W odcinku 3640

Kadr z odcinka 3640 serialu Na Wspólnej TVN.
Na Wspólnej - 3640
Źródło: x-news

Hebel i jego bliscy szykują się do pogrzebu Niuńka. Tuż przed wyjściem z domu Seba odbiera przesyłkę, którą jest… portret zmarłego w stroju Napoleona. Ryszard, skrzętnie ukrywając swoje zaskoczenie, zapewnia żonę, że to on zamówił portret, który podczas uroczystości pogrzebowej, ustawi przy urnie z prochami kolegi. Kiedy Hebel wygłasza poruszającą mowę pożegnalną, ukryty za drzewem mężczyzna przez lornetkę obserwuje ceremonię. Na pogrzeb i stypę w domu Ryszarda przychodzi żona Niuńka, która daje Roxy do zrozumienia, że będzie walczyć o spadek po mężu. Agnieszka oburzona zachowaniem kobiety daje jej do zrozumienia, że czeka ją ciężka batalia, bo ona jest prawniczką i będzie reprezentować Roksanę w sądzie. Kiedy Dana nie odpuszcza wkurzona Olszewska wyprasza ją ze swojego domu… 

Weronika spotyka się z Nalepą, który ma dla niej informację od znajomego nefrologa. Ku rozpaczy Roztockiej nie są to dobre wiadomości - mimo wciąż pogarszających się wyników badań, lekarz nie widzi wskazań do usunięcia ciąży. Lew przypomina jej w jakim kraju żyją i mówi wprost - lekarze boją się więzienia. Ma jednak inny pomysł, jak pomóc Antosi - muszą znaleźć dobrego psychiatrę, który zdiagnozuje u córki Weroniki załamanie nerwowe wynikające z noszenia śmiertelnie chorego płodu. Roztocka jednak nie zamierza już dłużej przeciągać cierpienia i zagrożenia życia córki. Kiedy wraca do domu dowiaduje się od matki, że Antosia jakiś czas temu zamknęła się w łazience i nie daje znaku życia. Zdenerwowana przerażona Weronika włamuje się do łazienki i dowiaduje się od córki, że chciała zażyć tabletki poronne zakupione przez Internet. Roztocka uświadamia jej, jak bardzo mogła sobie tymi tabletkami zaszkodzić i chwile później ona i Antosia szykują się do wyjazdu do zagranicznej kliniki aborcyjnej. Bożena widząc co się dzieje ostrzega córkę, że popełnia błąd i wieszczy, że to wszystko źle się skończy. Zdenerwowana Weronika wychodzi w pośpiechu…

Kamil coraz bardziej czuje się bezsilny wobec córki, która prawie nic nie je i odmawia pójścia do szkoły. Spotyka się z Jagną i opowiada o kłopotach z Ulą, której zachowania nie potrafi zrozumieć. Terapeutka chwali Hoffera, że mimo poważnego kryzysu nie sięgnął po alkohol i uświadamia mu, że zbyt wiele oczekuje od dziewczyny, która mentalnie jest jeszcze dzieckiem. Kiedy Hoffer prosi Jagnę, aby spróbowała pomóc jego córce, terapeutka odmawia tłumacząc, że nie powinna zajmować się bliską mu osobą. Radzi, aby dał Uli, sobie i Zuzie trochę czasu na zagojenie ran po rozwodzie. Podpowiada, żeby nie ustawał w próbach porozumienia się z córką… Hoffer, idąc za radą terapeutki, nie odpuszcza i cały czas próbuje nawiązać kontakt z Ulą. Ona jednak pozostaje niewzruszona na jego starania i oznajmia mu, że chce zrobić sobie przerwę w szkole i iść do pracy. Hoffer starając się zachować spokój próbuje jej uświadomić, jak bardzo niedorzeczny ma pomysł. Ula wyznaje, że przestało jej na czymkolwiek zależeć…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości