- Kiedy i gdzie poznali się Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda?
- Kiedy odbył się ślub Beaty Tyszkiewicz i Andrzeja Wajdy?
- Czy Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda doczekali się dzieci?
- Dlaczego Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda rozstali się?
Ich miłość narodziła się na planie filmu. Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda nie kryli wzajemnej fascynacji
Początki znajomości Beaty Tyszkiewicz i Andrzeja Wajdy sięgają lat 60. XX wieku. Poznali się w 1961 roku na planie filmu "Samson", gdzie aktorka wcieliła się w rolę Stasi. Choć reżyser był wówczas mężem Zofii Żuchowskiej, nie krył zauroczenia młodszą o 12 lat aktorką. Do zbliżenia pary trzeba było jeszcze trochę poczekać.
Ich uczucie wybuchło w 1965 roku podczas pracy na planie filmu "Popioły". Wspólnie doczekali się córki Karoliny, która przyszła na świat w 1967 roku - zaledwie dwa tygodnie przed zaplanowanym rozwodem reżysera z żoną Zofią.
Choć jednak w tamtym okresie Andrzej był już twórcą z dużym dorobkiem, a ja zaczynałam jako aktorka, nigdy nie wiązałam z tym związkiem żadnych nadziei zawodowych. Pokochałam człowieka, a nie reżysera. Cieszyłam się, że komuś tak fantastycznemu będę potrzebna, że będziemy mieli dom i dzieci- mówiła Beata Tyszkiewicz w "Dzienniku".
W 1967 roku Beata Tyszkiewicz i Andrzej Wajda powiedzieli sobie sakramentalne "tak".
W ich małżeństwie szybko pojawił się kryzys. "Dopadła nas bezsilność"
Niestety, mimo usilnej próby kształtowania wspólnej codzienności, życie Beaty Tyszkiewicz i Andrzeja Wajdy nie było usłane różami. Częste wyjazdy zawodowe, nieco odmienne spojrzenie na rzeczywistość, sprawiły, że małżonkowie oddalali się od siebie...
Nadal byliśmy w ciągłych rozjazdach, a remont dworku zdawało się, że nie miał końca. Czułam się samotna. Koniec przychodził powoli, w pewnym momencie dopadła nas bezsilność. Teraz widzę, że nie dorosłam do takiego związku, nie wiedziałam, czego oczekuję od życia. Pięć lat byliśmy razem. Andrzej był zbyt dobry, a ja tego nie potrafiłam docenić- zdradziła aktorka w rozmowie z Kultura.dziennik.pl.
Okazało się, że definitywną decyzję o rozstaniu podjęła Beata Tyszkiewicz. To ona oznajmiła mężowi, że ich małżeństwo odchodzi do przeszłości.
Gdy kończył się obiad, Beata zebrała talerze, Andrzej zerwał się, by jej pomóc i na chwilę wyszli. Żona, korzystając, że jesteśmy sami, przekazała: 'Beata właśnie mu powiedziała, że go opuszcza'. Być może była jakaś sprzeczka, kłótnia i pewnie to padło w emocjach akurat tego dnia. Jednak rzeczywiście się rozstali- wyznał reżyser Janusz Majewski w książce "Beata Tyszkiewicz. Portret damy".
Beata Tyszkiewicz zostawiła męża dla młodszego partnera. Ich drogi rozeszły się
Powodem zakończenia relacji Tyszkiewicz i Wajdy okazała się fascynacja aktorki młodszym studentem Wydziału Operatorskiego łódzkiej Szkoły Filmowej - Witoldem Orzechowskim. To dla niego rozwiodła się z mężem w 1969 roku.
Czy środowisko potępiało ją, jak obecnie potępiłby tak zwany ciemnogród? Bo jak to, żona opuszcza męża dla jakiegoś młodego chłopca? Wszyscy wiedzieli przecież, kto był tego powodem- dodał reżyser Janusz Majewski w książce "Beata Tyszkiewicz. Portret damy".
Po dziewięciu miesiącach, para stanęła na ślubnym kobiercu. Choć Andrzej Wajda cierpiał po rozstaniu, wiedział, że próba ratowania związku zakończy się fiaskiem.
Niestety, małżeństwo Beaty Tyszkiewicz i Witolda Orzechowskiego także nie przetrwało próby czasu. Po rozwodzie, gwiazda kina związała się z Jackiem Padlewskim, a w późniejszych latach pozostawała w kilku nieformalnych związkach. Z kolei Andrzej Wajda, w 1974 roku zawarł związek małżeński z Krystyną Zachwatowicz (z żoną był aż do śmierci w 2016 roku).
Autorka/Autor: Aleksandra Piwowarczyk
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA