W odcinkach 3554-3557

Kadr z odcinka 3555; serial Na Wspólnej
Kolenda i Kamil - 3555

Iga i Michał kłócą się prawie codziennie. Ignaś żali się ojcu, że ma dość tych awantur. Brzozowski tłumaczy zachowanie Igi ciążą. Prosi ją jednak, żeby postarała się mu wybaczyć – choćby tylko dla Ignasia. Iga bierze to sobie do serca i prosi Michała, żeby poszedł z nią na najbliższe USG ciąży. Następnego dnia Michał i Ilona mają bardzo ważne dla ich firmy spotkanie z hegemonem wśród warszawskich developerów – Starskim. Biznesmen spóźnia się a, potem przeciąga spotkanie, które Brzozowski przerywa, ponieważ spieszy się na USG. Ilona jest na niego naprawdę wściekła. Kiedy Michał pojawia się w szpitalu okazuje się, że Iga odwołała wizytę! Niestety nie powiadomiła Brzozowskiego, który dotknięty tym do żywego wyprowadza się razem z synem.Wieczorem Przybysz wraca do pustego domu. Jest totalnie zaskoczona. Następnego dnia, pogrążona w rozpaczy, nie jest w stanie iść do pracy. Wieczorem Michał przychodzi do Igi, aby oddać klucze. Przybysz pyta go, czy to znaczy, że ją zostawia. Brzozowski oznajmia, że uznał iż tak będzie najlepiej dla nich wszystkich – nie chce, aby jego syn dorastał w atmosferze wiecznych kłótni i braku szacunku. Zapewnia, że zawsze będzie gotów do pomocy w opiece nad ich dzieckiem…

Ilona oznajmia Michałowi, że po wczorajszym incydencie Starski zrezygnował ze współpracy z nimi. Wkurzona Zdybicka wini za to Brzozowskiego - prywatne sprawy postawił ponad przyszłość firmy!

Matka Ewy wraca z Nowej Zelandii. Okazuje się, że jej stan bardzo się pogorszył – nie wie, że jest w Polsce, nie poznaje córki, a Ostrowskiego bierze za dawno nieżyjącego męża.Po wizycie u neurologa wiadomo już, że Alzheimer szybko postępuje. Lekarz uprzedza Ostrowską, że jej matka wymaga stałej opieki. Zrozpaczona Ewa oznajmia mężowi, że w takim razie musi wyjechać z mamą do Szczecina. Arek nie dopuszcza takiego rozwiązania – uważa, że mama powinna zostać z nimi. Tymczasem Irena wyznaje przyjaciółce, że testy u neurologa poszły jej bardzo kiepsko i obawia się, że już niedługo będzie wymagać ciągłej opieki. Kiedy Fela zapewnia ją, że zawsze może liczyć na jej pomoc, Irena absolutnie nie zgadza się, żeby przyjaciółka brała na siebie taki ciężar. Mimo to Felicja oznajmia Ewie, że ona podejmie się opieki nad Ireną. Ostrowska nie ukrywa, że jej propozycja spada im z nieba.

Kopciowa dostaje alarmujący telefon z policji – jej wnuk został aresztowany za spowodowanie wypadku drogowego! Potrzebne są pieniądze, żeby wyciągnąć chłopaka z kłopotów. Matka Żanety wnioskuje, że chodzi o Leona, chłopaka Mani… Tymczasem Nina nalega, aby Decybel porzucił podejrzaną fuchę. Chłopak obiecuje, że to zrobi jednak mięknie, kiedy Jaco zaczyna błagać go, by nie rezygnował. Obiecuje mu potrójną stawkę i premię. Wizja zarobienia tak dużej sumy w końcu przekonuje chłopaka, który chwilę później zjawia się w mieszkaniu Kopciowej i odbiera od niej paczkę – w tym momencie zostaje zatrzymany przez policję! Sławek zabiera mu telefon i oznajmia, że teraz ma zrobić co on mu każe. Chwilę później Decybel przekazuje paczkę wspólnikowi. Mężczyzna wypłaca mu obiecane, wysokie wynagrodzenie i próbuje odjechać. Jednak policja blokuje mu drogę i Jaco zostaje zatrzymany.

Dziedzic przesłuchuje Decybela - uświadamia chłopakowi, że działał w grupie przestępczej i wyłudzał pieniądze metodą „na wnuczka”! Norbert jest załamany – grozi mu kilkuletnia odsiadka. Kiedy Sławek wraca do domu, Nina robi mu wyrzuty o aresztowanie chłopaka. Dziedzic tłumaczy, że nie miał innego wyjścia i przyznaje, że nie wie jak pomóc Norbertowi. Jednak Nina absolutnie w to nie wierzy – jej zdaniem Sławek nigdy go nie lubił…

Kolenda oficjalnie rezygnuje z pracy. Ostrowski widzi bardzo emocjonalną rozmowę Anny z Kamilem - domyśla się, że to przez Hoffera dyrektorka odchodzi. Kamil nie zaprzecza - jest bardzo przybity. Zuza – widząc stan męża - namawia go na dłuższy urlop. Jest zaskoczona słysząc, że Kolenda zrezygnowała z pracy. Kamil kłamie, że nie zna powodu jej odejścia. Rozmawia też ze zdenerwowaną Ulą - obiecuje, że wyzna Zuzie prawdę. Ula stanowczo protestuje - mama się kompletnie załamie. Dziewczyna żali się na ojca chłopakowi, który stwierdza, że może jej mama też zawiniła. Ula jest wściekła na Hao …

Ostrowski informuje Hoffera, że został ogłoszony konkurs na dyrektora, w którym startuje doktor Adamski, który niestety ma duże szanse na wygraną. Ostrowski nie ukrywa, że jego zdaniem Adamski kompletnie nie nadaje się do tej funkcji i prosi Kamila, aby ze względu na dobro ich szpitala przekonał Annę do powrotu. Hoffer jednak stanowczo odmawia…

Paweł nie chce słuchać żony, która marzy o zatrudnieniu niani dla synka. Wójcik uważa, że opieka nad maleństwem to sama przyjemność. Beata ma dość - zostawia męża z Guciem na cały dzień! Po południu Paweł ma już zupełnie inne zdanie na ten temat Tymczasem Beata jest przeszczęśliwa obsługując klientów w barze Ziębów. Kiedy wraca do domu, mąż przyznaje jej rację – opieka nad małym dzieckiem to naprawdę wielkie wyzwanie okupione zmęczeniem, dlatego muszą jak najszybciej znaleźć kogoś do pomocy.

Beata i Paweł szukają idealnej niani dla synka. Niespodziewanie kurier przynosi im paczkę od Emila. Okazuje się, że to kamerka, którą można połączyć z telefonem i obserwować, co dzieje się z dzieckiem. Jakiś czas później Paweł, chcąc pokazać przyjacielowi, jak działa prezent od brata łączy się z kamerką i razem obserwują Beatę krzątająca się przy dziecku. Kiedy do Wójcikowej dociera, że jest obserwowana przez Pawła i jego kumpla postanawia dać nauczkę mężowi i ostentacyjnie zaczyna się…rozbierać. Zaskoczony Wójcik natychmiast przerywa połączenie. Jakiś czas później z kamerką zamieszczoną w pokoju Gucia łączy się Emil. Beata zauważa pracę sprzętu i wkurzona, ostatecznie rozprawia się z prezentem od szwagra. Gdy Paweł znajduje roztrzaskane urządzenie, żona kłamie, że to kot zrzucił kamerkę z szafy. Jednak Wójcik domyśla się, że to jej sprawka…

Do Zimińskich niespodziewanie przyjeżdża z Anglii młodsza córka. Ola przedstawia rodzicom i siostrze swojego partnera, Alana! Okazuje się, że para… oczekuje dziecka. Danuta ciekawa jest, gdzie córka planuje poród. Ola szczerze wyznaje, że gdyby to od niej zależało to chciałaby wrócić do kraju. Słysząc to Alan traci humor. W drodze do hotelu robi Oli wyrzuty, że znowu mówi o powrocie do Polski, co dla niego jest niemożliwe. Ola sugeruje, że w tej sytuacji mogliby kupić też dom w Polsce i mieć tu swoje miejące, bo ona tęskni za rodziną…

Wszystkie odcinki serialu Na Wspólnej obejrzycie w player.pl!

podziel się:

Pozostałe wiadomości