Piotr Trojan wcielający się w rolę Tomasza Woźniaka w trzecim sezonie "Odwilży", nie ukrywa, że zastosowanie nowoczesnych technologii na planach usprawnia proces kręcenia scen. Czy w obliczu gwałtownego postępu sztucznej inteligencji, aktor boi się o swoją przyszłość zawodową? Jego odpowiedź może być zaskoczeniem.
- Co o sztucznej inteligencji na planach filmowych sądzi Piotr Trojan?
- Czy Piotr Trojan obawia się zastąpienia przez sztuczną inteligencję?
Piotr Trojan szczerze o użyciu sztucznej inteligencji na planach. "Fascynuje mnie"
W najnowszym trzecim sezonie "Odwilży" do obsady dołączył Piotr Trojan. Aktor wcielił się w Tomasza Woźniaka - partnera Katarzyny Zawiei. W jednej z ostatnich rozmów dla serwisu tvn.pl, 39-latek ujawnił, że na planie serialu stosuje się wiele efektów z użyciem sztucznej inteligencji. Obserwując jej dynamiczne zastosowania, jest pod wrażeniem usprawniania kolejnych procesów pracy.
Jesteśmy w takim studio, gdzie auto stoi w miejscu i się rusza. A dookoła są ekrany z każdej strony, łącznie z góry, kropi deszcz i wszystko się dzieje, a my w miejscu stoimy i tam robimy pościgi [...] Fascynuje mnie, że można wszystko zagrać, że zaraz mogą wyświetlić nam Paryż, Warszawę po zniszczeniach, po wojnie. Jesteśmy w tym miejscu i wygląda to naprawdę prawdziwie. Widzisz to na ekranie i mówisz, kurczę oni tam są, nie ma tam oszustwa, więc możliwości są olbrzymie- wyznał.
Zdaniem aktora, sztuczna inteligencja otwiera przed filmowcami i aktorami zupełnie nowe możliwości twórcze, które pozwalają skupić się na istocie gry i emocji, a nie na technicznych ograniczeniach produkcji. Dzięki jej wykorzystaniu, możliwe jest tworzenie wirtualnych planów zdjęciowych, które nie wymagają przenoszenia całej ekipy w konkretne miejsce.
A kiedy masz zblokować całą wielką ulicę w Szczecinie policjami, czekać czy pogoda będzie odpowiednia, mieć kamerę przed sobą, z boku i jeszcze pędzić samochodem ze zrywającym się obrazem reżyserki, która jest za daleko i nie widzi nagle co gramy, [...] a nagle możesz to wszystko zrobić i skupić się i być w tym, to moim zdaniem idzie w bardzo dobrą stronę- dodał.
Piotr Trojan obawia się zastąpienia przez nowoczesną technologię? "Jestem za unikatowy"
W dalszej części rozmowy, Piotr Trojan przyznał, że sam nie obawia się wizji zastąpienia aktorów przez sztuczną inteligencję. Choć dostrzega jej dynamiczny rozwój i ogromny potencjał w branży filmowej, uważa, że technologia nigdy nie będzie w stanie odtworzyć w pełni ludzkiej wrażliwości i indywidualnego warsztatu. Jego sposób pracy buduje postać i nawiązuje kontakt z widzem, czego żadna maszyna nie jest w stanie dokonać.
Wiem, że aktorzy tego się boją. Ja się nie boję, moim zdaniem żadna sztuczna inteligencja mnie nie zastąpi, jestem za unikatowy [...] Widzę w tym dużo dobrych rzeczy i na przykład kiedy kręcisz scenę pościgu, możesz się naprawdę skupić- podsumował.
CZYTAJ TEŻ: Piotr Trojan w "Odwilż 3". Jaki będzie nowy partner Zawiei?
Autorka/Autor: Aleksandra Piwowarczyk
Reporter: Kalina Szymankiewicz
Źródło: tvn.pl
Źródło zdjęcia głównego: KAPiF