Choć mama Przemka z dystansem podeszła do decyzji syna o wzięciu udziału w eksperymencie "Ślub od pierwszego wejrzenia" to mężczyzna był pewien swojego postanowienia. Nie zmieniło tego pierwsze spotkanie z Justyną, która zrobiła na nim pozytywne wrażenie. Młoda para szybko się dogadała i zauważyła, że w wielu kwestiach ma podobne podejście.
Między innymi do pierwszego tańca. Choć dla wielu par bywa on stresujący, Justyna i Przemek zupełnie się nim nie przejmowali. Oboje postanowili do niego podejść z dystansem, luzem i chęcią dobrej zabawy.