Grażyna Wolszczak uwielbia odwiedzać różne zakątki świata. Za każdym razem relacjonuje na Instagramie, jak spędza czas na egzotycznych wakacjach. Tym razem jej wybór padł na Wietnam, a konkretnie stolicę tego państwa. Zobaczcie, czym jest tam najbardziej zafascynowana.
- Gdzie podróżuje Grażyna Wolszczak?
- Czy Grażyna Wolszczak była w "Azji Express"?
- Kim jest syn Grażyny Wolszczak?
Grażyna Wolszczak relacjonuje pobyt w Wietnamie
Grażyna Wolszczak spędza czas w Wietnamie. Odwiedziła stolicę tego państwa i opisała swoje wrażenia z wycieczki.
"Uwielbiam to miasto!!! Hanoi to miasto żyjące na ulicy. Chodniki owszem, są, ale spełniają zupełnie inną funkcję niż te nasze. Na chodnikach się je — rozłożone są wszelkiej maści street foody, myje się gary, naprawia samochody, na chodnikach się parkuje, handluje, strzyże… tak fryzjerów jest mnóstwo, także tych, którzy strzygą i czeszą na ulicy. Podobno Hanoiczycy nie gotują w domu, ani nawet nie myją włosów w domu, więc te usługi są dosłownie wszędzie" - relacjonuje aktorka.
Gwiazda serialu "Na Wspólnej" udostępniła kilka zdjęć z Hanoi. Podkreśliła, że jest wdzięczna za to, że może poczuć tak zaskakujące dla niej miasto.
"Kolory obłędne, zapachy, tłumy jednośladów, wszystko się miesza, kłębi, mija przyjaźnie, ze zrozumieniem potrzeb innych. No i odległości są ludzkie, wszędzie dojdziesz w pół godziny, a jak się zmęczysz, podjedziesz rykszą. Jestem szczęśliwa, że to wszystko zobaczyłam, dotknęłam, posmakowałam" - podsumowała.
Grażyna Wolszczak wspomina udział w programie "Ameryka Express"
Grażyna Wolszczak wzięła udział w programie "Ameryka Express". Aktorka wystąpiła w show w parze z Filipem Sikorą, który jest jej synem! Przeżywała wtedy niezapomniane chwile w Kolumbii. Gwiazda i jej syn opuścili program w 7. odcinku. Grażyna Wolszczak zapamiętała tę przygodę i jakiś czas później wspominała, że nie obawia się już spania nawet w ekstremalnych warunkach.
Aktorka podzieliła się relacją z wyjazdu na wyspę Sokotra, która znajduje się na Oceanie Indyjskim.
"Czy hotel zawsze musi mieć 5 gwiazdek? Jak widać, czasem wystarczą cztery! Wiele razy przekonałam się, że bardzo muszę uważać, jakie potrzeby wysyłam w kosmos, bo wszechświat (a może Pan Bóg) uparł się, żeby mi te marzenia spełniać. Przykłady? Wiele razy powtarzałam, że udział w 'Ameryka Express' to była przygoda życia i że gdyby ktoś zadzwonił, że pojutrze wyjazd i czy chcę, to od razu zaczęłabym się pakować. Wiadomo, że drugi raz na wyprawę z TVN mnie nie zabiorą, więc niebo zesłało mi Żanetę z jej pomysłami podróżniczymi" - napisała na Instagramie.
Zobacz też: Wspominamy początki "Na Wspólnej". Jak poznali się bohaterowie? Gdzie naprawdę znajduje się słynny blok?
Autor: Kalina Szymankiewicz
Źródło zdjęcia głównego: MWMEDIA