Cieślik wraz z żoną i Szulcami zaciekle trenuje przed charytatywnym turniejem, który organizuje na zakończenie kadencji senatorskiej. Po treningu przypomina Żanecie, że muszą jak najszybciej znaleźć sponsorów turnieju. Jednak po powrocie do biura Damian zamiast skupić się na szukaniu funduszy oddaje się marzeniom związanym z jego najbliższą przyszłością, kiedy to nie będzie już senatorem. Żaneta nie mając wyjścia sama zabiera się do szukania funduszy na turniej, który mają zorganizować. Tymczasem w barze na Wspólnej pojawia się jego żona z Matyldą, której mąż jest bardzo zamożnym człowiekiem. Cieślikowa, żeby nie czuć się gorszą, podkreśla, że jej mąż jest senatorem. Na Matyldzie robi to duże wrażenie, więc kiedy Monika w imieniu Damiana prosi ją o sponsoring charytatywnego turnieju tenisowego, kobieta obiecuje przekonać męża do tak szlachetnego gestu…
Podekscytowana Ada informuje Daniela o swoim odkryciu –autorka „Czarnego Mchu” naprawdę nazywa się Maria Rośnik i jest żoną zaginionego komendanta, którego prawdopodobnie zamordowała. Po przyjściu do redakcji Nawrocka i Brzozowski mówią o tym naczelnemu. Ku ich zaskoczeniu i niezadowoleniu Smolny wskazuje na słabe punkty ich teorii i oznajmia, że póki nie będą mieli stu procentowej pewności nie opublikują artykułu na ten temat. Kiedy Krzysztof zostaje sam dzwoni do Sławka Dziedzica i prosi go o kolejną przysługę. Jakiś czas później Sławek oznajmia mu, że po sprawdzeniu peselu pani Wandy okazało się, że to Maria Rośnik, która lata temu zmieniła imię i nazwisko. Krzysztof informuje Adę, co ustalił Sławek. Podekscytowana Nawrocka zastanawia się, czy po ukazaniu się jej artykułu autorka „Czarnego mchu” zostanie postawiona przed sadem za zamordowanie męża. Smolny studzi jej zapał – jeśli dojdzie do sprawy przeciwko pani Wandzie ucierpi na tym wydawnictwo jego żony, dlatego zanim on zdecyduje się na publikację artykułu Nawrockiej musi porozmawiać z Basią. Ada jest bardzo niezadowolona z tej zwłoki. Wieczorem Brzozowska wraca z pracy w doskonałym nastroju – „ Czarny mech” odniósł spektakularny sukces! Jej dobry nastrój znika, kiedy Krzysztof oznajmia jej, że pani Wanda naprawdę nazywa się Rośnik i prawdopodobnie jest zabójczynią ze swojej powieści…
Hao nie może pogodzić się z tym, że Ula zamieszka u Nowaków. Nie ukrywa, że jest zazdrosny o Igora, który jego zdaniem zawrócił Uli w głowie. Hofferówna siląc się na lekki ton zapewnia, że Nowak wcale jej się nie podoba, bo jest stary. Jednak Hao wie swoje. Jakiś czas później Igor odwozi Elżbietę na lotnisko, a Hofferówna zostaje z Julką. Wieczorem Ula wykorzystuje każdą okazję, aby być jak najbliżej Nowaka, który jest nieco zaskoczony jej zachowaniem.
Kamil przypomina terapeutce, że niedługo kończy się jego pobyt w ośrodku. Ma nadzieję, że pomimo skończonej terapii Jagna będzie chciała się z nim widywać. Jednak ona daje mu do zrozumienia, że ich znajomość powinna pozostać na poziomie profesjonalnym. Hoffer zgadza się i próbuje umówić się z nią na prywatne sesje terapeutyczne. Jagna czując, że Kamil za bardzo zaangażował się w ich znajomość ostrzega go, żeby przypadkiem nie zakochał się w niej, bo to źle się dla nich skończy. Wie o czym mówi, bo jej były mąż, który odebrał jej prawa do dziecka był jej terapeutą. Oboje nie wiedzą, że ich rozmowę słyszy jeden z pacjentów…
Oglądaj serial "Na Wspólnej" w Player.pl!
Źródło zdjęcia głównego: TVN