W 21. odcinku "B&B Love" nie brakowało emocji. Na Zanzibarze Wojtek pożegnał Natalię, która po ich ostatniej sprzeczce postanowiła opuścić hotel. W Kalabrii Renata również musiała rozstać się z jednym z goszczących u niej singli.
B&B Love. Renata pożegnała jednego z gości. Kto opuścił Kalabrię?
Renata od jakiegoś czasu gościła w swoim apartamencie trzech singli. Jako pierwszy w Kalabrii zameldował się pomysłowy amator kajaków, Artur, do którego później dołączył wysportowany Marek. Niedawno panowie doczekali się kolejnego konkurenta, fryzjera Mariusza. Renata w towarzystwie swych gości przeżyła już niejedną przygodę. Czwórka z Kalabrii miała okazję spędzić razem czas podczas rejsu łodzią, a także wspólnymi siłami zaradzić łazienkowemu kryzysowi. W obecności Artura, Marka i Mariusza Renata niewątpliwie nie mogła narzekać na nudę. W ostatnim odcinku "B&B Love" kobieta poświęciła jednak chwilę na samotne rozmyślanie i wówczas doszła do wniosku, że czas pożegnać jednego z gości.
W 21. odcinku "B&B Love" Renata dowiedziała się, że nie była jedyną osobą w kalabryjskim apartamencie, którą naszło ostatnio na przemyślenia. Gdy kobieta stała samotnie na balkonie, w pewnym momencie dołączył do niej Marek. Mężczyzna oznajmił Renacie, że chciałby z nią szczerze porozmawiać. Wkrótce nie było już wątpliwości, że Marek chciał się z nią pożegnać.
Jesteś naprawdę bardzo fajną kobietą, dziękuję ci za wszystko. (...) Chyba się domyślasz, o co chodzi- rozpoczął.
B&B Love. Marek opuszcza Kalabrię
Marek życzył Renacie, by ta odnalazła miłość swojego życia. Przy okazji poradził jej, by wybrała dobrze i nie spieszyła się w poszukiwaniach. Ta w odpowiedzi zapewniła, że da sobie radę. Renata również życzyła Markowi, aby spotkał na swej dobrze wymarzoną partnerkę. Zarówno kobieta, jak i jej gość zgodnie stwierdzili, że ich style życia są zbyt różne.
Myślę, że po programie zostaniemy po prostu znajomymi. Są ludzie, którzy do siebie nie pasują. Ja wiem, czego ja chcę, jakiej kobiety szukam- powiedział przed kamerą Marek.
Kto nie chce, ten niech wyjeżdża. Ja nie jestem tu, żeby kogoś udawać albo przymuszać, albo z kimś spędzać czas, kto mi każe o 5 rano wstawać i biegać. Ja chcę o 9 wstawać, albo o 10, pić kawę i sobie siedzieć, aż będę miała ochotę coś robić (...) A Marek sobie musi znaleźć taką, co będzie z nim biegać od 5 rano po górach- stwierdziła Renata.
Ostatecznie Marek spakował bagaże i niedługo później opuścił swój pokój. Mężczyzna nie zapomniał pożegnać pozostałych gości Renaty - Artura i Mariusza. Po chwili pogawędki z mężczyznami i uściskaniu Renaty na pożegnanie Marek opuścił apartament w Kalabrii.
B&B Love. O czym jest program?
"B&B Love" nie jest kolejnym programem randkowym o niekończących się piknikach i wypadach na plażę. Telenowela dokumentalna TVN opowiada o budowaniu relacji w prawdziwym życiu i poszukiwaniu miłości w dojrzałym wieku. W kolejnym odcinkach śledzimy losy piątki bohaterów, którzy prowadzą obiekty noclegowe w różnych zakątkach świata. Wojtek, Klemens, Alex, Marta i Renata goszczą w swych progach singli gotowych, by stać się częścią ich życia. Czy u kogoś z nich miłość zamelduje się na stałe?
Oglądajcie kolejne odcinki "B&B Love" od poniedziałku do czwartku o 20.50 w TVN!
Zobacz również:
- Napięta atmosfera u Wojtka, awaria w Kalabrii i nowy gość u Alex. Podsumowanie tygodnia w B&B Love.
- B&B Love. Nowy singiel u Alex: "Skąd wy tych facetów wzięliście?!"
- B&B Love: Ostre słowa Marka. "Zachowanie Mariusza to jest porażka"
Autor: Olga Konarzycka