Adrian z "Hotelu Paradise 10" zwodził Karolinę? "Cały czas stałeś za tym, że się nie da" [TYLKO U NAS]

Hotel Paradise 10, odc. 25.
Karolina i Adrian z "Hotelu Paradise 10" o uczuciach. Połączyło ich coś więcej?
Źródło: tvn.pl

Karolina i Adrian tworzyli parę w "Hotelu Paradise 10" właściwie od początku. Wydawało się, że między uczestnikami narodziło się coś więcej. Nie szczędzili sobie okazywania czułości, jednak głównie wieczorami, gdy byli już we dwoje. Co tak naprawdę ich połączyło? Odpowiedź na to pytanie próbowała uzyskać reporterka tvn.pl.

FRAGMENT WYWIADU WIDEO ZNAJDZIECIE NA GÓRZE STRONY.

Czy Karolina i Adrian z "Hotelu Paradise 10" coś do siebie poczuli?

Iga Kugiel: Jakie były między wami uczucia w hotelu?

Karolina Wojtala: Między nami? No, jakieś były na pewno. Na początku nie czułam tego w ogóle i też szczerze przez większość czasu tam ja po prostu odczuwałam to w taki sposób, że to jest jednak tylko tutaj i teraz, że tylko w programie, bo takie też informacje słyszałam. Tak mówiłeś.

Adrian Pętar: Usłyszałaś część zdania, którego chciałaś usłyszeć.

Karolina: Nie, nie, usłyszałam to, co mówiłeś. Mówiłeś, że to jest program, że ty nie wiesz, jak będzie poza programem. Nawet, no nie wiem, na Pandorze ostatniej też było, że powiedziałeś, że tutaj jest program i ja nie wiem, co poza programem. Okej, ale no nie wiem, dla mnie to jest jednak tak, że jak z kimś się dogaduję tutaj, to wiem, że się też dogadam jednak gdzieś dalej. Jednak mamy ten czas tam, żeby się poznać, tak że coś z tego można wyciągnąć. Tutaj usłyszałam od ciebie też takie informacje, że nie wiem, może się spotkamy, może nie, zobaczymy.

Adrian: Nie.

Karolina: Tak było, powiedziałeś, że może spotkamy się poza programem, zobaczymy, jak będzie. Tutaj uważał, że nie ma szans stworzyć czegoś więcej. No ja uważam akurat inaczej, że można. I jednak wychodziło z tego programu dużo par, dużo przyjaźni, tak że da się coś stworzyć, a ty cały czas stałeś za tym, że się nie da i że nie wiadomo, co będzie poza.

Adrian: Bo ja uważam, że z naszego sezonu, jak była ostatnia Pandora, to nie widziałem szansy, żeby jakakolwiek dwójka osób wyszła jako para zakochanych w sobie osób. Natomiast powiedziałem, że nie ma szans na to, żeby wyjść zakochanym. Natomiast powiedziałem, że po programie będę chciał mieć z tobą kontakt, będę chciał się spotykać i jeżeli będzie między nami dobrze, to będzie między nami dobrze. I to powiedziałem również w tym zdaniu na Pandorze. I wszyscy, którzy oglądają i oglądali, to mogą zobaczyć. Ty zapamiętałaś tylko trzy słowa. Nie ma szans, które ci później na gdybalni tłumaczyłem, dlaczego tak powiedziałem.

Karolina: Dobrze, powiedziałaś, że nie ma szans, ale jednak to zdanie miało trochę głębszy sens.

Adrian: No miało sens, ale wybrałaś tylko część, która była wtedy dla ciebie istotna. [...] No powiedziałem, ale całe zdanie się bierze pod uwagę, a nie tylko słowa z niego.

Karolina: No i całe zdanie brzmi tak, że nic z tego programu nie wynosisz, po prostu wychodzimy jako znajomi.

Adrian: Wychodzimy w fajnej relacji osób, które będą się chciały dalej spotykać i poznawać poza programem.

Iga Kugiel: Czyli ty, Karolina, tak naprawdę chciałaś stworzyć z Adrianem coś więcej, ale tutaj była jakaś blokada, jakaś ściana?

Karolina: Znaczy, ogólnie to myślę też tak, przynajmniej ja nie nastawiałam się na nic konkretnego. Idąc do programu, naprawdę nie myślałam w ogóle o finale, o wygrane. Po prostu nastawiałam się na to, że idę tam i chciałam naprawdę poznać fajnych ludzi. I to było jedyne, co naprawdę chciałam tam zrobić. I ja właśnie idąc tam, no mówię, myślałam tylko o tym i myślałam tylko o tym, że jednak jak tam z kimś złapię jakiś kontakt, coś więcej z tego będzie, no to jednak to na pewno jakoś wyjdzie dalej poza program. Jakoś to się potoczy i właśnie w takim kierunku, w jakim tam to sobie poznałam. I no te słowa zawsze mnie tak kierowały, że nie wiedziałam tak naprawdę, w którą stronę mam iść i co mam robić i jak się zachowywać, bo nie czułam takiej stuprocentowej po prostu pewności. I dobra, Adrian mi mówił, że nie wiem, że mu się podoba, że jest trochę w to wkręcony, ale potem słyszałam też na przykład to, że on się jednak nie wkręca, a potem mówi mi, że jest wkręcony. No to już taka byłam zgubiona momentami po prostu w tym i tyle.

Finał 10. edycji "Hotelu Paradise": Karolina i Adrian
Finał 10. edycji "Hotelu Paradise": Karolina i Adrian

Karolina z "Hotelu Paradise 10" będzie w związku z Adrianem?

Karolina w rozmowie z reporterką tvn.pl wyznała również, że na tę chwilę nie może przekreślić relacji z Adrianem, ale również nie wie, co między nimi będzie w przyszłości.

- On i tak już poszedł w troszkę inną stronę, on się bardziej trzyma właśnie z Tymkiem, z Hubertem, z Natalią, ja jednak teraz bardziej z Jagodą, z Alicją, z Adamem, tak że to się nam po prostu tak tutaj rozchodzi wszystko, że wątpię, że my się jakoś tak już bliżej dogadamy ze sobą. Tym bardziej właśnie po tym, co mówił, że jak oglądał tę końcówkę, że jemu jest tak przykro. Rozumiem, że jest mu przykro, ale mówiłam mu, że jakby Bartek był dłużej, to ja na pewno chciałabym być z Bartkiem w parze, że jakby wszedł wcześniej, to pewnie bym chciała spróbować być z nim, więc on to wszystko wiedział — zauważyła Karolina.

SPRAWDŹ: Czego żałuje Karolina z "HP 10" po programie? "Bylibyśmy razem" [TYLKO U NAS]

podziel się:

Pozostałe wiadomości