Na co zwycięzcy "The Traitors. Zdrajcy" przeznaczą nagrodę? Będziecie zaskoczeni!

"The Traitors. Zdrajcy"
"The Traitors. Zdrajcy" - Grzegorz Raubo o kasztanie
Wiemy już, na co zwycięzcy 2. edycji "The Traitors. Zdrajcy" przeznaczą swoje nagrody! Po wielkim finale, który trzymał w napięciu do ostatnich sekund, bohaterowie programu zdradzili swoje plany. Nie brakuje marzeń o egzotycznych podróżach, inwestycjach w przyszłość, ale także gestów wobec najbliższych. Sprawdźcie, jak zamierzają wykorzystać swoją fortunę!
Kluczowe fakty:
  • "The Traitors. Zdrajcy" - kto wygrał 2. edycję?
  • Na co uczestnicy "The Traitors. Zdrajcy" przeznaczą wygraną?

"The Traitors. Zdrajcy" - kto wygrał 2. edycję?

Po tym, jak Maciej został jednogłośnie wyeliminowany przez Grzegorza, Tomasza i Małgorzatę, emocje sięgnęły zenitu. Ostatni lojalny opuścił grę, a przy stole zostali już tylko zdrajcy. Ta chwila była pełna napięcia – wszyscy zdawali sobie sprawę, że są o krok od ogromnej wygranej, ale jednocześnie przed nimi stało największe wyzwanie: finałowy test zaufania.

"Dylemat zdrajców" nie dawał taryfy ulgowej. Każde z nich musiało podjąć decyzję samodzielnie – podzielić się wygraną czy spróbować zagarnąć całość dla siebie. Grzegorz, Tomasz i Małgorzata patrzyli na siebie w milczeniu, wiedząc, że wystarczy jeden fałszywy ruch, by wszystko runęło. Kamery uchwyciły każdy gest, każde spojrzenie – napięcie wisiało w powietrzu, a widzowie wstrzymali oddech.

Kiedy przyszło do ujawnienia decyzji, cała trójka zaskoczyła wszystkich. Bez wahania wybrali opcję "dzielę się", pokazując, że mimo gry opartej na kłamstwie, potrafili być wobec siebie lojalni do samego końca. W tym momencie stało się jasne – Grzegorz, Tomasz i Małgorzata wygrali "The Traitors. Zdrajcy" i podzielili się rekordową kwotą 396 600 zł, zapisując się na trwałe w historii programu.

Na co uczestnicy "The Traitors. Zdrajcy" przeznaczą wygraną?

Uczestnicy "The Traitors. Zdrajcy" po zakończeniu programu opowiedzieli nam o tej wyjątkowej przygodzie. W rozmowie z Dagmarą Olszewską-Banaś wyznali też, na co przeznaczą wielką wygraną!

- Na głupoty. Ja ogólnie w życiu wydaję pieniądze wyłącznie na głupoty. Nie przywiązuję wagi większej do pieniędzy. Mam dobry zawód, więc na pewno będą to jakieś zbytki. Może jakaś fajna podróż, na którą pewnie i tak bym się udał. Natomiast może zrobię to bezpośrednio po programie. I w bardziej szalony sposób na przykład. Może zrobię coś jeszcze bardziej szalonego niż z reguły - powiedział nam Tomasz.

Jakie plany na wydanie wygranych środków ma Grzegorz?

- Ja przeznaczę swoją nagrodę na otwarcie pracowni krawieckiej. Będę razem z moją dziewczyną projektować ubrania i kostiumy teatralne - wyjaśnił.

Gosia również podzieliła się z nami swoimi planami.

- Do programu przyszłam po tytuł zwycięzcy, nie po pieniądze. Moja wygrana z pewnością uszczęśliwi kilka osób. Pamiętam jak na pierwszym konklawe powiedziałam do chłopaków, że tak jak zaczynamy program, tak kończymy. Oboje wtedy stwierdzili, że to niemożliwe. Mam nadzieję, że ludzie zobaczyli, że jestem dobrym strategiem, potrafię ułożyć plan i wdrożyć go w życie - powiedziała.