Ewa zrozumiała, że nie powinna kłócić się z chorą mamą - razem z nią stara się cieszyć wspólnymi chwilami. Za to Felicja bardzo cierpi widząc, że Irena woli towarzystwo Ewy. Rozgoryczona, tłumaczy sobie, że matczynej miłości nie da się wymazać. Czy straci swoją ukochaną na zawsze?