Cieślikowie i Szulcowie wytrwale trenując na korcie przygotowują się do charytatywnego turnieju tenisowego. Jednak okazuje się, że gwiazda tenisa, która miała wystąpić na ich turnieju odmówiła udziału. Co za tym idzie, tym trudniej będzie im znaleźć sponsorów na rzecz głuchych dzieci. Załamany Damian nie ma pojęcia co mają teraz robić. Z pomocą przychodzi mu Monika, która zaprosiła dziś na kolację swoją nową znajomą i jej męża – rodziców dziewczynki, która trenuje w tym samym klubie co ich syn. Przypomina Damianowi, że mąż Matyldy jest niebywale bogatym finansistą, który nie tylko chce zostać sponsorem turnieju. Jakiś czas później Cieślikowie podczas kolacji ze swoimi gośćmi delikatnie poruszają sprawę sponsoringu. Karniszewski od razu zgadza się wyłożyć pieniądze. Jednak jego zdaniem głuchonieme dzieci to niezbyt dobra inwestycja, bo nie bardzo nadają się do reklamowania sponsora. Cieślik nie wytrzymuje – ucina rozmowę i siląc się na spokój wyprasza Karniszewskich ze swojego domu, dając im do zrozumienia, że nie może przyjąć pieniędzy od kogoś kto myśli w ten sposób…
Żona Starskiego zgadza się wysłuchać propozycji Michała. Tłumaczy Brzozowskiemu, że sprawdziła jego informacje i jej mąż rzeczywiście kupił dom w Portugalii, gdzie z pewnością zamieszka razem ze swoja kochanką i ich dzieckiem. W tej sytuacji postanowiła zadbać o siebie i zabezpieczyć swoją przyszłość. Brzozowski zapewnia ją, że inwestycja w firmę Zdybickiej to dobry ruch, który przyniesie jej korzyści. Jakiś czas później Michał odwiedza w szpitalu Igę. Kiedy u Przybysz pojawia się też Tadeusiak, Brzozowski jest wściekły z zazdrości i pośpiesznie wychodzi, nie chcąc wszczynać awantury.
Iga jest świadkiem napadu histerii Brygidy, której odeszły wody płodowe. Przybysz dowiaduje się od dziewczyny, że nie ma ona nikogo, kto pomógłby jej po wyjściu ze szpitala. Poruszona jej wyznaniem Iga zapewnia Brygidę, że nie zostawi jej samej i będzie ją wspierać…
Danuta zauważa, że jej uczeń Wałkowski jest bardzo rozkojarzony na lekcji. Kiedy próbuje z nim rozmawiać na osobności, chłopak przyznaje, że jest zmęczony pracą, która podjął się, aby pomóc swoim rodzicom. Zimińska poruszona jego wyznaniem przypomina mu, że zawsze może liczyć na jej pomoc. Tymczasem Decybel uświadamia Ninie, że ich koleżanka, w której zakochał się Wałkowski wystawiła swoje dziewictwo na aukcję internetową. Wałek zarabia myjąc toalety, żeby przelicytować pozostałych zainteresowanych…
Narzeczony Oli przypomina jej, że dzisiaj mają iść do urzędu, aby w końcu ustalić datę ich ślubu. Zimińska prosi Alana, aby przełożyli to na kiedy indziej, bo ona czuje się dość słabo. Alan robi jej wymówki, że wczoraj miała siłę, by całe popołudnie chodzić z siostrą po sklepach. Ola zmienia temat i pyta narzeczonego, kiedy poinformuje rodziców o ślubie. Nowak zapewnia, że przyjdzie jeszcze na to czas i dziwi się, że Ola nie spieszy się zostać panią Nowak. Kiedy narzeczona przypomina mu, że chce zostać przy swoim nazwisku, Alan wpada w szał i oskarża ją, że gardzi nim i jego nazwiskiem. Jakiś czas później Nowak wraca do domu na rauszu. Ola próbuje go spacyfikować prosząc, aby zdrzemnął się na chwilę, jednak on nie słucha narzeczonej i ku jej niezadowoleniu postanawia otworzyć kopertę z informacją o płci ich dziecka, wypisaną przez lekarza prowadzącego ciążę Oli. Dziewczyna próbuje temu zapobiec i dochodzi do szarpaniny, którą ucina Zimiński. W końcu jednak Alan czyta notkę od lekarza i uszczęśliwiony wykrzykuje, że będą mieli syna. Chwilę później dzwoni do swojego ojca i z radością informuje go, że będzie miał syna. Wieczorem Danuta próbuje uświadomić córce, że przekłada potrzeby Alana nad swoje, co nie rokuje najlepiej. Ola ucina rozmowę zapewniając, że jeśli Alan jest szczęśliwy to ona też…
Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl
Źródło zdjęcia głównego: x-news