Książę Harry i książę William w żałobie. Zmarł ich osobisty ochroniarz. Był z nimi, gdy umierała księżna Diana

Książę Harry i książę William
Karol III przyjeżdża do Polski. Anna Senkara: To będzie dla niego ogromne przeżycie
Źródło: tvn.pl

Graham Craker nie żyje. Przez 15 lat był osobistym ochroniarzem księcia Harry'ego oraz księcia Williama i towarzyszył im w najtrudniejszych chwilach życia. Mężczyzna opiekował się małymi książętami, gdy dowiedzieli się o śmierci matki. Razem z nimi poszedł także w kondukcie żałobnym podczas pogrzebu księżnej Diany. Mężczyzna zmarł w wieku 77 lat.

Zmarł osobisty ochroniarz księcia Harry'ego oraz księcia Williama

Nie żyje Graham Craker, który był ochroniarzem rodziny królewskiej. Mężczyzna zmarł w wieku 77 lat i przez 35 lat był oficerem policji metropolitalnej. Mężczyzna przez półtorej dekady służył jako osobisty ochroniarz księcia Harry'ego oraz księcia Williama. To właśnie on był przy nich, gdy dowiedzieli się o tragicznej śmierci księżnej Diany.

W dniu wypadku Diany Spencer ochroniarz przebywał z młodymi wówczas książętami w zamku Balmolar w Szkocji. Towarzyszyli im ówczesny książę Karol oraz królowa Elżbieta II i książę Filip. Graham Craker był bardzo lubiany przez księcia Harry'ego oraz księcia Williama, którzy nazywali go "Crackersem". Mężczyzna służył monarchii aż do przejścia na emeryturę w 2001 roku.

Graham Craker nie żyje
Graham Craker nie żyje
Źródło: Tim Graham Photo Library

Graham Craker przeżył z księciem Harrym oraz księciem Williamem trudne chwile

Graham Craker w wywiadzie dla "New York Post" w 2017 roku opowiedział, co działo się w zamku Balmolar, gdy światowe media podały, że księżna Diana zmarła w tragicznym wypadku samochodowym.

Być może najbardziej wzruszające było zobaczenie Williama następnego ranka. Zobaczyłem Williama wyprowadzającego psa na zewnątrz, podszedłem do niego i powiedziałem: 'Bardzo, bardzo mi przykro słyszeć złe wieści'. William bardzo smutno odpowiedział: 'Dziękuję'
- wspominał.

Polecamy: Książę Harry obgadywał ojca i brata podczas koronacji! Odczytano z ruchu warg, co mówił

Ochroniarz towarzyszył książętom także w dniu pogrzebu ich ukochanej mamy. To on co chwila musiał zatrzymywać kondukt żałobny, by sprzątnąć z ulicy kwiaty, rzucane przez poddanych. Książę Harry oraz książę William wielokrotnie podkreślali, że był dla nich wielkim oparciem w trudnych chwilach.

Stałem z tyłu karawanu, a William podniósł wzrok i mnie rozpoznał. Spojrzałem w jego stronę i skinąłem głową. William był pocieszony, że byłem z jego mamą w jej ostatniej podróży
- powiedział Graham Craker.
podziel się:

Pozostałe wiadomości