- Czy Jay Dąbrowski ma dziewczynę?
- Jak Jay Dąbrowski wspomina udział w "Hotelu Paradise"?
- W której edycji "Hotelu Paradise" był Jay Dąbrowski?
Jay Dąbrowski wspomina udział w "Hotelu Paradise"
Jay Dąbrowski rozkochał w sobie widzów "Hotelu Paradise". Jego poczucie humoru, sposób bycia, akcent i podejście do ludzi i świata sprawiło, że zjednał sobie rzeszę fanów, którzy zostali z nim długo po zakończeniu emisji reality show. Jak wspomina swój udział w programie?
- To jedno z najlepszych doświadczeń w moim życiu. Jestem wdzięczny za wszystkie emocje, które mogłem przeżyć przez te dwa miesiące w hotelu. Zawsze z ogromną przyjemnością wracam wspomnieniami do tego czasu. Poza tym program dał mi 5 minut popularności, które udało mi się przedłużyć do 10 minut — powiedział nam i dodał, że z częścią uczestników wciąż utrzymuje kontakt:
- Czasem zapraszam ich na eventy, jak mam więcej wejściówek.
Czego życzy uczestnikom kolejnej edycji "Hotelu Paradise"?
- Życzę, żeby doświadczyli tego co ja. Tego co się nie da kupić, tego co szukałem przez cały życie przed programem. Niesamowite emocje, stres, relacje, uczucia i ogrom wrażeń. Bądźcie sobą, wtedy niczego nie będziecie żałować niezależne od tego jak się potoczy historia.
Zobacz również: Julia z "HP 2" przeszła prawdziwą metamorfozę. Możecie jej nie poznać
Jay Dąbrowski jest zakochany? Co u niego słychać?
Jay Dąbrowski skupia się teraz na sobie i swoich planach.
- Nie ukrywam, że był to ciężki dla mnie rok, ale osiągnąłem dużo z tego, co sobie postanowiłem. Teraz trzeba to kontynuować. Wygląda na to, że ten rok będzie bardzo intensywny. Niestety, jeszcze nie mogę za dużo zdradzać, ale pracują nad fajnymi projektami. A to, czy wyjdą, czy nie — jest w rękach Boga.
Na pytanie, czy udało mu się znaleźć miłość po programie, odpowiada wprost:
- W obecnej chwili miłość mam dla rodziny, bliskich i Boga. Tak zwanej "drugiej połówki" nie ma przy moim boku i obecnie nikogo nie szukam. Wiem, że by mnie to tylko hamowało w moich celach.
Jay Dąbrowski i jego plany na święta
Jay Dąbrowski święta zamierza spędzić z rodziną, ale nie zabraknie również podróży. Zamierza wybrać się do swojego rodzinnego miasta.
- W tym roku jadę kilka dni z tatą do Wrocławia, a potem jedziemy do Berlina. Dla tych, którzy nie pamiętają, jest to miasto, w którym żyłem przez pierwsze 18 lat mojego życia. Sylwester u Jaya za to zapowiada się hucznie. Będzie bawić się w Krakowie w domu influencerów z przyjaciółmi.
Mimo że czas świąteczny to głównie odpoczynek, Jay Dąbrowski ma już postanowienia noworoczne. I nie zamierza spocząć na laurach.
- W tym roku pod koniec marca mówiłem sobie, że będę pracować rok bez przerwy, żeby zobaczyć, jak daleko mogę dojść. Trzy miesiące przed już jestem dalej, niż mogłem sobie wyobrazić, więc teraz sobie postanowiłem: a co jeśli do tego dołączyć kolejny rok? Poza tym jestem po prostu wdzięczny, że mam to życie, które mam i że wszyscy moich bliscy i moja rodzina są zdrowi.
Przeczytaj też: Łucja z "HP" jest zakochana. Jej partner to prawdziwy przystojniak
Autor: Aleksandra Głowińska
Źródło zdjęcia głównego: MAX