Julia Wieniawa rok temu dołączyła do jury programu "Mam Talent!", a niedługo będziemy mogli ją zobaczyć w kolejnej edycji show. W rozmowie z Anną Pawelczyk-Bardygą artystka wyznała, że praca przy słynnym formacie była dla niej zdecydowanie czymś więcej, niż spełnieniem dziecięcych marzeń. "Naprawdę nie sądziłam, że kiedykolwiek dostanę tego typu pracę" - powiedziała Julia Wieniawa dla serwisu tvn.pl.
- Julia Wieniawa od niedawna jest jurorką programu "Mam Talent!"
- Julia Wieniawa o "Mam Talent!" i marzeniach z dzieciństwa
- Julia Wieniawa kiedyś miałaby odwagę, by wystąpić w "Mam Talent!"?
Julia Wieniawa o "Mam Talent!" i marzeniach z dzieciństwa
Do programu "Mam Talent!" przychodzi wiele osób, które chcą urzeczywistnić swoje dziecięce marzenia. Przy okazji promocji nowej edycji show mieliśmy okazję porozmawiać z jurorką tego programu, Julią Wieniawą. Zapytaliśmy artystkę, jakie były kiedyś jej własne dziecięce marzenia. Gwiazda wyznała, że dołączenie do obsady "Mam Talent!" przewyższyło wszelkie pragnienia z przeszłości.
Na pewno nie to, żeby być jurorem w "Mam Talent!" (śmiech). To przewyższyło moje wszelkie oczekiwania od życia. Naprawdę nie sądziłam, że kiedykolwiek dostanę tego typu pracę. Jako dziecko oglądałam "Mam Talent!" z moją rodziną, z moją babcią często i uwielbiałam ten program
Julia Wieniawa nie ukrywała, że już w dzieciństwie była fanką programu "Mam Talent!". Artystka jest pod wrażeniem, że format przez tyle lat utrzymuje się na topie.
- I tak się właśnie zastanawiam, dlaczego go uwielbiałam, jaki jest fenomen tego programu, że on jest tyle lat na rynku i nadal, powiem nieskromnie, ma najlepszą oglądalność. Rok temu ta oglądalność naszego programu była absolutnie top. Więc jakby co jest sekretem? Myślę, że właśnie ta różnorodność i nasza ludzka ciekawość drugiego człowieka. Mówię to za siebie, ale wydaje mi się, że wiele osób może się pod tym podpisać, że drugi człowiek nigdy nie przestanie nas zaskakiwać. W pozytywny i negatywny sposób, ale w naszym programie raczej głównie w pozytywny — dodała Julia Wieniawa.
Julia Wieniawa kiedyś miałaby odwagę, by wystąpić w "Mam Talent!"?
Julia Wieniawa w rozmowie z nami wyznała, że kiedyś, gdy jeszcze nie była popularna i w domowym zaciszu oglądała "Mam Talent!" z rodziną, raczej nie znalazłaby w sobie tyle odwagi, by zaprezentować się na scenie programu przed jurorami.
Chyba nie. To naprawdę trzeba mieć w sobie dużo odwagi, żeby stanąć na tej legendarnej, dużej scenie. My to tam jesteśmy pikuś, jako jurorzy, ale występujesz z wiedzą, że zaraz zobaczy to pół Polski. Więc myślę, że bym się chyba nie odważyła i dlatego też finalnie nie wywodzę się z żadnego programu talent-show. Nigdy nawet nie próbowałam, bo to się wydawało dla mnie jakieś tak zbyt stresujące
Julia Wieniawa przy okazji zapewniła, że strach ma wielkie oczy i tak naprawdę spotkanie z jurorami programu nie jest wcale aż tak stresujące. Wszystko dlatego, że zarówno ona, jak i Agnieszka Chylińska czy Marcin Prokop oraz prowadzący show robią wszystko, by podejść do każdego uczestnika z odpowiednią empatią.
- Ale powiem wam teraz z drugiej strony: nie ma się czego obawiać, przychodźcie do nas, do programu, bo ten program ma dużo przestrzeni na wiele różnych talentów, wiele różnych osobowości. I my też z dużym szacunkiem podchodzimy do każdego uczestnika, z dużą empatią i z ciekawością. Naprawdę nawet warto do nas wpaść i się po prostu zaprezentować, nawet nie myśląc już czysto o wygranej, że trzeba przyjść do programu i od razu go, tylko po prostu potraktować to jako przygodę. Gdybym miała tę wiedzę, którą mam teraz, to bym poszła - zachęcała jurorka "Mam Talent!".
Autor: Anna Pawelczyk-Bardyga
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA