Tomasz Jakubiak 2 grudnia 2024 roku wyjechał do Izraela, by rozpocząć tam leczenie w specjalistycznej klinice. Słynny kucharz zmaga się bowiem z bardzo rzadkim i złośliwym nowotworem, a o postępach terapii na bieżąco informuje w sieci. Teraz juror programu "MasterChef" wyznał, że wrócił już do Polski.
- Tomasz Jakubiak choruje na nowotwór. Z jakim typem raka walczy?
- Tomasz Jakubiak wrócił z leczenia w Izraelu
- Tomasz Jakubiak zwrócił się do fanów. "Mam nadzieję, że was miło zaskoczę"
Tomasz Jakubiak wrócił z leczenia w Izraelu
Tomasz Jakubiak jakiś czas temu wyznał, że walczy z rakiem. Słynny kucharz długo nie zdradzał, z jakim dokładnie typem nowotworu się mierzy. W końcu jednak powiedział, że jest to złośliwy i bardzo rzadki rak jelita oraz dwunastnicy, który zaatakował już kręgosłup i miednicę. Chorobę wykryto już w zaawansowanym stanie.
Tomasz Jakubiak podjął się leczenia, które rozpoczął w Polsce. Następnie juror programu "MasterChef" wyleciał do specjalistycznej kliniki w Izraelu. Kucharz na bieżąco informował swoich fanów o postępach w terapii, a teraz wyznał, że wrócił już do domu.
Wróciłem do Polski! Trochę tęsknię już, ale za samym Izraelem, bo jednak jak w ciągu dnia masz po 20 parę stopni średnio (Tel Awiw oczywiście, bo w Jerozolimie już trochę chłodniej), za oknem ptaszki, zielono w parku, a na małych stoiskach mnóstwo warzyw czy owoców to ryjek sam się cieszy i do tego wróciłbym szybciutko
Przy okazji kucharz odniósł się do obecnej sytuacji w Izraelu, który jest w trakcie wojny, i wyjaśnił, jak wygląda tam życie codzienne.
"Też jest naprawdę bezpiecznie! Na ulicach nie widać lęku czy paniki a wręcz przeciwnie, uśmiech, tętniące życiem restauracje itd. A jak tylko włączą się syreny, to ludzie w sekundę znikają w schronach, która są wszędzie, łącznie z każdym budynkiem i każdym piętrem w tym budynku. Dla jasności nie staję po żadnej ze stron. Wojna jest okropna dla każdego" — czytamy we wpisie.
Tomasz Jakubiak zwrócił się do fanów. "Mam nadzieję, że was miło zaskoczę"
Tomasz Jakubiak leczył się w szpitalu, który jest zlokalizowany w Jerozolimie. W swoim najnowszym poście opowiedział co nieco o zwyczajach tej placówki. Okazuje się, że co jakiś czas przychodzą do niej nastoletnie dzieci, które grają dla chorych na instrumentach. To jednak nie wszystko, co słynny kucharz miał do przekazania.
"To jest tak prześmieszne, bo jedno sobie śpiewa swoje, drugie śpiewa swoje, ale niesamowicie to jest budujące dla pacjentów. To jest coś fantastycznego, że te dzieciaki wpadają, grają, śpiewają. W tym wszystkim, jak leżysz, myślisz i ta głowa się kotłuje, to nagle wpada mnóstwo energii do sali i się zaczyna dziać. Później przychodzą starsi — cały czas się coś dzieje. Te dzieciaki pieką też ciasteczka. [...] Wszechobecne są pączki, które są na święta rozdawane. [...] To jest coś, co mnie bardzo położyło. Coś, za czym tęsknię — jeżeli chodzi o szpitale, bo to jest trochę luz, a trochę podejście zupełnie inne do pacjenta. To pokazuje, że można w tej chorobie się odnaleźć, być uśmiechniętym" - opowiadał na nagraniu Tomasz Jakubiak i w pewnym momencie zwrócił się do fanów:
Przypomnieć sobie, jak piękne jest życie, piękny jest świat i iść do przodu. Będę meldował, co u mnie. Może razem wymyślimy, co można razem porobić. Siedzę sobie w domku i przeglądam książeczki — piszę kolejną. Mam nadzieję, że was miło zaskoczę.
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: Player