- Co powiedziała Aleksandra Uznańska-Wiśniewska po powrocie męża?
- W jakich słowach Sławosz Uznański-Wiśniewski podsumował lot w kosmos?
Aleksandra Uznańska-Wiśniewska nie kryła emocji. Tak skomentowała powrót męża na ziemię
Wtorek 16 lipca 2025 roku na zawsze pozostanie w sercach Polaków. To tego dnia Sławosz Uznański-Wiśniewski powrócił z 17-dniowej wyprawy w kosmos. Jego kapsuła Dragon z powodzeniem wylądowała u wybrzeży Kalifornii.
Moment wyjścia z kapsuły, z zapartym tchem oglądała sama Aleksandra Uznańska-Wiśniewska. Żona naukowca podkreśliła, iż czuje wielką radość z powodzenia całej misji. Jej serce raduje się nie tylko z realizacji zaplanowanych działań, lecz przede wszystkim z bezpiecznego powrotu ukochanego męża.
"Jestem z niego szalenie dumna. Podjął ogromne ryzyko, sprawdził się, wykonał zadanie, misja jest wykonana"- wyznała w rozmowie z TVN24.
Sławosz Uznański-Wiśniewski dotarł do Europy. Podziękował żonie
Małżonkowie, który spotkali się w amerykańskim Houston, błyskawicznie ruszyli w dalszą podróż. Udali się do niemieckiej Kolonii, gdzie w Europejskim Centrum Astronautów, 41-latek ma poddać się koniecznej rehabilitacji. Tuż po wyjściu z samolotu, naukowiec skierował kilka słów do zgromadzonej publiczności. Podziękował nie tylko współpracującej ekipie, lecz także oddanej żonie Aleksandrze.
"Chciałem serdecznie podziękować wszystkim, którzy przybyli tutaj i pracowali nad misją. Chciałem podziękować wszystkim znajomym, którzy tu przybyli i wspierali mnie podczas startu. Chciałem podziękować Aleksandrze za całe wsparcie, które dostałem, i nie było nam łatwo w tym roku"- powiedział.
Astronauta podkreślił, iż jego przygoda to nie tylko osobiste osiągnięcie, ale przede wszystkim szansa na dalszy rozwój całej branży kosmicznej. Zaznaczył, że mamy do czynienia z momentem przełomowym - zarówno dla nauki, jak i dla przyszłych pokoleń.
"To jest niesamowity moment w historii, niesamowity dla nas, żeby wykorzystać tę szansę, żeby zbudować naszą przyszłość. To jest dopiero początek, jestem przekonany, że mamy niesamowity ogrom pracy do wykonania, żeby skorzystać z tego i zbudować naszą pozycję, która dziś jest widoczna"- podsumował.
Autorka/Autor: Aleksandra Piwowarczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA