W odcinku 3590

Berg oznajmia żonie, że wpadł na pomysł, jak zmotywować Misię do ćwiczeń. Nie chce jednak zdradzić swojego planu i prosi żonę, aby mu zaufała. Jakiś czas później w rozmowie z córką pyta ją, co by zrobiła gdyby była zdrowa. Misia wyznaje, że najbardziej chciałaby jeździć na koniu, ale szczerze wątpi, że kiedykolwiek będzie mogła. Bogdan zapewnia ją, że jest to możliwe już teraz tylko musi chcieć wyzdrowieć. Ich rozmowę przerywa Joanna, która zdenerwowana, na osobności, wyrzuca mu że jego pomysł tylko stresuje ich córeczkę. Jednak Berg prosi żonę, aby mu zaufała i zostawiła go sam na sam z Michalinką. Jakiś czas później, ku wielkiej radości i wzruszeniu Bergów oraz lekarzy, dziewczynka staje na własnych nogach. Poruszona Joanna płacze ze szczęścia i ciepło przytula córeczkę. A wieczorem spędza z mężem namiętne chwile…

Hoffer kończy remont pensjonatu, którego właściciel jest pod wrażeniem solidnej pracy, jaką wykonali robotnicy Romana. Mężczyzna wyznaje, że z wielkim żalem pozbywa się tego miejsca i bardzo mu zależy, aby pensjonat poszedł w ręce odpowiednich ludzi. Doceniając solidność Hoffera oznajmia mu, że dla niego miałby specjalną, dobrą cenę. Roman daje mu do zrozumienia, że niestety nie stać go na taki wydatek.

W domu Roman wyrzuca sobie, że przez swój alkoholizm zmarnował życie Marcie i Kamilowi, który teraz jest przez to w poważnych tarapatach. Szczerze wątpi w powodzenie terapii syna. Honorata wkurza się na męża, który jej zdaniem takim myśleniem tylko pogłębi problemy Kamila. Próbuje uświadomić Romkowi, że chcąc pomóc swoim dzieciom musi dostrzec wartość w tym kim jest teraz – niepijącym alkoholikiem, który ma kochającą i wspierającą się rodzinę. W pracy Hofferowa również ma zmartwienie – kolejne podwyżki za czynsz i media stawiają jej dalszą działalność pod znakiem zapytania. Roman pociesza żonę, że w razie czego w każdej chwili może zrezygnować z tej działalności. Jednak dla Honoraty prowadzenie sklepu to nie tylko kwestia zarabiania pieniędzy – chciałaby nadal mieć jakieś zajęcie, które sprawiałoby jej satysfakcję. Chwile później Roman pokazuje jej zdjęcia remontowanego przez jego firmę pensjonatu. Honorata natychmiast zakochuje się w tym uroczym miejscu…

Beatę roznoszą nerwy z powodu głupoty jej męża. W rozmowie z Marią przyznaje, że nie jest w stanie zrozumieć idiotycznego uporu Pawła, który w ogóle nie myśli o ich chorym synku, tylko użala się nad sobą. Kiedy Wójcikowa udaje się do szpitala, do dziecka, Ziębowa łapie za telefon i dzwoni do Pawła, któremu każe natychmiast przyjechać na Wspólną. Kiedy Paweł przyjeżdża Maria nie ma dla niego litości – w ostrych słowach uświadamia mu, że zachowuje się jak gówniarz, czym robi ogromną krzywdę dziecku, które kocha. Wójcik bierze sobie jej słowa do serca i jakiś czas później pojawia się w szpitalu i widzi przy synu Emila. Larson spodziewając się, że brat znowu zacznie się awanturować wychodzi z nim przed szpital, gdzie od słowa do słowa między braćmi dochodzi do bójki. W końcu rozdziela ich Beata, która wyrzuca im szczeniackie zachowanie. Kiedy wkurzona odchodzi Paweł próbuje ją zatrzymać. Jednak to działa na Beatę jak płachta na byka – zdenerwowana daje mu do zrozumienia, że teraz to ona już ma go dość i nie chce z nim gadać…

Oglądaj "Na Wspólnej" w Player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości