Ula i Marek spotykają się z terapeutką. Psycholożka uspokaja ich – dzieci poszły do szkoły, co oznacza, że zaczynają radzić sobie z traumą. Ale czy na pewno?
Julka i Kuba obwiniają Marka o rozpad swojej rodziny. Postanawiają sprawdzić, czy decyzja o rozwodzie należała także do Uli. Jeśli tak, wcielą w życie plan B…
Rodzeństwo Febo dyskutuje na temat znalezionego skrawka materiału. Aleks ma złe przeczucia. Mężczyzna zapewnia siostrę, że nigdy nie zgodzi się na realizację jej szalonego pomysłu.
Od rana atmosfera w domu Dobrzańskich jest napięta. Dzieci nie chcą rozmawiać z Ulą i Markiem. Są głusi na ich prośby i przeprosiny. Rodzice postanawiają umówić spotkanie z psychologiem. Niestety, dramatyczny zbieg wydarzeń krzyżuje te plany.
Paulina od rana próbuje udobruchać Aleksa. Następnie zabiera go do F&D, gdzie stara się go przekonać, że firma ma się coraz lepiej. Nie robi tego jednak bezinteresownie.
Wszyscy z niecierpliwością czekają w szpitalu na rozmowę z lekarzem. Ten nie ma jednak dobrych wieści… Podczas rozmowy pojawia się też Artur, na którego widok Marek reaguje alergicznie.
Ula i Marek wracają do domu. Po drodze ścierają się – każde z nich ma inną wizję prowadzenia firmy. Na miejscu czekają na nich Ala i Józef. Chcą porozmawiać! Nie zgadzają się na rozwód.
Ula i Marek wracają do domu. Po drodze ścierają się – każde z nich ma inną wizję prowadzenia firmy. Na miejscu czekają na nich Ala i Józef. Chcą porozmawiać! Nie zgadzają się na rozwód.
Między Ulą i Markiem coraz częściej dochodzi do kłótni. Oboje wiedzą, że będzie tylko gorzej, a muszą o wszystkim powiedzieć dzieciom. W międzyczasie Sebastian coraz częściej spotyka się z Violettą - zdaje się, że stare uczucia odżyły!
Adam jest pod wrażeniem nagłej zmiany w zachowaniu współpracowników. Również Ewa postanawia skorzystać z okazji, żeby zbliżyć się do nowego „prezesa”. Wykorzystuje do tego wiedzę, którą dostała od księgowych. Bożenka widzi, jak Adam i Ewa dobrze się bawią. Jest zazdrosna. Postanawia coś z tym zrobić!
Listonosz przynosi list polecony do Uli. Dzieci od razu zauważają, że to pismo z sądu. Prześcigają się w domysłach. Mają jednak przeczucie, że sprawa jest poważna. Ala próbuje zbagatelizować ich pomysły. Z drugiej strony sama wzywa Józefa na pomoc – muszą porozmawiać z Ulą i Markiem!
Ula i Marek ponownie ścierają się w sprawach zawodowych – sytuacja w małżeństwie jest coraz bardziej napięta. Czy jest szansa, że przez rozwód przejdą spokojnie? Czy ich relacje będą się pogarszać? Od miłości do nienawiści krótka droga...
Nad ranem Sebastiana budzi pukanie do drzwi – kurier przyjechał po narożnik. Mężczyzna udaje, że nie ma go w domu. Dzwoni też do Violetty, żeby zaproponować jej rozwiązanie ich problemu. Sytuacja jednak wymyka się spod kontroli.
Ula nie ma zamiaru mydlić oczu projektantom, co stawia Paulinę w złym świetle. Fic (w końcu!) spotyka się z Violettą, a Marek jest załamany tym, że Ula chce natychmiastowego rozwodu!
Marek jest smutny - Sebastian chce wiedzieć, co się dzieje. Marek wyznaje mu, że jest załamany rozpadem swojego małżeństwa. Przyjaciel mówi mu wprost, że to wszystko wina Dobrzańskiego. Gdyby nie jego kłamstwa, nic by się nie stało!
Pogodzeni MiroSławo rozmawiają z Markiem. Proszą go o jedno – szczerość i klarowność działań. Dobrzański obiecuje spełnić ich życzenie, lecz już po chwili łamie jedną z obietnic. Po chwili na spotkanie dociera też Ula. Między nią a Pauliną dochodzi do biznesowego starcia. Po której ze stron stanie Marek? Tymczasem Febo informuje wszystkich zaskoczonych o swoim planie B., który sfinansuje kolekcję rozwodową MiroSławo. Cała sytuacja odbija się na, i tak już wątłej, relacji Dobrzańskich.
U Dobrzańskich pojawia się Ania - Maciek dopiero wyjechał, a ona już wie, że nie będzie lekko. W domowych obowiązkach ma jej pomóc teściowa, która lubi rządzić. Czy Ania dogada się z mama Maćka czy coraz częściej będzie uciekać do Uli?
Między Ulą i Markiem gorąca atmosfera - Ula ma do niego pretensje o to, że nie powiedział jej o Paulinie. Violetta dowiaduje się, że między Angelicą a Sebastianem nic nie było, a Maciek postanawia wyjechać do Londynu!
Po porannym spięciu z Ulą Marek szuka mieszkania dla siebie. Kiedy prowadzi kolejną – podejrzaną – rozmowę, do gabinetu wchodzi Ula… Wszystko wskazuje na to, że najgorsze dopiero przed Dobrzańskimi!
Maciek odwiedza Ulę, szukając u niej wsparcia. Przyjaciółka jest zachwycona, do momentu, kiedy poznaje szczegóły zatrudnienia… W między czasie Ania przekazuje teściowej dobrą wiadomość… Chwilę później rozjuszona mama Maćka wpada do domu Uli, żeby skonfrontować się z synem. Chce przemówić mężczyźnie do rozsądku!
Marek widzi, jak Ula wyrzuca szlafrok do kosza. Orientuje się, że żona rozmawiała z Anią. Między małżonkami dochodzi do niezręcznej dyskusji, która przeradza się w minikłótnię.
Ania i Maciek rozmawiają o propozycji pracy, którą dostał Szymczyk. Rozważają wszystkie „za” i „przeciw”. W końcu nadchodzi chwila prawdy – trzeba podjąć decyzję.
Wszystko zapowiadało, że małżeństwo Uli i Marka ma szanse przetrwać - kochają się i to jest oczywiste. Niestety po rozmowie z Anią, Ula zmieniła nastawienie. Wie, że Paula zrobi wszystko, by odzyskać Marka...
Marek wraca z Poznania. W domu czeka na niego Ula, która ma mu coś do zakomunikowania! Chce rozwodu - i to jak najszybciej. Po rozmowie z Anią wie, że Paulina spała u Marka. Ula podejrzewa najgorsze, bo wie, do czego zdolna jest była narzeczona Marka...