Luna to polska piosenkarka, która zasłynęła w 2024 roku, gdy została wybrana przez jury polskich preselekcji Eurowizji, by reprezentować nasz kraj w konkursie. Artystka utworem "The Tower" pokonała jednym punktem Justynę Steczkowską. Niestety, nie udało się jej awansować do finału Eurowizji. Piosenkarka skupia się teraz na koncertowaniu. Niestety Luna przekazała złe wieści.
- Kim jest Luna?
- Jak naprawdę ma na imię Luna?
- Co dzieje się z Luną?
Luna wydała oświadczenie. Piosenkarka straciła głos
25 marca Luna miała wystąpić w Glasgow w Szkocji. Występ gwiazdy niestety się nie odbędzie. Piosenkarka poinformowała na Instagramie, że jest zmuszona odwołać koncert.
Moje drogie gwiazdy, z ciężkim sercem muszę was poinformować, że nie będę w stanie wystąpić dziś wieczorem — straciłam głos i niestety nie mogę śpiewać. Bardzo czekałam na ten występ i na spotkanie z wami, ale moje zdrowie mi na to nie pozwala. Dziękuję za wasze wsparcie i zrozumienie- przekazała na InstaStories.
Co dziś robi Luna?
Luna to pseudonim artystyczny Aleksandry Wielgomas. Artystka jest aktywna na scenie muzycznej od 2018 roku. Luna jest absolwentką Państwowej Szkoły Muzycznej I stopnia im. Tadeusza Bairda w Grodzisku Mazowieckim. W przeszłości śpiewała też w chórze w Operze Narodowej.
"Mój wizerunek opiera się na tym, jaka jestem naprawdę — trochę zwariowana, wrażliwa, bardzo emocjonalna i kochająca kosmos. Nie zakładam maski, nie przebieram się. Scenicznymi strojami, makijażem staram się tylko podkreślać moją urodę, tworzyć własną rzeczywistość, ale też inspirować do tego samego innych. Mam białe brwi, rzęsy, jak się urodziłam byłam prawie albinoską i nie chcę tego zmieniać" - mówiła w wywiadzie dla cozatydzien.tvn.pl.
Luna, mimo że nie zakwalifikowała się do finału Eurowizji, nie poddała się i nadal tworzy muzykę. Obecnie śpiewa na koncertach w europejskich miastach, a to za sprawą innej artystki. Luna występuje gościnnie na europejskiej trasie triumfatorki Eurowizji LOREEN.
"Trasa z LOREEN właśnie się rozpoczęła – 2 koncerty za nami i wiele, wiele jeszcze przed nami. Nie umiem ubrać w słowa energii, która mnie wypełnia dzięki wam — tym, którzy mnie wspierają, tym, którzy bawią się ze mną przed sceną i tym, którzy po prostu są. Oby ta przygoda nigdy się nie skończyła. Dziękuję i do zobaczenia wkrótce" - tak Luna pochwaliła się jakiś czas temu na Instagramie.
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA