Co wydarzy się w 4. odcinku "Czas na Show. Drag Me Out"?
W najnowszym odcinku „Czas na Show. Drag Me Out” emocje jeszcze nie opadły po ostatnim tygodniu. Wówczas to rozpoczęła się prawdziwa gra o wszystko i jeden z duetów musiał pożegnać się z programem. Decyzją jury byli to Tadeusz Mikołajczak vel. Lady Tade oraz Adelon.
W kolejnym tygodniu walka staje się jeszcze bardziej zacięta. Na polu bitwy zostało już tylko pięć duetów. A każdy z nich marzy o głównej nagrodzie – złotych diademach. Tym razem Drag Queens i ich podopieczni będą musieli zmierzyć się z uczuciem, które od wieków inspiruje Artystów na całym świecie. To miłość! Po raz pierwszy w programie poleją się łzy. Prawdziwe łzy wzruszenia odbierające mowę. Który duet dotknie serc jury i widzów? Czy Tomasz Karolak osiągnie nieosiągalne – odnajdzie w sobie diwę sceny muzycznej? Rekwizyt – czy praca z nim pomoże, a może zaszkodzi jednej z par? Ale miłość to przede wszystkim emocje i doświadczenia na niej zbudowane. Odcieni miłości jest wiele. Które z nich towarzyszą naszym uczestnikom i ich Mentorkom, a także napędzają ich do działania?
Żarty się skończyły na dobre. Nowy odcinek to także kolejne bolesne pożegnanie z jedną z par. Z którą? O tym jak zawsze zadecyduje jury – Anna Mucha, Andrzej Seweryn i Michał Szpak.
Premierowy odcinek "Czas na Show. Drag Me Out" już we wtorek 2 kwietnia o 21:35 tylko w TVN i Playerze!
Źródło: Informacja prasowa
Źródło zdjęcia głównego: Bartosz Krupa