Kolejny odcinek "B&B Love" już za nami. Dzisiejszego wieczoru po raz kolejny odwiedziliśmy naszych bohaterów na rajskim Zanzibarze. Wojtek zabrał Małgosię na romantyczną randkę, zaś dwie pozostałe singielki spędzały razem czas w hotelu. W relacji Alex i Jarka pojawiły się zaś pierwsze zgrzyty. Wszystko przez niezbyt udany żart mężczyzny. Co jeszcze wydarzyło się w 35. odcinku "B&B Love"?
B&B Love. Pierwsze spięcie Alex i Jarka. Co się stało?
Dzisiejszy wieczór z "B&B Love" rozpoczęliśmy od wizyty w willi Alex. Kobieta obecnie gości w swych progach dwóch singli - Marcina i Jarosława. W 35. odcinku telenoweli dokumentalnej Alex postanowiła przyrządzić sernik, w pewnym momencie zorientowała się jednak, że w willi skończył się cukier. Kobieta poprosiła Marcina, by wybrał się do sklepu, zostając tym samym sam na sam z Jarkiem. Właściciel restauracji sushi tego dnia niewątpliwie był w nastroju do żartów, niestety jednak w pewnym momencie posunął się o krok za daleko.
O tyle jestem w dobrej sytuacji, może nie wiekowej, ale w dobrej sytuacji, że podobno jest strasznie dużo więcej kobiet na świecie i w Polsce niż mężczyzn- stwierdził Jarek.
Okej, to ty, chłopie, wracaj do Polski- odpowiedziała mu Alex.
Jarek zapewnił, że jego słowa były jedynie żartem. Alex wyraźnie dała jednak do zrozumienia, że tego typu humor nie trafił w jej gust.
To było niemiłe. Przyjechał tutaj do mnie i mówić mi, że jest pełno do wyboru, do koloru w Polsce. To po co tutaj przyjechał? W jakim celu?- zastanawiała się Alex.
Jarek próbował wybrnąć z całej sytuacji kolejnymi żartami. W końcu przeprosił kobietę, po czym wrócił do swoich zajęć. Po chwili w kuchni na Zanzibarze zapanowała, jak to określiła Alex, niezręczna cisza - którą przerwał dopiero powrót jej drugiego gościa. Marcin od razu zaczął gawędzić z kobietą, zaś Jarek w tym czasie opuścił willę, udając się na zewnątrz. Alex zasugerowała, iż mężczyzna obraził się po tym, jak zareagowała na jego niezbyt udany żart. Sam Jarek stwierdził zaś, że "nie chce przeszkadzać we wspólnym pieczeniu serników". Po zaistniałej sytuacji mężczyzna nie był też pewien, w jaki sposób obecnie postrzega go Alex.
B&B Love. Szczera rozmowa Alex i Marcina
Nieco później Alex i Marcin spędzili trochę czasu nad basenem, tylko we dwoje. Mężczyzna postanowił wówczas dowiedzieć się, w jakim kierunku zmierza ich znajomość. Zdradził również Alex, iż zaczął myśleć, by zostać na Zanzibarze nieco dłużej. Mężczyzna przyznał, iż już od kilku lat rozważał wyjazd z Polski, a historia Alex, która "wywróciła swoje życie do góry nogami" jedynie go zainspirowała. Marcin zadeklarował otwartość na rozmaite życiowe scenariusze, a nawet gotowość do ewentualnego porzucenia swojego dotychczasowego życia w Polsce.
Jeżeli Alex postawiłaby mi ultimatum: zamykasz wszystkie swoje sprawy w Polsce i się przeprowadzasz tutaj, ta perspektywa i ta otwartość gdzieś we mnie jest- zdradził.
Trochę nie wiem, jak mam się w tym wszystkim odnaleźć, bo zdaję sobie sprawę, że Marcin ma swoje życie w Polsce. Myślę, że to może być trochę problematyczne, żeby on mógł tutaj w miarę szybko przyjechać, a ja trochę nie wierzę w związki na odległość. Nie chciałabym mieć później poczucia winy, że facet dla mnie przewrócił życie do góry nogami i coś się nie udało- stwierdziła przed kamerą Alex.
Marcin wprost oznajmił Alex, że świetnie czuje się na Zanzibarze i chciałby spędzić w jej towarzystwie więcej czasu. Kobieta wyznała zaś, iż traktuje mężczyznę "najbardziej poważnie" spośród wszystkich poznanych kandydatów. Para zaczęła też rozmawiać o bliskości w związku. Pogawędkę przerwał niespodziewany dźwięk głosu Jarosława, który postanowił rozładować napięcie swoim śpiewem.
B&B Love. Romantyczna randka Wojtka i Małgosi
Wojtek obecnie gości na Zanzibarze trzy singielki. Choć mężczyźnie wyraźnie udało się zbudować silną więź z Karoliną, która przebywa w jego progach najdłużej, nie pozostaje on obojętny wobec pozostałych kandydatek - Mai oraz Małgorzaty. W dzisiejszym odcinku Wojtek miał okazję poznać nieco bliżej ostatnią z wymienionych kobiet, Małgosię. Mężczyzna i jego gościni wybrali się na romantyczną randkę, do której oboje starannie się przygotowali.
Nie pamiętam, kiedy byłem taki elegancki, chyba sto lat temu- stwierdził Wojtek podczas przygotowań.
Idę na randkę, pierwszy raz od niepamiętnych czasów- skomentowała przygotowania Gosia.
Wojtek jako pierwszy był gotowy do wyjścia. Po chwili oczekiwania w towarzystwie dwóch pozostałych singielek mężczyzna zapukał do drzwi Małgosi. Gdy ujrzał kobietę w dopasowanej czerwonej sukience, nie krył zachwytu. Wkrótce para opuściła hotel, zaś Maja i Karolina pozostały przy hotelowym barze. Karolina wykazywała spore zainteresowanie miejscem, do którego Wojtek miał zabrać kobietę.
Nie bądź zazdrosna- rzuciła w jej kierunku Maja.
Nie jestem zazdrosna. Nie sądzę, żeby to było miejsce w moim stylu- odpowiedziała Karolina.
Gdy na Zanzibarze zapadł już zmrok, Wojtek i Małgosia dotarli do restauracji, gdzie zjedli kolację w świetle księżyca. Kobieta zapytała naszego bohatera, czy chciałby pozostać na Zanzibarze do końca swego życia, a on zaprzeczył. Gosia zadeklarowała zaś, iż jest gotowa na stałe osiąść w ciepłych krajach. Po szczerej rozmowie Wojtek i goszcząca u niego singielka oddali się romantycznemu, wolnemu tańcowi. Zarówno mężczyzna, jak i jego towarzyszka uznali wspólnie spędzony wieczór za wyjątkowo udany.
Pod nieobecność Wojtka i Małgosi, Karolina i Maja wybrały się na spacer po plaży. Panie podziwiały razem pełnię księżyca i gawędziły na leżakach. Gdy Wojtek i jego gościny wrócili do hotelu, byli przekonani, że wszyscy jego mieszkańcy zdążyli już zasnąć. Niespodziewanie drzwi otworzyła Karolina. Wojtek zajął się parkowaniem samochodu, Karolina miała więc okazję porozmawiać z Gosią w cztery oczy. Kobieta stwierdziła, że randka Małgosi i Wojtka trwała dość długo, a to według niej było znakiem, że wieczór musiał być udany. Gosia przed kamerą zaznaczyła zaś, że każda z singielek miała "swój czas", a ona jedynie korzystała z czasu, który mogła spędzić z Wojtkiem sam na sam.
B&B Love. O czym jest program?
"B&B Love" nie jest kolejnym programem randkowym o niekończących się piknikach czy wypadach na plażę. Telenowela dokumentalna TVN opowiada o budowaniu relacji w prawdziwym życiu. W kolejnych odcinkach śledzimy losy piątki bohaterów, którzy prowadzą obiekty noclegowe w różnych zakątkach świata. Wojtek, Alex, Klemens, Marta i Renata goszczą w swych progach singli, którzy tak, jak oni poszukują miłości. Czy u kogoś uczucie zamelduje się na stałe? Dowiecie się w kolejnych odcinkach "B&B Love". Emisja od poniedziałku do czwartku o 20.50 w TVN!
Zobacz również:
- B&B Love. Romantyczna deklaracja, mural w Gruzji i majsterkowanie. Co wydarzyło się w 34. odcinku?
- B&B Love. Szczere wyznanie Adama: "Ja mogę nawet na ciebie poczekać"
Autor: Olga Konarzycka