Magdalena Abakanowicz miała męża i partnera. "Obaj wspierali artystkę w jej karierze, obaj jeździli z nią na wakacje"

Zobacz odcinek w

Magdalena Abakanowicz — życie prywatne. Miała męża i jeszcze jednego partnera

Magdalena Abakanowicz w 1956 roku wyszła za mąż za inżyniera Jana Kosmowskiego i była z nim do swojej śmierci. Mąż artystki odszedł trzy lata po niej. W 1972 roku w Londynie rzeźbiarka poznała ówczesnego ambasadora Artura Starewicza. Od razu jej się spodobał. Doceniała jego inteligencję oraz poczucie humoru. Artur Starewicz miał wtedy żonę. Wkrótce między nim a Magdaleną Abakanowicz pojawiło się uczucie, ale zakochani nie zdecydowali się zakończyć swoich małżeństw.

O charakterystyce ich relacji mówił Paweł Kowal — autor książki "Abakanowicz. Trauma i sława", który nie chciał nazywać ich wprost kochankami.

"Nie nazywam Starewicza kochankiem, bo ich nie łączyły tajne schadzki miłosne – ta kwestia nie jest przedmiotem moich dociekań. On był przez wiele lat, a nawet dekad, partnerem Magdaleny Abakanowicz i ci, którzy ich znali, o tym wiedzieli, z Janem Kosmowskim włącznie. Obaj wspierali artystkę w jej karierze, obaj jeździli z nią na wakacje. A jeśli chodzi o zachowawcze, jak pan mówi, słownictwo, to musiałem wziąć pod uwagę to, że i Abakanowicz, i Starewicz byli osobami publicznymi, więc z jednej strony należało napisać i o ich relacji, ale też pisząc o ich związkach, starałem się zachować ostrożność. Chciałem, żeby nie było wątpliwości co do natury ich relacji, nie przekraczając jednocześnie pewnej granicy. I chyba się to udało" - opowiadał w rozmowie dla weekend.gazeta.pl.

Bądź na bieżąco:

Nowe informacje o stanie zdrowia Elżbiety Dmoch. "Nie jest na siłach"

Barbara Bursztynowicz dementuje plotki. Nie miała konfliktu z córką. "Prasa to rozdmuchała"

Magdalena Abakanowicz była wyzwoloną kobietą?

Czy, biorąc pod uwagę życie miłosne Magdaleny Abakanowicz, można nazwać ją kobietą wyzwoloną? Na to pytanie Paweł Kowala również starał się odpowiedzieć. Biograf rzeźbiarki uznał, że i tak, i nie. Dlaczego?

Ona to wszystko utrzymywała w tradycyjnym obyczaju. Dom prowadziła bardzo konserwatywnie, żyła według kalendarza religijnego chrześcijańskich świąt, pieczołowicie dochowywała polskich tradycji. Im była starsza, tym częściej wracała do swojego dzieciństwa we dworze w Krępie. Również jej trio z Kosmowskim i Starewiczem, mimo że osoby z najbliższego otoczenia czy świata sztuki o nim wiedziały, było dyskretne. Paradoksalnie można więc powiedzieć, że artystka, o której pan pomyślał 'kobieta wyzwolona', była jednocześnie arcykonserwatywna, co oczywiście tylko zwiększa fascynację jej osobą

Magdalena Abakanowicz nie doczekała się dzieci.

Poniżej na zdjęciu widoczny jest grób Magdaleny Abakanowicz na cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Artystka w ostatnich latach życia ciężko chorowała.