Grzegorz Zawierucha ma 23 rodzeństwa. Brat Rafała Zawieruchy wzruszająco o rodzinnym domu dziecka

Grzegorz Zawierucha w kuchni "Dzień Dobry TVN"
Źródło: TVN
Grzegorz Zawierucha gościem specjalnym w "MasterChef Nastolatki"
Grzegorz Zawierucha gościem specjalnym w "MasterChef Nastolatki"
"MasterChef Nastolatki". Grzegorz Zawierucha o rodzinnym domu dziecka
"MasterChef Nastolatki". Grzegorz Zawierucha o rodzinnym domu dziecka

Grzegorz Zawierucha wystąpi jako gość specjalny w 6. docinku "MasterChef Nastolatki". Znany kucharz, a prywatnie brat aktora Rafała Zawieruchy wychował się razem z 23 innymi dziećmi w rodzinnym domu dziecka, który prowadzili jego rodzice. Co wiemy o rodzinie zwycięzcy 8. edycji "MasterChefa"?

Czego dowiesz się z tego artykułu?
  • Kim jest Grzegorz Zawierucha?
  • Ile rodzeństwa ma Rafał Zawierucha?
  • Co wiemy o rodzinie Rafała Zawieruchy?
  • Czy Rafał Zawierucha jest z domu dziecka?
  • Czy Grzegorz Zawierucha jest z domu dziecka?

"MasterChef Nastolatki", odc. 6. Grzegorz Zawierucha będzie gościem specjalnym

Grzegorz Zawierucha wygrał 8. edycję programu "MasterChef". Kucharz na co dzień gotuje między innymi na antenie "Dzień Dobry TVN", a już w poniedziałek 31 marca wystąpi jako gość specjalny w 6. odcinku programu "MasterChef Nastolatki".

Grzegorz Zawierucha to prywatnie starszy brat Rafała Zawieruchy i jedno z czworga biologicznych dzieci Anny i Edwarda Zawieruchów. Rodzice słynnego aktora przez lata prowadzili rodzinny dom dziecka w Kielcach. Małżonkowie łącznie z ich własnymi pociechami, wychowali aż 24 dzieci. Grzegorz Zawierucha nawiązał do tego tematu w najnowszym odcinku programu "MasterChef Nastolatki".

U nas nigdy nie było stołówki i panowała piękna zasada "wszyscy razem, raz w tygodniu przynajmniej znajdźmy ten czas na wspólne jedzenie"
- powiedział Grzegorz Zawierucha.

Po tych słowach Michel Moran nie krył wzruszenia. Sam bowiem również uważa, że to właśnie rodzina jest najważniejsza w życiu.

Zobacz także: Trąba powietrzna zniszczyła rodzinny dom zwycięzcy "MasterChefa". "Próbowałem nie dać po sobie poznać, że się boję"

Rodzice Grzegorza Zawieruchy wychowali 24 dzieci w rodzinnym domu dziecka

Mama Grzegorza i Rafała Zawieruchów jakiś czas temu pojawiła się w "Dzień Dobry TVN" i opowiedziała o prowadzenia rodzinnego domu dziecka w Kielcach.

Zawsze mi żal było tych dzieci, takich opuszczonych, tych biednych. Tak, jak ten nasz pierwszy chłopiec, którego wzięliśmy. Miał cztery i pół roku. Jak go przywieźliśmy do domu i mieliśmy go odwieźć do państwowego domu dziecka wieczorem [...]. On się przyczepił męża za nogawkę i mówił: tatusiu, nie oddaj mnie
- mówiła na antenie TVN Anna Zawierucha.

Polecamy: Mama Grzegorza i Rafała Zawieruchów wychowała 24 dzieci. Wspomina trudny moment. "Zaczęły się problemy"

Nie zawsze było jednak łatwo. Państwo Zawieruchowie przygarnęli aż 20 dzieci z domu dziecka. Doczekali się także czwórki własnych pociech: synów Grzegorza i Rafała oraz dwóch córek. W pewnym momencie biologiczni synowie małżeństwa nie potrafili się odnaleźć w tak licznym gronie. Wówczas Anna i Edward Zawieruchowie postanowili popracować nad relacjami w rodzinie. Ostatecznie wszyscy się ze sobą bardzo zżyli i do dziś utrzymują bliskie kontakty.

Mieliśmy o tyle dobrze, że dwie córki wyfrunęły, a zostali dwaj chłopcy. Grzegorz był w liceum, a najmłodszy Rafał jeszcze w gimnazjum. I to on zaczął przechodzić bunt - opuścił się w nauce. Po wezwaniu do szkoły, jego wychowawczyni powiedziała: bo wyście wzięli obce dzieci i Rafał czuje się odrzucony
- wspominała Anna Zawierucha.

Grzegorz Zawierucha w 8. sezonie programu "MasterChef" chętnie opowiadał o swojej nietypowej rodzinie. Zapewniał, że jego brat Rafał Zawierucha obecnie traktuje przybrane rodzeństwo jak najbliższych członków rodziny. Często wszyscy się razem spotykają i wspierają się w dobrych oraz złych chwilach. Grzegorz Zawierucha nie ukrywał przy tym, że w jego domu "ziemniaków kupują na tony". Wówczas to właśnie zwycięzca "MasterChefa" przejmuje stery w kuchni.

Moja rodzina jest tak wspaniała, że prowadzi rodzinny dom dziecka. 20 lat temu przyjęliśmy dzieci do domu i od tej pory jesteśmy razem. To jest piękne. Spotykamy się bardzo często w rodzinnym domu u mamy. [...] Wtedy kuchnię przejmuję ja. Robimy danie razy skala, mnożymy ile osób. Ziemniaki kupujemy na tony
- mówił w programie "MasterChef" Grzegorz Zawierucha.
podziel się:

Pozostałe wiadomości