- Czy Ola Buczyńska i Julia Pławiak z "Hotelu Paradise 9" mają kontakt po programie?
- Przez kogo zostały oszukane Ola Buczyńska i Julia Pławiak z "Hotelu Paradise 9"?
- Jaka sytuacja połączyła Olę Buczyńską i Julię Pławiak z "Hotelu Paradise 9"?
Ola i Julia z "Hotelu Paradise 9" spotykały się z Kubą w tym samym czasie!
Ola i Julia udzieliły nam wywiadu. Podczas rozmowy Igą Kugiel z tvn.pl okazało się, że panie mają obecnie dużo lepsze stosunki niż w programie. W pewnym momencie bowiem zaczęły ze sobą rozmawiać i okazało się, że... obie spotykają się z Kubą. Jak to się zaczęło?
- Połączył nas wspólny wróg, jak widać, czasem może pogodzić. Co się wydarzyło? Myślę, że zacznę może od tego, że po programie pogodziłam się z Kubą, ale nie jest to też takie oczywiste, ponieważ pogodziliśmy się dopiero w sierpniu i oczywiście wyszło to z jego inicjatywy. Ja przez cały ten okres po powrocie do Polski miałam do niego stosunek raczej negatywny. I też po finale nie mieliśmy w ogóle okazji ze sobą porozmawiać na temat tego, co się wydarzyło w programie, ani na temat tego, że skończył w parze z Olą. I on do mnie napisał. Zaczął takimi słowami, że chyba ze mną jeszcze nie miał okazji porozmawiać na temat tego, co działo się w hotelu. I ja byłam na początku taka oporna, ale potem sobie pomyślałam, że w sumie jestem ciekawa, co ma mi do powiedzenia. I zaczął wszystko takimi słowami, że przede wszystkim bardzo mnie przeprasza, że on każdego dnia żałuje, że wybrał tutaj koleżankę Olę. Powiedział, że on żałuje, że jego mózg przypominał orzeszek i że się sam zastanawia, co on miał w głowie i że dla niego to jest takie zaskoczenie, dlaczego on faktycznie wybrał Olę. Potem powiedział, że czuł się taki zmanipulowany przez otoczenie, żeby faktycznie Olę wybrać - powiedziała nam Julia.
Czytaj też: Finał "Hotelu Paradise". To oni wygrali 9. edycję!
Sytuacje o których wspomniała działy się w sierpniu 2024 roku, czyli tuż przed rozpoczęciem emisji 9. edycji "Hotelu Paradise". Jak utrzymują uczestniczki, Kuba mówił Oli, że nie ma kontaktu z Julią, a Oli, że nic nie łączy go z Julią.
- Potem pojechaliśmy na ten słynny festiwal, o którym krążyły plotki już w internecie podczas emisji. No i tam faktycznie doszło między nami do jakichś pocałunków, chodzenia za rękę. I ja go przede wszystkim zapytałam w trakcie tego wszystkiego o Olę, bo to dla mnie był priorytet, po prostu nie chciałam takiej powtórki z rozrywki, żeby znowu rozmawiał z Olą i ze mną w tym samym czasie. I on mi powiedział, że przyrzeka na palec, że on z Olą nic nie miał, nic nie ma, i że Ola jest fałszywa dla niego i on nie chce mieć takich ludzi w swoim otoczeniu - wyjaśniła Julia.
Czytaj też: Sandra z "HP 9" o programie i relacji z Mateuszem. Ich uczucie przetrwało?
"Hotel Paradise 9" - Ola i Julia o związku z Kubą
- On na przykład w czwartek w tym festiwalu mi przysięgał na paluszek, że z Olą się nie widuje, a na drugi dzień pojechał do Oli i przysięgał jej to samo, tylko w drugą stronę. Ja się dowiedziałam w sumie dzień po festiwalu, że oni nie mają zgody. Mówił mi faktycznie, że mu się bardzo podobam i że od początku bardziej widział się w prawdziwym życiu ze mną niż z Olą. On mi to też mówił w programie, ale nie zostało to pokazane. I mówił, że na pewno postara się odbudować to moje zaufanie, żebym mu zaufała. I żebyśmy po prostu mieli dobre relacje. I on powtarzał, że bardzo się cieszy, że mamy ten kontakt taki w porządku, że jest wszystko na dobrej drodze - dodała Julia.
Czytaj też: Wojtek z "HP9" ma kontakt z Mają? "To nie było dla mnie takie ważne"
Jak intryga Kuby wyszła na jaw? Okazuje się, że w ciekawych okolicznościach.
- Już powiem, jak ja się ogólnie o tym wszystkim dowiedziałam. Ponieważ Ola z Kubą byli na podcaście u Sandry i Karoliny. I tam chyba pierwszy raz padło pytanie, co ich łączy. Ja mam z Karoliną bardzo dobry kontakt. Więc ona też wiedziała oczywiście, że ja się z Kubą widziałam. I że my piszemy codziennie. Tak naprawdę w tamtym momencie to pisaliśmy dwa miesiące ze sobą każdego dnia. I ona mi po prostu napisała: Julka, o co chodzi z tym Kubą? Że przyjechał właśnie z Olą. I nie zaprzecza, że coś tam może między nimi by było. I ja już wtedy miałam taką mocną lampkę zapaloną. I mówię, że muszę to po prostu z nim skonfrontować. I faktycznie napisałam do niego od razu momentalnie, czy się spotyka z Olą. Na co on mi odpisał, że tak jak z innymi uczestniczkami - wyjaśniła Julia.
Według Julii i Oli, Kuba w tym samym momencie mówił dziewczynom te same kłamstwa. Zachwycał się ich relacjami i planował wspólną przyszłość.
- On mi strasznie mówił, że Boże jak on się cieszy, że mnie tam poznał. Że on się nie spodziewał takiego czegoś. Że obiecywał nie wiadomo co. Przekonywał mnie do siebie. [...] Po festiwalu pamiętam, że zapytałam w ogóle jak do tego doszło. On powiedział, że Julia go zaczepiła na Instagramie. I on do niej napisał, żeby to wyjaśnić. I tylko tyle. A na festiwal pojechał, bo był umówiony z Karolem i akurat tam była Julka - powiedziała Ola.
Okazało się, że wersja wydarzeń Julii dotycząca festiwalu również znacząco różni się od tej przedstawianej przez Kubę.
- A właśnie na ten festiwal mieliśmy jechać sami. W ogóle bez Karola. A w ogóle to najpierw mieliśmy jechać razem na weekend. Więc najpierw zaplanowaliśmy, że nie będziemy jechać w ogóle nie na ten festiwal, tylko na coś innego. Potem faktycznie wyszło, dobra, to pojedźmy w niedzielę na ten festiwal. I dopiero w ostatnim wariancie Karol tam doszedł - powiedziała.
W jaki sposób Ola dowiedziała się o podwójnym życiu Kuby?
- Ja pierwszy raz się dowiedziałam o tym od Julii Godlewskiej, ale ona mi nie powiedziała wprost, tylko powiedziała: zadzwoń do Julki i sobie to wyjaśnijcie - powiedziała Ola.
Czytaj też: Co za zaskoczenie! Jest jedna para po "HP9". Spotykamy się" [TYLKO U NAS]
Autor: Dagmara Olszewska-Banaś
Reporter: Iga Kugiel
Źródło zdjęcia głównego: TVN