Przed nami wielki finał „Projektu Lady”. Dla trzech wyjątkowych dziewcząt będzie to jeden z najważniejszych wieczorów w życiu. Agata Łabuda, Zuzanna Bergander i Wiktoria Nowakowska, to finalistki szóstego sezonu programu. Jedna z nich odbierze tytuły damy „Projektu Lady”. Zwyciężczyni otrzyma zaproszenie na stypendium w renomowanej szkole językowej w Oxfordzie. Nowy start jest możliwy!
Półfinałowy odcinek „Projektu Lady” czas rozpocząć! W poprzednim tygodniu z programem pożegnała się Kasia. Reszta dziewcząt wyruszyła w podróż na drugi koniec Polski. To już ostatnie warsztaty i doświadczenia, następnie poznamy finałową trójkę!
W ostatnim odcinku program „Projekt Lady” opuściła Paulina. Pozostałe dziewczęta miały spakować się w podróż. Poprzeczka jest podniesiona bardzo wysoko. Do kolejnego etapu może przejść tylko 4 uczestniczki. W każdej poważanej szkole po czasie nauki następuje czas egzaminu. Które z dziewcząt okażą się najpilniejszymi uczennicami?
Nadszedł czas podsumowań. Pora na wielki test mentorek, który dokładnie sprawdzi jak przez te kilka tygodni pobytu w „Projekcie Lady”, dziewczęta przyswoiły wiedzę.
Uczestniczki Projektu Lady wyruszą do pracy. Ale zanim to nastąpi, otrzymają wiele cennych wskazówek od mentorek Tatiany i Ireny. Jak będą przygotowywać się do rozmów z headhunterkami? Nad czym muszą najbardziej popracować i czego się wystrzegać?
Dziewczęta z „Projektu Lady” to wulkany emocji! Pora nauczyć się panować nad wybuchami i opanować sztukę zawierania kompromisów. Umiejętności pracy z osobami, z którymi nie do końca znajdują wspólny język, będzie świetnym treningiem. Jak dziewczęta reagują na stresujące sytuacje? Czy będąc pod presją zachowają spokój?
Wizyta bliskich to dla dziewcząt czas pełen wzruszeń. Spotkanie jest szansą na wyjaśnienie sobie dotychczasowych nieporozumień, pogodzenie się oraz rozpoczęcie nowego etapu w relacjach z rodzinami.
Kobiecość – jak pojmują ją uczestniczki programu „Projekt Lady”? Dlaczego nie potrafią jej z siebie wydobyć? Dlaczego czasem mylą ją z wulgarnością? Jak pozostać jednocześnie sobą i podkreślić kobiecość?
Szykuje się czas dużych emocji. Ten moment podczas pobytu uczestniczek w Projekcie Lady, zawsze jest dla nich trudny. A chodzi oczywiście o metamorfozy. Porzucenie dotychczasowego wizerunku to dla nich bardzo duże wyrzeczenie. Nowy sztab specjalistów w tej edycji weźmie je w swoje ręce. Czy ich propozycje spotkają się z entuzjazmem czy raczej oporem dziewcząt? Z czego będzie im najtrudniej zrezygnować? Które z nich się zbuntują nie będą chciały zmian?
Pora na kolejne wyzwania w "Projekcie Lady", które pomogą dziewczętom radzić sobie ze swoimi słabościami, ułatwią im komunikację z innymi ludźmi, a także pozwolą przezwyciężyć własne lęki. Dotąd, w trudnych dla siebie sytuacjach, wybierały ucieczkę w imprezowanie, używki, zamykały się na drugiego człowieka i starały się unikać odpowiedzialności. A przecież można inaczej… Tylko nigdy nie spróbowały innych rozwiązań… Teraz nadchodzi ten czas!
W MIĘDZYNARODOWYM TOWARZYSTWIE!
W tej edycji w gronie ekspertów Projektu Lady ponownie pojawi się Qczaj. O poranku zerwie uczestniczki na równe nogi. Nieprzyzwyczajone do wczesnego wstawania dziewczyny, mogą doznać szoku i niektóre z nich w dość niekulturalny sposób zareagują na tę pobudkę.
Do Pałacu w Ojrzanowie wyruszył bus „Projekty Lady”, który podczas podróży po Polsce, zabierze na pokład dwanaście kandydatek na damy. Zanim przekroczą one próg szkoły „Projektu Lady” i przedstawią się mentorkom, najpierw zapoznają się ze sobą nawzajem. A jak to podczas szkolnych wycieczek integracyjnych bywa, w busie dużo się dzieje. Tak też będzie i w tym przypadku. Imprezowe towarzystwo, w szampańskich nastrojach, po kilku godzinach jazdy, zawita w pałacu. Ich entree będzie wyjątkowo spektakularne. Wpadkom i upadkom nie będzie końca.
Przygotowaniom do finału zawsze towarzyszą ogromne emocje. Aby dziewczęta nie czuły się same w tych szczególnych dla nich chwilach, Małgosia Rozenek postanowiła zapewnić uczestniczkom wsparcie. A nikt tak nie potrafi tak otoczyć opieką jak najbliżsi. Dagmarze i Marcelinie będą towarzyszyć ich mamy, a Samancie siostra. Ponieważ ich rodzinne relacje różnie się układały, teraz będzie czas by nad nimi popracować.
To będzie wyjątkowe przeżycie. Dziewczęta złożą wizytę rodzinie arystokratycznej. Pałac w Krzeczynie Małym zrobi na nich niesamowite wrażenie.
Co roku na kilka dni przed finałem, uczestniczki wyjeżdżają za granicę. Teraz ze względu na pandemię, dziewczęta wybiorą się do Wrocławia. Dzięki temu przekonają się, że nasz kraj jest równie piękny i są w nim miejsca, które wzbudzają zachwyt. Uczestniczki zaznają luksusów i zamieszkają w apartamencie prezydenckim.
Dziewczęta czeka wielki test. Mentorki zweryfikują wszystko, czego uczestniczki się dotąd nauczyły. Irena Kamińska-Radomska sprawdzi co zapamiętały z jej szkoleń. Będzie więc test z jedzenia oko w oko z mentorką.
Przyszedł czas na konfrontację z dorosłym życiem i wyjście z Pałacu w Rozalinie. Uczestniczki zamieszkają w apartamencie w Warszawie i pójdą do pracy.
Na pozór niewinna gra w zbijaka podzieli dziewczyny na dwie grupy: przegraną i wygraną. Zwyciężczynie będą zarządzać, a przegrane wcielą się w role podwładnych i będą musiały usługiwać swoim zwierzchniczkom.
Dzień przyjazdu bliskich i rodzin uczestniczek zawsze jest bardzo emocjonującym momentem. Dziewczęta, pod okiem Tomka Łagowskiego, czyli szefa kuchni pałacu w Rozalinie, ugotują kolację dla swoich długo wyczekiwanych gości.
Kobiecość ma różne oblicza i style oraz przybiera rozmaite formy. Dlatego też każda z dziewcząt może jej szukać na swój, indywidualny sposób. Aby dowieść tej tezy, uczestniczki „Projektu Lady” czeka spotkanie z trzema inspirującymi kobietami, które pokażą, że warto łamać stereotypy. Można wychodzić poza sztywne ramy i nieustannie eksperymentować. A przede wszystkim szukać siebie i wyrażać siebie.
Mentorka Tatiana przygotowała niespodziankę dla dziewcząt. Postanowiła zderzyć je z ciężarem, który muszą dźwigać przez całe swoje życie. Uczestniczki podzieliły się z nią swoimi doświadczeniami. Opowiedziały ile razu w życiu robiły coś, bo ktoś im kazał albo myślały, że tak muszą.
Na ten moment zawsze czekają zarówno widzowie, mentorki, prowadząca, jak i same uczestniczki Projektu Lady. Dzień wielkich metamorfoz, to zarówno wielkie oczekiwania jak i duże obawy. Dziewczęta muszą porzucić swój dotychczasowy styl, często pozostawiający wiele do życzenia, zerwać z przyzwyczajeniami, przestać chować się za przekombinowanym wizerunkiem. Sztuczności, wyzywającym strojom, stylizacjom odbierającym kobiecość, muszą powiedzieć stanowcze „nie”!
Druga noc w Pałacu była nieco krótsza. Okazało się, że ciągnie wilka do lasu i dziewczęta zrobiły sobie małą imprezę. Oczywiście nie obyło się bez konsekwencji…
Każda z 13 zbuntowanych dziewczyn przystępujących do Projektu Lady, może opuścić program silniejsza, pewna siebie i gotowa do nowych wyzwań. Wszystkie uczestniczki stoczą walkę, w której pomogą im mentorki Tatiana Mindewicz-Puacz i Irena Kamińska-Radomska oraz prowadząca program - Małgorzata Rozenek. W tej edycji nie zabraknie mocnych osobowości, których sposoby radzenia sobie w życiu stały się ich bardzo silnymi nawykami. Zmiana będzie bardzo dużym wyzwaniem.
Uczestniczki ugości maltańska arystokracja...
Moc atrakcji, jakie czekają na dziewczęta na Malcie, może przyprawić je o zawrót głowy. Zostaną ugoszczone przez jedną z najważniejszych europejskich arystokratycznych rodzin - de Piro, a konkretnie jej przedstawicieli młodszego pokolenia – baronostwo Caroline i Clementa de Piro D’Amico Inguanez. Para zaprosi półfinalistki na rejs do Valletty. Jak im pójdzie konwersacja z arystokratami podczas podróży jachtem? Czy rzucone dosłownie na głęboką wodę poradzą sobie same, bez pomocy Małgosi i mentorek?
W najbliższym tygodniu na dziewczęta czeka niespodzianka. Przygotowane walizki oraz bilety lotnicze. W tej edycji uczestniczki wybiorą się na Maltę. A tam mentorki przygotowały dla nich nie tylko wiele atrakcji, ale przede wszystkim mnóstwo podchwytliwych zadań, które mają sprawdzić ich nabyte dotychczas umiejętności. Dla niektórych dziewcząt będzie to pierwsza podróż samolotem, więc już od początku emocji nie będzie brakować.
Nadszedł czas weryfikacji wiedzy oraz umiejętności radzenia sobie w stresujących i niewygodnych dla dziewcząt sytuacjach. Które uczestniczki wyniosły z pobytu w szkole dla dam najwięcej?
Czas wziąć się do pracy! I to dosłownie. Uczestniczki „Projektu Lady” staną twarzą twarz z headhunterami i odbędą, w wielu przypadkach, pierwszą poważną, rozmowę rekrutacyjną.
W tym tygodniu mentorka Tatiana będzie ostro pracować z dziewczętami nad ich emocjami . Strach, złość i bezradność nie mogą kierować naszym życiem i naszymi wyborami. Pora przestać się bać i walczyć o swoje.