W odcinku 3624

Kadr z odcinka 3624 serialu Na Wspólnej.
Na Wspólnej - 3624
Źródło: mat.prasowe

Antosia w szpitalu dowiaduje się, że jej i dziecku nic nie zagraża. Jednak lekarka zostawia ją na obserwacji i dodatkowe badania, aby ustalić przyczynę krwawienia. Młoda Roztocka jest załamana - płacząc wyznaje matce, że czuje się winna, bo sama bardzo chciała stracić ciążę. Weronika robi co może, aby podnieść córkę na duchu i z miłością przytula się do niej. Jakiś czas później Nalepa, w szpitalnym bufecie zauważa Weronikę, która z ulgą opowiada mu o przejściach Antosi. Kiedy chwilę później Roztocka wezwana telefonicznie przez córkę, biegnie do niej razem z Nalepą. Spanikowana Antosia oznajmia mamie, że ma słabe wyniki badań. Lekarka uspokaja ją i Weronikę, że to tylko niski poziom progesteronu, który z pewnością uda im się wyrównać. Jednak Młoda Roztocka denerwuje się, że lekarka nie mówi im wszystkiego. Nalepa proponuje, że porozmawia z koleżanką, która jemu z pewnością powie całą prawdę. Po chwili wraca i uspokaja Weronikę i Antosię, że niski poziom hormonu jest jedynym problemem, który dzięki lekom powinien szybko się wyrównać. Roztocka jest bardzo wdzięczna Nalepie za jego wsparcie i nawiązuje z nim coraz bliższy kontakt. Kiedy Weronika i Lew, pochłonięci rozmową, wychodzą razem ze szpitala, widzi ich Jan, który właśnie przyjechał po ukochaną…

Ostrowski budzi śpiącego w gabinecie Nalepę, który wczoraj nie pojechał do domu, bo musiał ukrywać się przed oszalałym z zazdrości przyjacielem, któremu kiedyś uwiódł żonę. Korzystając z nieobecności kolegi, Nalepa odwiedza swoją pacjentkę - dawną kochankę. Milena przeprasza go za to co wczoraj mówiła i przyznaje, że sama nie wie dlaczego tak dziwnie się zachowywała. Nie ukrywa jednak, że do dziś wspomina ich dawną intymną przygodę. Mimo to nie chce zostawiać swojego męża, z którym ma nadzieję dogadać się. Kiedy Nalepa wychodzi z pracy dopada go mąż Mileny. Maciek przeprasza Lwa za swoją wczorajszą reakcję na słowa żony, która dzisiaj wytłumaczyła mu, że po narkozie miała problem ze świadomością… Do domu Ostrowskich przyjeżdża Felicja , która postanowiła odwiedzić Irenkę. Kłosowska jej nie rozpoznaje, ale chętnie gawędzi z Felą. Kiedy kobieta żegna się z ukochaną przyjaciółką, Irena prosi ją o numer telefonu. Zapisując go w swoim telefonie odkrywa, że ma już jej numer. Do Kłosowskiej dociera, że Felicja jest jej bardzo bliską osobą, której ona już kompletnie nie pamięta…

Daniel wprowadza się do Ady. Zakochani zamierzają to uczcić kolacją, na którą zaprosili Smolnych i ojca Nawrockiej. Chwilę później współpracownica Basi dzwoni do Ady i nie wdając się w szczegóły prosi dziewczynę, aby wpadła do ich wydawnictwa. Nawrocka, ciekawa z jakiego powodu została zaproszona jedzie tam natychmiast. W redakcji Smolny ucina sobie pogawędkę z Danielem, którego wypytuje o rodziców Ady. Kiedy młody Brzozowski oznajmia, że jeszcze nie poznał ojca swojej ukochanej, Krzysztof ostrzega, że musi być przygotowany, że ojciec Ady może go nie zaakceptować. To nieco przeraża Daniela. Jednak wieczorem w świetnym nastroju razem z Adą, Basią i Krzysztofem czekają na spóźnionego ojca Nawrockiej, która ma dzisiaj jeszcze jeden powód do świętowania – dostała od wydawnictwa Basi propozycję napisania książki. Chwilę później w restauracji pojawia się jej ojciec, którym okazuje się Baliszewski! Ada nie rozumie co się dzieje, kiedy między Smolnym a Baliszewskim dochodzi do krótkiej, acz ostrej wymiany zdań. Basia widząc swojego dawnego prześladowcę natychmiast wychodzi, a za nią zdenerwowany Krzysztof. Dziewczyna jest w totalnym szoku, a Daniel załamany…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: mat.prasowe

podziel się:

Pozostałe wiadomości