Marek czeka pod szpitalem na rywala. Zadaje mu jedno – nurtujące go od dawna – pytanie. Jak przyjmie odpowiedź, którą usłyszy?
Violetta odbiera niespodziewany telefon. Pan Hu chce się rozwieść. Czy to już koniec jej kłopotów?
Sebastian jest już wyczerpany ciągłą walką z Violettą, Bożenka che nauczyć wszystkich podatków, a Marek W KOŃCU postanawia porozmawiać z Arturem!
Marek wspomina szczęśliwe rodzinne chwile. Po chwili zbiera się na odwagę i rusza na spotkanie z Arturem! Co z tego wyniknie?
Bożenka podchodzi bardzo poważnie do roli nauczyciela – przepytuje, sprawdza stan wiedzy, wysyła zadania domowe. Wszyscy mają powoli jej dość. Pracownicy – z Danielem na czele – buntują się i piszą skargi.
Violetta i Paulina rozmawiają jak najlepsze koleżanki. Marek przeprasza za swój wybuch. Przyjaciółki oferują mu pomoc. Przy pierwszej okazji, Viola i Paulina proszą Sebastiana, żeby trzymał je od siebie z daleka!
W związku z powierzonym zadaniem Bożenka czuje się coraz ważniejsza. Traktuje wszystkich z góry. Proponuje Ewie, żeby została jej asystentką. Co na to nowa koleżanka?
Marka budzi koszmar. Otwiera drzwi zdenerwowanemu Sebastianowi. Okazuje się, że Violetta – nowa szefowa F&D w jej mniemaniu – jedzie do firmy. Mężczyźni chcą za wszelką cenę zapobiec jej spotkaniu z Pauliną.
W F&D wszyscy czekają na Violettę. Tymczasem ona wpada najpierw na Paulinę. Byłe przyjaciółki rozmawiają, kiedy do sali konferencyjnej wpada sfrustrowany Marek i krzyczy na nie… Ale czy miał powód? Rozmowa z Sebastianem ponownie schodzi na sprawy prywatne Dobrzańskiego…
W F&D wszyscy czekają na Violettę. Sebastian nie chce koordynować tej sprawy - dobrze wie, że z Violettą mogą być tylko kłopoty! Postanawia sprowadzić do firmy Marka!
W domu Cieplaków obecność Dąbrowskiej wszystkim wychodzi bokiem. Józef cierpi po kolejnej nocy na niewygodnym łóżku. Beatka wścieka się za zniszczone spodnie, a Jasiek wpada w szał za zmarnowanie jego pracy! Przelewa się czara goryczy. Rodzeństwo nie szczędzi gorzkich słów sąsiadce, która wszystko słyszy z okna…
Marek wraca do pustego domu. Ogarnia nieład, który zastaje na miejscu. Podczas robienia porządków w szafie natrafia na… pamiętnik Uli! Zaczyna go czytać…
W F&D brakuje tylko jednego - spokoju! Marek i Sebastian starają się ratować firmy, ale obaj odczuwają brak Uli. Do całego zamieszanie dołącza Bożenka, która zamierza sprawdzić się w roli nauczycielki!
W F&D panuje bunt - pracownicy boją się zakładać własne firmy. Sebastian nie wie, co z tego będzie i prosi Marka o pomoc. Muszą wytłumaczyć pracownikom, dlaczego zakładanie przez nich własnych firm jest takie ważne. Do tego zadanie zostaje oddelegowana Bożenka!
W domu Cieplaków wszyscy mają powoli już dość obecności rządzącej się Dąbrowskiej. Kobieta działa na nerwy Beatce i Jaśkowi, którzy nie znoszą jej wścibskiego charakteru. Sąsiadka chcąc się odwdzięczyć, przygotowuje dla domowników ucztę!
Marek uspokaja Sebastiana w temacie Francesco. On jednak nie daje się tak łatwo przekonać. Rozmowa z Turkiem uświadamia mu, że jego przeczucia nie są mylne.
W domu Cieplaków wszyscy mają powoli już dość obecności rządzącej się Dąbrowskiej. Kobieta działa na nerwy Beatce i Jaśkowi, którzy nie znoszą jej wścibskiego charakteru.
Marek pokazuje mecenasowi umowę z ministerstwem. Prawnik jest pewny, że F&D nic nie grozi ze strony polityka. Obowiązujące ich porozumienie jest w pełni legalne. Nagle pojawia się Paula. Marek nie chce zdradzać prawdziwego powodu wizyty Fica, na szybko wymyśla inny! Feliks widząc Marka i Paulinę, wyciąga pochopne wnioski…
Marek tęskni za rodziną. Każdą wolną i mniej wolną chwilę wykorzystuje na telefony do dzieci lub przeglądanie reportaży Kuby.
Paulina przeprowadza rozmowę z gościem VIP. Ten niecierpliwi się, żeby uzyskać swój udział – gwarantowany mu przez byłego wspólnika. Nieświadoma niczego pani prezes potwierdza, że wszystkie ustalenia są wiążące.
Paulina przeprowadza rozmowę z gościem VIP. Ten niecierpliwi się, żeby uzyskać swój udział – gwarantowany mu przez byłego wspólnika. Nieświadoma niczego pani prezes potwierdza, że wszystkie ustalenia są wiążące.
Pracownicy są podzieleni. Część nie chce słyszeć o działalności własnej, inni są otwarci. Nikt jednak nie wie, jak się za to zabrać, a później prowadzić. Ania uważa, że powinien być ktoś, kto ich poprowadzi i im pomoże. Bożenka zgłasza się na ochotnika. Co na to Marek?
Marek jedzie do biura. Na zewnątrz czeka na niego Sebastian. Uprzedza przyjaciela, że w firmie panują bojowe nastroje – czeka ich bunt pracowników! Dodatkowo w gabinecie Dobrzańskiego czeka jeden gość, który przybył na miejsce incognito! Chce rozmawiać z prezesem!
W domu Cieplaków pojawia się Dąbrowska z… walizką! Korzystając z nieobecności Ali i Bartka, prosi o dach nad głową na kilka dni. Józef jest w szoku. Nie wie, jak się zachować. Nie widząc ciepłego przyjęcia, Dąbrowska obrażona odchodzi…
Marek jedzie do biura. Na zewnątrz czeka na niego Sebastian. Uprzedza przyjaciela, że w firmie panują bojowe nastroje – czeka ich bunt pracowników!
Ula nie może spać. Obserwuje Marka z dziećmi. Nagle w środku nocy pod dom Dobrzańskich podjeżdża samochód. To Józef, który przywiózł Alę. Kilka godzin później Ula budzi dzieci na samolot. Nad ranem Marek odwozi rodzinę na lotnisko. Sam wraca do pustego domu.
Ula przypomina sobie, że zapomniała recepty dla Kuby. Okazuje się jednak, że nowy lekarz rodzinny nie może jej przyjąć. W tej sytuacji Ula zwraca się z prośbą o pomoc do tego, który gotów jest ją wesprzeć zawsze!
Dobrzańscy spędzają ostatni wspólny wieczór przed wyjazdem. Julka i Kuba martwią się, że tata nie poradzi sobie bez mamy.
Marek wraca spóźniony do domu. Dzieciaki czekają na niego z pożegnaniem przed wyjazdem.
Ula przypomina sobie, że zapomniała recepty dla Kuby. Okazuje się jednak, że nowy lekarz rodzinny nie może jej przyjąć. W tej sytuacji Ula zwraca się z prośbą o pomoc do tego, który gotów jest ją wesprzeć zawsze!