W odcinkach 3615-3618

Kadr z odcinka serialu Na Wspólnej 3618.
Na Wspólnej - 3618
Źródło: x-news

Darek przychodzi do kancelarii Rabskiego, aby porozmawiać z Anetą o Czerskim. Okazuje się jednak, że Aneta wyjechała o czym Żbik dowiaduje się od jej męża – szefa kancelarii. Zakościelny pod presją wspólników zatrudnia swoją żonę jako sekretarkę. Kiedy Zakościelni wychodzą z pracy, wdzięczna Justyna czule całuje męża i zaprasza go na kolację. Obserwuje ich kochanka Andrzeja. Następnego dnia Magda pojawia się w kancelarii Zakościelnego i zastaje tam Justynę. Andrzej widząc kochankę oficjalnym tonem proponuje jej, aby porozmawiali w kawiarni. Kochankowie stojąc przed kancelarią żywiołowo dyskutują. Nie zdają sobie sprawy, że są obserwowani przez mecenasa Czerskiego.

Aneta odwiedza Darka w biurze i kokieteryjnie oznajmia, że bardzo ją zaintrygował fakt iż Darek potrzebuje jej pomocy. Żbik dowiaduje się od niej, że Czerski rozstał się z kancelarią Rabskiego, z powodu różnicy zdań.

Zakościelny i Darek podejmują się sprawy oskarżonego o mobbing pracodawcy. Prawnicy doradzają mężczyźnie ugodę z poszkodowaną. Jakiś czas później Darek wręcza ojcu przygotowaną ugodę i daje mu do zrozumienia, aby pilnował Magdy, która nie powinna była przychodzić do ich kancelarii. Wieczorem Andrzej spotyka się z kochanką, wściekle zazdrosną o jego żonę. Gdy kobieta zostaje sama w aucie, znajduje w schowku drogą biżuterię z dedykacją dla Justyny. Pałając rządzą zemsty robi zdjęcia tajnych dokumentów swojego kochanka...

Cieślik łączy siły z Krupskim i do ostatniej chwili obdzwaniają potencjalnych sponsorów, aby zdobyć jak najwięcej środków na rzecz głuchych dzieci trenujących tenisa. W końcu udaje im się uzbierać okrągły milion! Damian obserwując szczęśliwe dzieciaki, podczas turnieju tenisowego dochodzi do wniosku, że najwyraźniej ma talent do bycia sprawczym senatorem. Szczęśliwa Żaneta zapewnia go, że nadal chętnie będzie dla niego pracować. Monika jest zachwycona decyzją męża.

Do Michała dzwoni żona Starskiego i oznajmia, że zdecydowała się kupić Bud-Max. Brzozowski leci jak na skrzydłach na spotkanie z inwestorką. Kiedy zjawia się na miejscu, ku jego ogromnemu zaskoczeniu i niezadowoleniu okazuje się, że Starska powiedziała o jego propozycji mężowi. Starscy dają jasno do zrozumienia, że nie docenił mocy ich związku i wzajemnej lojalności. Brzozowski wpada jak burza do biura Zdybickiej i każe jej jak najszybciej wycofać się z umowy ze Starskim, który lada moment będzie niewypłacalny i pociągnie jej firmę na dno. Izabela, w podziękowaniu za uratowanie Bud-Maksu przed Starskim, przekazuje Michałowi jej i Maksa udziały w firmie. Ma nadzieję, że Michał i Ilona zrobią wszystko, aby uratować rodzinną firmę, która dla nich wszystkich wiele znaczy.

Podczas porodu Igi występują komplikacje, które znacznie przedłużają narodziny dziecka. Kiedy Michał wpada odwiedzić Igę w szpitalu i dowiaduje się od Tadeusiaka, że ona właśnie rodzi. Zdenerwowany Brzozowski ma za złe Robertowi, że go nie powiadomił. Ten nie pozostaje mu dłużny i od słowa do słowa dochodzi między nimi do szarpaniny. Michał na szpitalnym korytarzu godzinami wyczekuje narodzin. W końcu Iga z córeczką opuszczają porodówkę. Wzruszony Michał czule wita się ze swoim dzieckiem. Jakiś czas później Ignaś poznaje siostrę. Szczęśliwy wyraża nadzieję, że Iga i Michał znowu zamieszkają razem. Słysząc to zmieszana Przybysz zmienia temat, a na osobności wyznaje Michałowi, że jeszcze nie wie czy chce do niego wrócić… Kiedy Michał odbiera Igę i ich córeczkę ze szpitala, oznajmia, że dziś wziął sobie wolne i cały dzień jest do ich dyspozycji. Przybysz ma wątpliwości, czy to dobry pomysł – wciąż nie jest pewna, czy chce mieszkać z Michałem. Brzozowski uspokaja ją, że do niczego nie chce jej zmuszać. Jednak proponuje, aby ze względu na dobro ich córki, spróbowali być bliżej siebie i jeśli okaże się, że nie mogą być razem to może uda im się zaprzyjaźnić.

Podczas nieobecności Honoraty w pensjonacie pojawia się gromada dziwnie zachowujących się zakonnic. Siostra przełożona tłumaczy Hofferowi, że jej towarzyszki wyszły poza mury klasztoru po raz pierwszy od wielu miesięcy. Późną nocą Roman słyszy, jak zakonnice imprezują w pokoju jego pensjonatu. Następnego dnia wypytuje przełożoną, czy przypadkiem ona i jej siostrzyczki nie uciekły z klasztoru. Oburzona zakonnica zapewnia, że się myli i ponagla siostry do wyjścia. Roman wspaniałomyślnie oznajmia, że nie muszą płacić za nocleg - wystarczy mu ich modlitwa. Kiedy bus z zakonnicami rusza, Inez próbuje uświadomić Romanowi, że dał się nabrać – jej zdaniem to nie były siostry zakonne, tylko oszustki. Tymczasem w busie „siostra przełożona”, zadowolona, że udało się im wystrychnąć na dudka właścicieli pensjonatu, planuje dalszą podróż w przebraniu… Jakiś czas później do domu wraca Honorata, której rzednie mina, kiedy dowiaduje się, że Inez właśnie opuszcza ich pensjonat, a Roman nie pobrał od zakonnic zapłaty za nocleg i wyżywienie.

Zimińska rozmawia z Amandą, która nadal upiera się przy rezygnacji ze szkoły. Widząc jednak, że sama nie przekona uczennicy prosi Ninę, Decybela i Wałka, aby porozmawiali z koleżanką. Ku radości i uldze Danki okazuje się, że miała doskonały pomysł – Amanda po rozmowie z kolegami usuwa swoją ofertę z Internetu i postanawia kontynuować naukę...

Zimińscy bezskutecznie próbują skontaktować się z Olą, która nadal nie odbiera telefonu. Zmartwieni zostawiają córce wiadomość, w której Marek przeprasza Olę za swoje porywcze zachowanie a Danuta zapewnia ją o ich miłości. Jakiś czas później młoda Zimińska wysyła rodzicom nagranie, w którym zapewnia, że Alan już ochłonął i teraz jest już między nimi wszystko w porządku. Jednak wieczorem Ola w samotności gorzko płacze…

Ula cierpi z powodu nieodwzajemnionej miłości do Igora. Wieczorem pisze do niego SMS-a, w którym wyznaje, że go kocha. W końcu jednak rezygnuje z wysłania wiadomości i zrozpaczona szlocha w poduszkę…Kamil pojawia się w szpitalu i zaczyna swój pierwszy dzień pracy od rozmowy z Nalepą, który zapewnia go, że nikt z personelu, poza Ostrowskim i nim, nie wie, że Kamil był na odwyku. Następnie Hoffer rozmawia z dyrektorem, który daje mu do zrozumienia, że nadal będzie badał sprawę ostatniej operacji przeprowadzanej przez Hoffera… W trakcie pracy Kamil znajduje w pokoju lekarskim butelkę z alkoholem. Zdenerwowany tym faktem wyjaśnia Arkowi, że takie niespodzianki mogą okazać się zgubne. Właścicielem butelki okazuje się Nalepa, który tłumaczy, że to domowej roboty sok malinowy do herbaty…

Weronika zaniepokojona słabym samopoczuciem córki umawia ją do lekarza, który po badaniach, uspokaja Antosię, że wszystko jest w porządku. Jedyne co trzeba zmienić, to leki wspomagające nerkę po przeszczepie na takie, które nie będą szkodzić jej dziecku. Antosia jest w totalnym szoku. Załamana zapewnia mamę, że zabezpieczała się i nie ma pojęcia jak to się stało, że jest w ciąży. Weronika widząc rozpacz córki ciepło ją przytula…

Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!

Źródło zdjęcia głównego: x-news

podziel się:

Pozostałe wiadomości