- Co wydarzyło się w 31. odcinku "Hotelu Paradise 11"?
- Jak przebiegł test wiedzy?
- Jakie odpowiedzi padły?
"Hotel Paradise 11". Test wiedzy
To już tradycja w "Hotelu Paradise"! Raz w sezonie uczestnicy muszą zmierzyć się z pytaniami z różnych dziedzin — od historii i literatury, po przysłowia i biologię.
Edyta Zając nie oszczędzała uczestników — już pierwsze pytanie okazało się prawdziwym sprawdzianem… nie tylko wiedzy, ale i wyobraźni.
"Hotel Paradise 11". Baba z wozu...
Już od pierwszych minut emocje sięgały zenitu. Pytania z pozoru proste, jak przysłowia czy pojęcia z języka polskiego, potrafiły wywołać spore zamieszanie. Jedno z nich brzmiało: "Baba z wozu…". Choć część par — w tym Karol z Alex oraz Agata z Kubą — odpowiedziała poprawnie, że chodzi o "koniom lżej", inni zupełnie się pogubili. Magda i Milan uznali, że chodzi o "babę pod wozem", a Staszek dorzucił od siebie "a chłop z baby".
Kolejne pytania wcale nie były łatwiejsze. Gdy padło hasło "mezalians", niektórzy uczestnicy szukali znaczenia w zupełnie innych dziedzinach, myląc słowo z "medalionem".
Nie zabrakło też typowych dla testu wiedzy momentów, w których rozbawienie mieszało się z lekkim zażenowaniem. Pytanie o "Marsyliankę" — hymn Francji — wywołało prawdziwą konsternację, bo część uczestników uznała, że chodzi o deser lub taniec.
Kolejne rundy przyniosły równie zabawne momenty. Kiedy padło pytanie o Zjednoczone Królestwo, wśród uczestników zapanowało spore zamieszanie. Staszek stwierdził, że mowa o Arabii Saudyjskiej.
Test wiedzy w "Hotelu Paradise 11" ponownie udowodnił, że choć nie wszyscy uczestnicy mogą pochwalić się szkolną wiedzą, to na pewno potrafią zapewnić widzom doskonałą rozrywkę. Ten odcinek z pewnością zapisze się jako jeden z najbardziej zabawnych w całym sezonie.
Autorka/Autor: Iga Kugiel