Maciej Maciejewski. Zaraża pozytywnym nastrojem
Maciej Maciejewski ukończył PWST w Krakowie (obecnie AST w Krakowie). Od ponad 10 lat związany ze sceną Teatru Muzycznego Capitol we Wrocławiu, gdzie zagrał w spektaklach w reżyserii m.in. Wojciecha Kościelniaka („Frankenstein”, „Mistrz i Małgorzata”), Konrada Imieli („Rat Pack”) czy Agaty Dudy-Gracz („Makbet”). Na małym i dużym ekranie można go było zobaczyć m.in. w serialach „Czas honoru”, „Naznaczony” czy w filmie „Miasto 44” w reż. Jana Komasy. Widzowie TVN7 poznali go w "Papierach na szczęście". W TVN od 5 marca można oglądać serial “Mój Agent”, w którym Maciej wcielił się w jedną z głównych ról – Gabriela.
Agent polskich gwiazd
Maciej Maciejewski gra Gabriela w serialu "Mój agent". Wraz z Aleksandrą Pisulą, Ewą Szykulską i Markiem Gierszałem wciela się w agenta gwiazd pracującego w Agencji Aktorskiej Krantz. Tworzą świetny team, który mierzy się z problemami dnia codziennego. Aktor opowiedział o tej współpracy.
Z Olą Pisulą to nam "kliknęło" już na zdjęciach próbnych. (...) Nam zażarło ze sobą, a to jest ważne, żeby oni ze sobą współpracowali.
Ja ją uwielbiam (o Ewie Szykulskiej) i wierzę w to, że z wzajemnością. Naprawdę bardzo się polubiliśmy. Jestem psychofanem "Hydrozagadki". Znam ten film na pamięć i fakt, że mogłem tyle dni spędzić z panną Jolą, to spełnienie marzeń.
Serial "Mój agent" opowiada o losach agentów i ich klientów. W tych rolach pojawiają się znani polscy aktorzy, m.in. Magdalena Cielecka, Grażyna Szapołowska czy Maciej Stuhr.
Bardzo ich sobie poobserwowałem i czerpałem garściami, bez żadnych założeń, z tego jacy oni są, jak pracują, skupiają przed. To doświadczenia absolutnie nie do przecenienia.
Mistrz dubbingu
Macieja Maciejewskiego nie tylko można oglądać na szklanym ekranie, ale również słuchać. Aktor ma na swoim koncie wiele pozycji dubbingowych, a jego głosem mówią postaci z filmów czy gier. Można go usłyszeć m.in. w "Avatarze: Istocie wody", "Batmanie" czy "Call of Duty: Modern Warfare II".
Tam się bardzo dużo gada. Wbrew temu, co się myśli o dubbing, zwłaszcza do kreskówek itd., bardzo słychać, jak się kłamie przed mikrofonem. Wszystkim wydaje się, że dubbing jest bardziej udawaniem niż graniem, ale to jest bzdura. Im większa forma, tym większą prawdą musi to być podbite. (...) Dubbing nauczył mnie tego, że nie wstydzę się mówić.
Zobaczcie całą rozmowę, by dowiedzieć się więcej.
Reporter: Małgorzata Czop
Źródło: tvn.pl