaczego pozbawił swoją córkę domu. Młotkowicz tajemniczo daje do zrozumienia, że to jest część jego planu, w którym rolą Hebla będzie zdobycie zaufania Dany Futro… Filip w przyjacielskiej pogawędce z Mikołajem, wyznaje mu, że przez portal randkowy poszukuje odpowiedniej partnerki. Jednak póki co bardziej zależy mu na dodatkowej pracy, aby móc stanąć na nogi. Słysząc to Leśniewski proponuje Filipowi stworzenie strony internetowej hoteliku Romana i Honoraty. Chwilę później zabiera go do pensjonatu, w którym akurat tego dnia Hofferowie goszczą grupkę młodych kobiet bawiących się tam na panieńskiej imprezie. Mimo to Filip i Mikołaj biorą się do pracy. Jednak ich sesja zdjęciowa zostaje przerwana przez rozbawione kobiety, które wciągają ich w wir zabawy. Mikołaj stara się zachować zdrowy dystans, ale Filip nie daje się prosić i szleje razem z nimi. W końcu Leśniewski również rozwija skrzydła. Kiedy dziewczyny dowiadują się, że zamówiony striptizer nie dojedzie na ich imprezę, mają nadzieję, że Filip godnie go zastąpi… Ryszard pojawia się u Niuńka z prowiantem. Młotkowicz dziękuje mu za zakupy i wypytuje o powodzenie tajnej akcji w domu Dany. Hebel daje do zrozumienia, że wszystko idzie zgodnie z planem. Tymczasem Dana odkrywa, że ktoś był w jej domu i poprzestawiał meble w jej salonie. Przekonana, że to sprawka Roxy pojawia się w domu Hebla i oskarża córkę Niuńka, że włamała się do jej domu. Dziewczyna nie wierzy własnym uszom słysząc jej niedorzeczne oskarżenia. Ryszard wkracza do akcji i grzecznie zapewnia Futro, że Roksana całą noc była w domu, więc nie mogła tego zrobić. Futro jednak upiera się przy swoich podejrzeniach i wzburzona opuszcza posiadłość Hebla. Chwilę później do Ryszarda dzwoni Niuniek z prośba o kolejne spożywcze zakupy. Wkurzony Hebel przypomina przyjacielowi, że nie wolno mu do niego dzwonić i każe czekać na telefon. Nie wie, że jego rozmowę słyszy Agnieszka, która jest coraz bardziej zaniepokojona tajemniczym zachowaniem męża…

Czerski bezskutecznie namawia Anetę, aby swoją sprawę rozwodową powierzyła Zakościelnemu lub jemu. Jednak ona nie chce, aby w sądzie reprezentował ją kochanek. Ich rozmowę przerywa wiadomość od Żbika, który informuje byłą żonę, że podejmie się poprowadzenia jej sprawy rozwodowej. Następnego dnia Aneta pojawia się w kancelarii kochanka i jego wspólników. Mariusz, przekonany, że posłuchała jego rady, zapewnia, że mecenas Zakościelny niedługo pojawi się w pracy. Jakież jest jego zdziwienie i niezadowolenie, kiedy kochanka oznajmia, że wybrała mecenasa Żbika, z którym od razu podpisuje umowę. Na osobności Czerski domaga się od kochanki wyjaśnień – dlaczego akurat Żbik?! Jest bardzo poirytowany, kiedy słyszy, że Aneta darzy Darka ogromnym zaufaniem. Zakościelny, idąc za radą Darka, wyznaje Czerskiemu, że anonim podrzucony ich klientowi to sprawka jego byłej kochanki. Ku jego radości i ogromnej uldze Mariusz podchodzi do tego z wielką wyrozumiałością, czym zaskarbia sobie ogromną wdzięczność Andrzeja… Elżbieta dziwi się, że Igor wybrał sobie tak urazowy sport jakim jest kickboxing. Nowak zapewnia, że siniaki zaraz zejdą, a treningi wkrótce zaowocują zwyżką formy. Idąc na kolejny trening przed klubem Bradeckiej spotyka swojego trenera, który wręcza mu obiecane odżywki na poprawę kondycji. Igor jest zaskoczony, że Bocian dziś nie prowadzi z nim zajęć. Chwile później dowiaduje się od Bradeckiej, że Bocianowski właśnie został zwolniony za wciskanie jej klientom nielegalnych suplementów. Kiedy Judyta pyta go, czy jemu też coś sprzedał, Nowak kłamie, że nic takiego nie miało miejsca. Bradecka zaprasza Igora na kawę i opowiada mu o kłopotach z chłopakami, którzy przewinęli się przez jej klub i którzy, podobnie jak Bartek Jaworski, brali narkotyki przez co wpadli w poważne tarapaty. Dlatego teraz Judyta jest bardzo czujna i robi wszystko, aby w jej klubie nie było żadnych nielegalnych dopalaczy. Wspomina też o byłym mężu, który prowadzi swój klub i który nie życzy jej najlepiej. Jest przekonana, że to właśnie on stoi za wszystkimi aferami wokół jej klubu. Wychodząc Igor spotyka Bociana, który wraca do klubu. Chwilę później z ukrycia obserwuje, jak Bocian i Judyta w najlepszej komitywie, umawiają się na jutro… Weronika, Antosia i dziewczyna która z nimi jechała i spowodowała wypadek zostają przewiezione do szpitala. Na szczęście badania wykazują, że żadna z nich nie doznała poważniejszych obrażeń. Alicja przeprasza Weronikę za spowodowanie wypadku. Tłumaczy, że zdenerwowała się telefonami od męża, który do niej wydzwaniał i który nic nie wie, że usunęła ciążę. Roztocka żałuje, że zabrała ją ze sobą i wyraża nadzieję, że już nigdy więcej się nie spotkają. Obawiając się, że może wyjść na jaw to, że wracały z kliniki aborcyjnej, bierze na siebie winę za spowodowanie wypadku i stara się wraz z córką jak najszybciej opuścić szpital. Jednak kiedy Antosia wyznaje lekarce, że wczoraj doszło u niej do poronienia, lekarka nalega, aby dziewczynę zbadał ginekolog. Spanikowana dziewczyna oznajmia, że pójdzie do swojego lekarza i po załatwieniu koniecznych formalności razem z mamą opuszczają szpital. Gdy w końcu docierają do domu Roztocka oddycha z ulgą i ciepło przytula Antosię,.. Mikołaj, po panieńskiej imprezie z nieznajomymi dziewczynami, budzi się na ogromnym kacu. Ku swojemu przerażaniu odkrywa, że znajduje się w ambonie myśliwskiej na skraju lasu! Na dodatek ma na sobie bardzo dziwne damskie futro. Kiedy przedzierając się przez las próbując znaleźć drogę do pensjonatu matki, ktoś zaczyna do niego strzelać. Okazuje się, że to myśliwy, który pomylił go z dzikiem. W końcu, dzięki wskazówkom myśliwego, Mikołaj trafia do domu. Zdenerwowanie Hofferów sięga zenitu, kiedy okazuje się, że Leśniewski nie ma pojęcia, gdzie jest Filip. Na to wszystko przyjeżdża Marta, która od rana nie może dodzwonić się do męża i Filipa, który dzisiaj ma w pracy bardzo ważną prezentację. Zdenerwowana Leśniewska chce dzwonić na policję, ale Roman jest przekonany, że zaraz znajdą Konarskiego. Chwilę później Roman i Leśniewski dowiadują się od sąsiadki, że Filip, podczas wczorajszej imprezy, wspominał o wypadzie nad morze. Przypomina też Mikołajowi o filmiku, który nagrywał na swoim telefonie. Roman ma nadzieję, że po przejrzeniu filmiku dowiedzą się gdzie szukać Filipa…

Jarek wyznaje Krawczykowi, że niepokoi go zachowanie pani prezes, z którą mają podpisać umowę. Jego zdaniem Paulina wyraźnie go podrywa, co stawia go w bardzo niezręcznej sytuacji. Bruno postanawia wesprzeć przyjaciela i razem z nim udaje się na spotkanie z prezeską, która od razu wyczuwa, że Jarek boi się jej bezpośredniości. Rozbawiona zapewnia go, że będzie nad sobą panować. Chwilę później podpisuje z nim umowę. Klata błaga Elizę o pomoc w pilnym dotarciu w miejsce, gdzie odbywa się nielegalna eksmisja bezbronnych lokatorów. Bergowa tłumaczy, że to niemożliwe, bo właśnie przygotowuje obiad dla swojej rodziny. Jednak dla Wojtka nie ma to żadnego znaczenia – on musi tam pojechać, bo materiał, który zrobi to jego jedyna szansa na powrót do pracy. Słysząc to Eliza rzuca wszystko i jedzie z Wojtkiem. Późnym wieczorem Jarek słyszy na korytarzu śmiech swojej żony i ich sąsiada, którzy dopiero wracają do domu. Wkurzony zaczepnie pyta żonę, czy dobrze się bawiła i nie chcąc kłócić się z nią wychodzi. Eliza krzyczy za Jarkiem, że powinien mieć psa zamiast żony. Robi się jej totalnie głupio, kiedy po wyjściu męża zauważa na stole pięknie przez niego przygotowaną kolację. Chwilę później życzy Junior zaniepokojony krzykami rodziców, pyta czy się pokłócili. Eliza uspokaja chłopca i życzy mu dobrej nocy. Jednak on nie zamierza spać – planuje wymknąć się z domu, aby spotkać się z Grzywą…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości