Zobacz materiał wideo z premiery "Listów do M.".
- Co wydarzy się w filmie "Listy do M. Pożegnania i powroty"?
- Jak wyglądały gwiazdy na premierze filmu?
- Na jakie niespodzianki mogą liczyć widzowie?
"Listy do M. Pożegnania i powroty" - relacja z premiery filmu
Piotr Adamczyk zdradził, czy czuje już atmosferę świąt. Jednocześnie zdradził, co słychać u jego filmowego bohatera Szczepana.
Można powiedzieć, że nadszedł listopad, czyli właściwie już zaczynają się święta, bo premiera "Listów do M.". Karina marzyła o tym, że wreszcie będą święta bez niespodzianek, ale jak to w historiach filmowych bywa, coś musi strzelić i tym razem strzela nam rura, nie tylko w mieszkaniu, ale także taka można powiedzieć emocjonalna.
Czym tym razem zaskoczą widzów Karina i Szczepan, czyli bardzo wybuchowa para? O tym opowiedziała Agnieszka Dygant.
Oni za każdym razem mnie zaskakują. Jak czytam scenariusz, to czekam na tę scenę, która da nam najwięcej fanu, czyli tej kłótni totalnej.
Mel założył własną firmę. Czy coś zmieni się życiu prywatnym bohatera granego przez Tomasza Karolaka?
Relacja z matką i z rodzicami, którą Mel tutaj oczywiście w sposób komediowy i taki jak to na "Listy do M." przystało, próbuje załatwić, wyjść z twarzą, pierwszy raz dotrzymać słowa, ale jednocześnie staje się mentorem młodszego kolegi, który idzie w jego ślady i właśnie zaczyna popełniać dokładnie te same błędy, co on.
"Listy do M. Pożegnania i powroty" - aktorzy o swoich rolach
Kirył Pietruczuk dołączył do obsady "Listów do M.". Właśnie on występuje w stroju Mikołaja i idzie w ślady Mela. Jego postać nazywa się Grzesiek. Młody aktor opowiedział o pracy na planie u boku Tomasza Karolaka.
W zasadzie tak to się wytworzyło na planie w dużej mierze, że Tomek proponował różne rzeczy, walczył z rutyną, z powtarzalnością, a ja szedłem za nim po prostu. Więc może stąd efekt przeglądania się, bo faktycznie na tym też się opiera historia Mela w tej części, że chce uchronić kogoś przed błędami, które sam kiedyś popełniał.
Ina Sobala gra Emilkę, która jest związana z Grzesiem.
Emilka jest w ciąży, więc biedna ma przed sobą dużo wyzwań, nie tylko hormonalnych, bo Grzesiek to nie jest najodpowiedniejszy partner.
Sprawdź: Ina Sobala o "Listach do M." i niespodziankach dla widzów. "Dopiero to do mnie dotarło"
Magdalena Walach również dołączyła do rodziny "Listów do M.". Na premierze filmu poczuła świąteczną atmosferę. Grana przez nią kobieta pojawi się w wątku z Wojciechem. Czy namiesza w jego życiu?
To jest czas świąt, czas wyjątkowy, czas szczególny, więc wydaje mi się, że na odrobinę magii możemy liczyć w historii tych dwóch postaci.
Autor: Kalina Szymankiewicz
Reporter: Małgorzata Czop
Źródło zdjęcia głównego: tvn.pl