Mama Kasi Zawidzkiej wprost oceniła Macieja. Jej słowa nie pozostawiły złudzeń

Katarzyna Zawidzka, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
"Ślub od pierwszego wejrzenia 11" Na ten przełom w relacji Kasi i Macieja czekała cała Polska!
W 11. odcinku "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyszedł moment, na który czekali zarówno uczestnicy, jak i widzowie programu. Kasia Zawidzka zaprosiła swojego męża, Macieja Walkowiaka, do rodzinnego domu. Spotkanie z jej mamą i bliskimi przebiegło w serdecznej atmosferze, a słowa, które padły przed kamerami, jasno pokazały, że kobieta z miejsca polubiła zięcia.
Kluczowe fakty:
  • Maciej Walkowiak poznał bliżej rodzinę Kasi!
  • Co słychać u Kasi i Macieja z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
  • Mama Kasi Zawidzkiej wprost oceniła Macieja. Jej słowa mówią wszystko!

Co słychać u Kasi i Macieja z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?

Po kilku tygodniach wspólnego życia i pierwszych rozmowach o przyszłości, Kasia zaprosiła Maćka do swojego rodzinnego domu. Dla niej to był naturalny krok - chciała, by mąż zobaczył, skąd pochodzi i poznał najbliższe jej osoby. Maciej nie ukrywał, że na spotkanie z rodziną żony czekał bez stresu.

"Jechałem z taką pewnością, że nic mi nie grozi, że nikt nie będzie na mnie krzywo patrzył itd. Raczej, że będę przyjęty typowo po rodzinnemu" - powiedział przed kamerami.

Podczas nagrań Maciej podkreślał, że w jego oczach to nie otoczenie, a relacja z Kasią jest najważniejsza. Choć wiedział, że zamieszkanie w Nowym Dworze Mazowieckim wiązałoby się z dużą zmianą, nie chciał oceniać tego miejsca przez pryzmat wyglądu miasta czy rodziny.

Katarzyna Zawidzka i Maciej Walkowiak, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Katarzyna Zawidzka i Maciej Walkowiak, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn

"Od początku uważam, że Kasi rodzina jest bardzo fajna, ale od początku nie patrzę na mieszkanie w Nowym Dworze Mazowieckim przez pryzmat całej rodziny, czy wyglądu miasta, tylko przez pryzmat Kasi" - wyznał szczerze.

Mama Kasi Zawidzkiej wprost oceniła Macieja. Jej słowa mówią wszystko!

Choć emocji podczas rodzinnego spotkania nie brakowało, atmosfera szybko się rozluźniła. Mama uczestniczki nie kryła sympatii wobec Maćka, który swoim otwartym i pogodnym usposobieniem zdobył jej przychylność.

"Fajny jest. On jest taki wesoły, ja lubię wesołych ludzi. Nie jest sztywny, nadęty, zarozumiały" - powiedziała.

Katarzyna Zawidzka, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Katarzyna Zawidzka, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn

Maciej, jak zawsze z humorem i dystansem, również odniósł się do relacji z mamą Kasi. W rozmowie z produkcją wyjaśnił, że choć bardzo ją szanuje, nie uważa, by zwracanie się do niej "mamo" było czymś naturalnym na tym etapie ich znajomości.

"To jest oczywiste, że ja do Kasi mamy nie mówię 'mamo'. To nie jest tak, że wchodzę i wołam 'cześć mamo, to ja Maciej. Od dzisiaj jesteś moją mamą'. Mama Kasi musi najpierw zobaczyć, że ja dbam o Kasię, żebym mógł w ogóle sobie na coś takiego zasłużyć. I musi zobaczyć, że Kasia chce ze mną spędzić trochę więcej czasu, niż kolejne dwa tygodnie" – powiedział.

Katarzyna Zawidzka, Maciej Walkowiak. "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Katarzyna Zawidzka, Maciej Walkowiak. "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: tvn