- Jak wyglądała konfrontacja Bartka z Karoliną i Adrianem?
- Jakie słowa padły w trakcie Uber Pandory?
- Jak Adrian zareagował na rewelacje Bartka?
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. To koniec dla Karoliny i Adriana?
Relacja Karoliny z Adrianem już wcześniej była pełna zgrzytów. Pojawienie się Bartka w programie mocno namieszało. Podczas Uber Pandory wrócił temat decyzji Karoliny o pozostaniu w parze z Adrianem, mimo że... być może wolała być z Bartkiem. Bartek bez ogródek przypomniał Karolinie rozmowę z przeszłości, w której miała przyznać, że nie chce być z Adrianem i wolałaby stworzyć parę z nim, Bartkiem. – Nie chcę być z nim w parze, chcę być z tobą, Bartek – miał usłyszeć od niej.
Zobacz: Znamy finałowe pary "Hotelu Paradise 10". Kto odpadł tuż przed Uber Pandorą?
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Czy Adrian poczuł się zdradzony?
Z miny Adriana wynika, że to, co usłyszał, było dla niego zaskoczeniem – być może pierwszy raz słyszał od Bartka tak bezpośrednio, że Karolina mogła mieć zupełnie inne plany niż wspólna przyszłość z nim. I choć Karolina zapewniała, że wszystko już zostało wyjaśnione, Uber Pandora pokazała, że stare rany wciąż są świeże.
Zobacz: Pierwszy komentarz Natalii i Kamila po opuszczeniu "Hotelu Paradise" [TYLKO U NAS]
"Hotel Paradise" 10, odc. 31. Nowe zasady, nowe napięcia
Warto przypomnieć, że to właśnie ten odcinek wprowadza przełomową zasadę: każda para może jednorazowo sprawdzić, kto zadał pytanie.
Jedno jest pewne – widzowie zobaczą dziś prawdziwy emocjonalny nokaut, który może nie tylko wstrząsnąć relacjami w hotelu, ale też zmienić decyzje byłych mieszkańców co do tego, kto powinien odpaść tuż przed finałem. Finał już jutro. Ale dla Karoliny i Adriana najtrudniejsze pytania padają właśnie teraz. I chyba nie są gotowi na wszystkie odpowiedzi.
Autor: Dagmara Gancarz