- Kiedy i gdzie zmarł Giorgio Armani?
- Kiedy odbędzie się pogrzeb Giorgia Armaniego?
- Kto pożegnał Giorgia Armaniego?
Nie żyje projektant mody Giorgio Armani. Poznaliśmy szczegóły pogrzebu
4 września 2025 roku przyniósł tragiczną informację o śmierci Giorgia Armaniego - jednego z najsłynniejszych projektantów mody na świecie. Artysta zmarł w swoim domu w Medionanie. Miał 91 lat.
Z nieskończonym smutkiem Grupa Armani ogłasza odejście swojego twórcy, założyciela i niestrudzonej siły napędowej- czytamy w komunikacie domu mody "Armani".
Zaledwie kilkanaście godzin po jego śmierci, świat internautów obiegła wiadomość dotycząca jego pogrzebu. Trumna z ciałem zostanie wystawiona w Mediolanie w najbliższą sobotę i niedzielę. Ceremonia pogrzebu odbędzie się 8 września 2025 roku i będzie mieć charakter prywatny. Zgodnie z informacjami burmistrza Giuseppe Sala, poniedziałek zostanie ogłoszony dniem żałoby narodowej.
Sławni przyjaciele żegnają Giorgia Armaniego. Ich słowa wyciskają łzy
O osobiste pożegnanie ikony stylu pokusiły się ważne osobistości związane z branżą mediów. Nie kryjąc wielkiego smutku, przyznano, że świat mody już nigdy nie będzie taki sam.
Żegnaj drogi Giorgio Armani, spoczywaj w pokoju. Dziękuję za te lata artyzmu i elegancji. Dziękuję za delikatność, za czystość, za magiczną prostotę, którą ofiarowałeś włoskiej i światowej modzie. Dziękuję również za życzliwość, to był zaszczyt pracować dla Ciebie- napisała modelka i piosenkarka Carla Bruni.
Ikona, niestrudzony pracownik, symbol tego, co najlepsze we Włoszech. Dziękuję Ci za wszystko- napisał premier Giorgia Meloni na platformie X.
Świat stracił dziś wielką postać. Stworzył historię i zostanie zapamiętany na zawsze- dodała na Instagramie Donatella Versace.
Trudno wyobrazić sobie świat bez Giorgio Armaniego, jego cichej siły i wizji. Był człowiekiem, który potrafił stworzyć obraz kobiety silnej i niezależnej (…) Miałam szczęście poznać jego i jego świat, który przez lata wypełniał mój własny. To spotkanie ukształtowało mnie jako osobę. Elegancja ducha, której nie da się zapomnieć- podsumowała na Instagramie Kasia Smutniak.
Autorka/Autor: Aleksandra Piwowarczyk
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images Europe