Marta, księgowa, a obecnie pełnoetatowa mama z Krakowa, podbiła poniedziałkowy odcinek programu. Koło pół na pół zużyła na początku gry, publiczność pomogła przy pytaniu za 40 tysięcy, a przy tym za 125 tysięcy zobaczyliśmy, czym jest ryzyko.
Niestety, pytanie za pół miliona było dla Marty za trudne, a przyjaciółka czekająca pod telefonem nie umiała pomóc. Mimo wszystko Marta postanowiła iść za ciosem i zaznaczyła odpowiedź. Ten błąd kosztował ją 210 tysięcy złotych!
Kiedy nowy sezon "Milionerów"?
Ulubiony program milionów Polaków – to pełna wrażeń i emocji gra, w której wiek, zawód oraz zainteresowania nie mają większego znaczenia. Wygrać może każdy! Na uczestników po eliminacji „kto pierwszy, ten lepszy” czeka 12 pytań. Odpowiedzi udzielane charyzmatycznemu prowadzącemu muszą być definitywne i ostateczne. W chwili zwątpienia można poradzić się publiczności, zadzwonić do przyjaciela albo odrzucić połowę wariantów. Zasady programu wydają się proste, ale w obliczu gry przed kamerami ciężko jest zapanować nad emocjami. Droga do bogactwa tylko w teorii wygląda na łatwą, bo gdy nerwy biorą górę, nawet te najłatwiejsze pytania wydają się trudne.
Nowe odcinki programu już wiosną w TVN!
- Milionerzy: Pytanie za pół miliona, przy którym wygrał zdrowy rozsądek
- Milionerzy: Wystarczyło wiedzieć, czym jest zuppa inglese, żeby wygrać 125 tysięcy złotych
Autor: Aleksandra Raczkowska