Dolly Parton zabrała głos po śmierci męża. "Wielkie historie miłosne nigdy się nie kończą"

Dolly Parton
Jolanta Fraszyńska w poruszającym wyznaniu o onkologii. Wspomniała o zmarłej mamie

Dolly Parton kilka dni temu straciła ukochanego męża, z którym była przez 60 lat. Gwiazda muzyki country w najnowszym wpisie podziękowała fanom za wsparcie i zadecydowała ukochanemu swoją nową piosenkę.

Czego dowiesz się z tego artykułu?
  • Dolly Parton zabrała głos po śmierci ukochanego męża. Byli razem przez 60 lat
  • Carl Thomas Dean zmarł 3 marca 2025 roku w wieku 83 lat
  • Dolly Parton i jej mąż zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia. Historia miłości

Dolly Parton zabrała głos po śmierci ukochanego męża

Mąż Dolly Parton zmarł 3 marca 2025 roku w wieku 83 lat. Carl Thomas Dean i słynna wokalistka byli razem przez 60 lat i kochali się do samego końca. O śmierci mężczyzny poinformowano na kontach gwiazdy w mediach społecznościowych.

Kilka dni po śmierci ukochanego Dolly Parton zwróciła się do fanów. Piosenkarka podziękowała za ich modlitwę oraz wsparcie. Zaznaczyła, że mimo ogromnego smutku odczuwa także spokój, ponieważ wierzy, że jej mąż "jest w rękach Boga". Ikona muzyki country nawiązała do swojego słynnego przeboju "I Will Always Love You" i zadedykowała ukochanemu nową piosenkę "If You Hadn’t Been There".

Carl i ja zakochaliśmy się, kiedy miałam 18 lat, a on 23, wszystkie wielkie miłosne historie się nigdy się nie kończą. Żyją we wspomnieniu i piosence, a tę dedykuję mu
- napisała Dolly Parton.

Dolly Parton i jej mąż zakochali się w sobie od pierwszego wejrzenia

Carl Thomas Dean poślubił Dolly Parton w 1966 roku. Choć był mężem jednej z największych gwiazd muzyki country — unikał życia publicznego i rzadko pojawiał się u boku żony. Mimo tego, przez cały czas wspierał ją w karierze. To on zainspirował Dolly Parton do napisania jednej z jej najpopularniejszych piosenek – "Jolene". Carl Thomas Dean prowadził własny biznes zajmujący się asfaltem i głównie koncentrował się na swojej pracy.

Dolly Parton i Carl Thomas Dean się dwa lata przed ślubem, a ich pierwsze spotkanie miało miejsce przed pralnią. Ukochany wokalistki od razu poczuł, że spotkał przyszłą żonę. Małżonkowie doczekali się dwójki dzieci i byli uważani za bardzo zgraną parę.

Moja pierwsza myśl była taka: 'Poślubię tę dziewczynę'. Druga: 'Boże, jaka ona jest piękna'. I to był dzień, w którym zaczęło się moje życie. Nie zamieniłbym ostatnich 50 lat na nic na świecie 
- powiedział w 2016 roku Carl Thomas Dean w rozmowie z "Entertainment Tonight".
podziel się:

Pozostałe wiadomości