Czy Adrian i Karolina z "HP 10" są razem po programie? Znamy prawdę! [TYLKO U NAS]

Adrian i Karolina z "Hotelu Paradise 10"
Adrian i Karolina z "Hotelu Paradise 10" opowiadają o swojej relacji po programie
Źródło: tvn.pl

Jak po zakończeniu 10. edycji "Hotelu Paradise" wygląda relacja Adriana i Karoliny? W odcinkach show widzieliśmy ich lepsze i gorsze momenty. Jednego dnia para wymieniała się czułościami, a drugiego kłóciła. Adrian w pewnym momencie zasugerował, że nie widzi szans na związek z Karoliną. Czy coś zmieniło się w tej sprawie? Zobaczcie wspólny wywiad Adriana i Karoliny dla tvn.pl.

Z artykułu dowiesz się:
  • Czy Adrian i Karolina z "Hotelu Paradise 10" są razem?
  • Co łączy po programie "Hotel Paradise 10" Adriana i Karolinę
  • Jak potoczyły się losy Adriana i Karoliny po zakończeniu "Hotelu Paradise"

"Hotel Paradise 10". Wspólny wywiad Adriana i Karoliny. Co ich łączy po programie?

Adrian i Karolina zostali zapytani o to, czy mieli ze sobą kontakt po programie. Okazało się, że przez pierwszy miesiąc bardzo często się widywali. Uczestnik show dodał, że na początku w rozmowach z Karoliną podkreślił, że nie dają sobie zbyt wiele szans na to, że mogą być razem. Dziewczyna wtrąciła się i powiedziała, że to Adrian tak wyznał.

- Ja to pierwszy powiedziałem, tak, zgadza się. Nie widzę tego, żebyśmy byli razem, no ale myślę, że niektórzy są w stanie mnie zrozumieć, że jednak jakaś niepewność i te emocje, które przeszły z programu, to było dla mnie coś, że potrzebuję zobaczyć, jak to będzie wyglądało w prawdziwym życiu, żeby dopiero podjąć taką decyzję. Ale powiedziałem, że z chęcią się spotkam, tydzień później były walentynki, ja potem jeszcze do Krakowa przyjechałem do ciebie, potem tydzień później chyba znowu przyjechałem, byliśmy w Bieszczadach razem, znowu zostałem w Krakowie, więc bardzo dużo czasu spędzaliśmy razem. No i tak w sumie z czasem coraz fajniej nam się ten czas spędzało — opowiedział Adrian.

Nasi rozmówcy zgodnie stwierdzili, że spotykanie się po programie starzało zupełnie inną atmosferę, niż ta, w której tworzyli relację w programie.

- Czułem na przykład, że niektóre zachowania Karoliny, które w programie mi przeszkadzały, na żywo nie było ich albo przynajmniej z biegiem czasu się zmieniały — dodał Adrian.

Karolina poruszyła ten wątek.

- Jest między nami dużo różnic i nie jestem w stanie tego wytłumaczyć jakoś tak w jeden sposób, dać jakichś konkretnych przykładów. Po prostu mam wrażenie, że mamy troszkę inne podejście do życia. Nie wiem, naprawdę to jest ciężkie do wytłumaczenia, bo to jest coś, co po prostu gdzieś tam nas różni, ale to też nie jest złe tak naprawdę, bo ja mam w sobie dużo takiego roztargnienia, często coś powiem, o czym w ogóle nie myślę, albo powiem w ogóle, nie myśląc tak naprawdę o tym, a Adrian właśnie totalnie odwrotnie. Adrian ma wszystko ułożone, zawsze wszystko wie, jak powiedzieć, jak zrobić i to jest takie, co mnie zawsze w nim uspokajało jednak trochę. Czułam się taka zaopiekowana i że jednak nie muszę się martwić o nic, bo wiem, że tutaj wyjdzie dobrze, jak będziesz — zauważyła Karolina.

Poniżej dalsza część wywiadu.

"Hotel Paradise 10". Adrian i Karolina nie mają ze sobą kontaktu po programie

Karolina i Adrian zostali zapytani przez naszą reporterkę o to, jak dziś określiliby swoją relację. Odpowiedź bardzo nas zaskoczyła.

- Ja bym powiedziała, że jej nie ma po prostu - odpowiedziała uczestniczka, a Adrian potwierdził.

Powiedziałem Karolinie jakiś czas temu, że jeżeli będzie chciała, to możemy sobie właśnie po końcu emisji w końcu się spotkać i porozmawiać, bo jednak jest za dużo... Wiem, jak przeżywa hejt i to wszystko, co się dzieje dookoła. Dla mnie też te odcinki są ciężkie, bo o ile pierwsza część programu uznajmy, że była lekka, tak teraz oglądanie i słuchanie niektórych tekstów, to nie jest tak, że ja sobie leżę bez hejtu, wszyscy mi piszą, że szkoda mnie i ja się cieszę i mówię, o fajnie, ludzie mnie lubią. Nie, ja to wszystko przeżywam. Więc wydaje mi się, że tak naprawdę, żebyśmy mogli sobie szczerze porozmawiać i nawet ustalić, czy zamknąć naszą relację, czy ustalić ją na jakimkolwiek poziomie, to dopiero po tym, jak się właśnie emisja teraz kończy i zobaczymy, co będzie tak naprawdę. 
podziel się:

Pozostałe wiadomości