Łzy uczestnika "Ślubu od pierwszego wejrzenia". "Zatkało mnie". Tego nikt się nie spodziewał

Maciej Kubik, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Maciej Kubik ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nie kryje wzruszenia
Drugi odcinek 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" przyniósł kolejne emocje. Jednym z najbardziej poruszających momentów była reakcja Macieja, który usłyszał, że eksperci znaleźli dla niego żonę. Mężczyzna nie krył łez i przyznał, że na taki dzień czekał z ogromną nadzieją.
Kluczowe fakty:
  • Maciej Kubik z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Co o nim wiemy?
  • Maciej Kubik nie krył wzruszenia w programie

Maciej Kubik nie krył wzruszenia w programie

Widzowie programu zdążyli już poznać Macieja Kubika – 34-latka z Krakowa, który na co dzień zajmuje się prowadzeniem własnych firm. To właśnie w jego przypadku emocje wzięły górę w chwili, gdy usłyszał decyzję ekspertek. Zanim jednak doszło do tego przełomowego momentu, Maciej w szczerej rozmowie podzielił się swoimi przemyśleniami na temat kompromisów i relacji.

"Był taki jeden moment jak rozmawiałem z Julittą na temat tego, czy jestem ugodowy. Nie wiedziałem co mam odpowiedzieć i bardzo dużo o tym myślałem. Nawet w pracy się dopytywałem dziewczyn o to. [...] I one mówią, że to zależy. Jestem na pewno nieugodowy w momentach, w których ktoś coś na mnie chce wymusić, narzuca mi pewne rzeczy" – mówił Maciej.

Gdy chwilę później mężczyzna usłyszał, że ekspertki znalazły dla niego żonę, zdziwienie i poruszenie były wypisane na jego twarzy.

"Żonę? Ale już? Już, tak? Jest znaleziona? Dziękuję! Naprawdę. Dziękuję" – mówił, próbując opanować łzy.

Maciej Kubik, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Maciej Kubik, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: TVN

Chwilę później dodał, że to był jeden z tych momentów, kiedy zupełnie zabrakło mu słów.

"To była taka chwila, w której nie myślałem nic. Zatkało mnie. Strasznie zaczęło mi bić serce i przez chwilę chciałem coś powiedzieć, ale nie wiedziałem co. Nie mogłem. Dopiero chwileczkę później zacząłem powoli oddychać" – wspominał. Maciej od samego początku nie ukrywał, że traktuje udział w eksperymencie bardzo poważnie. Mimo intensywnej pracy zawodowej i codziennych wyzwań, wierzy, że jest gotowy na stworzenie prawdziwego, dojrzałego związku.

Maciej Kubik z 11. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Co o nim wiemy?

Maciej Kubik w programie przyznał, że codziennie wstaje o piątej rano i bardzo często kończy pracę późnym wieczorem. Decyzje, strategie, presja – właśnie tak wygląda jego dzień. Nie ukrywa, że taki tryb życia bywa wyczerpujący psychicznie, ale wciąż daje mu satysfakcję i poczucie rozwoju.

"Mój mózg jest przegrzany, ale energii fizycznej mam bardzo dużo" – powiedział.

Maciej Kubik, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Maciej Kubik, "Ślub od pierwszego wejrzenia 11"
Źródło: TVN

Maciej ma świadomość, że jego styl życia może nie być dla każdego. Sam określa się jako impulsywnego i wybuchowego – porównuje się do ognia, który potrzebny jest w świecie, gdzie codziennie trzeba walczyć i podejmować szybkie, odważne decyzje. Jednak mimo intensywnej pracy i ogromnego zaangażowania w karierę, Maciej nie rezygnuje z marzenia o bliskiej relacji.

Ekspertki zwróciły uwagę na zdjęcia jego mieszkania, które – jak przyznały – wyglądały jak pokazowe wnętrze z katalogu. Sam uczestnik wyjaśnił, że fotografie były robione tuż po wynajęciu lokum, ale dodał, że faktycznie bardzo ceni sobie porządek i pedantyczność.