Sebastian Karpiel-Bułecka reaguje na hejt wobec żony. "Powinniśmy się opamiętać"

Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka
Paulina Krupińska-Karpiel o modelingu
Źródło: TVN
Niedawno Paulina Krupińska-Karpiel stała się obiektem nieprzychylnych uwag dotyczących jej wyglądu. Internauci sugerowali, że modelka wygląda, jakby była w ciąży lub przytyła, co miało być efektem "dobrego karmienia przez TVN". Na takie słowa zareagował mąż Pauliny Krupińskiej, Sebastian Karpiel-Bułecka.  
Z tego artykułu dowiesz się:
  • Co napisała Paulina Krupińska na swoim profilu na Instagramie w temacie komentarzy dotyczących jej wyglądu?
  • Co powiedział Sebastian Karpiel-Bułecka w obronie swojej żony?
  • O jakich kobietach napisała Paulina Krupińska na swoim profilu na Instagramie?

Paulina Krupińska w ogniu krytyki 

Po tym, jak internauci postanowili obrażać prezenterkę, sama zainteresowana opublikowała część tych komentarzy i odniosła się do nich na swoim profilu na Instagramie. Powiedziała o stereotypach i szkodliwym postrzeganiu kobiet przez pryzmat ich ciał.  

Jedno zdjęcie kobiety wystarczy, żeby obcy ludzie poczuli się uprawnieni do oceniania jej ciała, rozmiaru, kształtu, wagi, nawet życia prywatnego. Tak łatwo rzucić słowo, które potrafi zranić, zwłaszcza kiedy nie znamy człowieka, którego oceniamy. Ale wiecie, co jest najgorsze? To, że te słowa czytają nie tylko osoby publiczne. Czytają je młode dziewczyny, kobiety po porodzie, kobiety w połowie życia, kobiety o różnych figurach, które zaczynają myśleć, że ich ciało też "jest niewystarczające". [...] przestańmy sprowadzać kobiety do rozmiaru, do nogi, do talii, do brzucha. Ciało nie jest zaproszeniem do oceny. Ciało to dom jaki mamy. Każda z nas ma prawo wyglądać tak, jak wygląda dziś. W mniejszym rozmiarze, w większym rozmiarze, w innym kształcie niż rok temu. To jest życie. A ja? Ja nie jestem "masywna", "za duża", "za mało idealna". Jestem sobą. W pełni. Z miłością do siebie, której długo musiałam się uczyć przez branżę, w której pracowałam i też przez takie komentarze. Do wszystkich kobiet. Nie pozwólcie, żeby cudze słowa zatrzymały waszą pewność siebie. Nie pozwólcie, żeby Internet mówił wam, kim macie być i jak macie wyglądać. Twoje ciało nie jest problemem. Problemem jest brak empatii 
- napisała na swoim profilu na Instagramie.

Sebastian Karpiel-Bułecka broni swoją żonę przed hejterami 

Sebastian Karpiel-Bułecka zazwyczaj nie jest wylewną osobą, ale kiedy trzeba, potrafi w znaczący sposób wyrazić swoje uczucia względem żony, jak również stanąć w jej obronie. Skomentował całą wyżej opisaną sytuację w rozmowie z "Faktem". Muzyk zaznaczył, że Paulina Krupińska nie walczyła o siebie, ale o wszystkie kobiety, które mierzą się z hejterskimi komentarzami dotyczącymi swojego wyglądu.  

Myślę, że Paulina chciała zwrócić uwagę na to, jaki jest trend i zawalczyć nie o siebie, a o inne kobiety. Paulina zna swoją wartość, ona ma silne poczucie wartości. I ją ciężko jest wytrącić z równowagi. (...) Bo to jest coś, co nie powinno mieć miejsca. I powinniśmy się trochę w tym wszystkim opamiętać 
- powiedział.
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka
Paulina Krupińska i Sebastian Karpiel-Bułecka
Źródło: MWMEDIA

Czytaj też: Małe zmiany, wielki efekt – poznaj triki ekspertek