Justyna i Przemek od razu się dogadali. Już po pierwszych wspólnych rozmowach potrafili dostrzec, dlaczego eksperci dobrali ich do siebie. Podobne poczucie humoru, mnóstwo wspólnych tematów i takie samo podejście do weselnych zwyczajów - nasza para młoda naprawdę się polubiła.
Ślub...: Pierwsza wycieczka przyniosła Justynie i Przemkowi sporo przygód
Justyna i Przemek na podróż poślubną udali się na wieś. Pierwszy dzień postanowili jednak spędzić na robieniu brakujących zakupów w mieście. Podróż nie okazała się łatwa.
Dobre humory nie opuszczały ich także podczas podróży poślubnej. Udali się na nią na wieś, gdyż Justyna wolne dni planowała spędzić i z nowo poślubionym mężem i pieskiem. I choć mieszkają w środku niczego, robią sobie wycieczki do sklepów oraz restauracji. Wszystko robią wspólnie i jak na razie nie ma między nimi większych konfliktów.
podziel się: